| « poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2010-07-27 17:10:49
Temat: Re: Money AddictionUżytkownik "kszeslaf hoopqa" <p...@c...prl> napisał
> Mon, 26 Jul 2010 14:24:45 +0000, tako rzecze hss:
>> Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
>> ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
>> psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził krzywdę,
>> nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się przez atak,
>> próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o twojej
>> potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak właśnie
>> osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się dla nich
>> nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów materialnych,
>> odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące innych czyny, ot
>> po prostu wypieranie.
----------------
> cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje
> jako zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką
> pracą, a roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa,
> że odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
- ha, ha !
To może nawet wynikać nie z jakieś zupełnie złej woli, ale po prostu
ciężko jest w sumie znaleźć rzecz lub osobę wobec której
ta cała o d p o w i e d z i a l n o ś ć by stanąć na baczność
lub choćby z uwagą się pochylić.
zdar
`l'oś
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2010-07-28 21:08:32
Temat: Re: Money AddictionTue, 27 Jul 2010 19:10:49 +0200, tako rzecze `l'oś:
> Użytkownik "kszeslaf hoopqa" <p...@c...prl> napisał
>
>> Mon, 26 Jul 2010 14:24:45 +0000, tako rzecze hss:
>
>>> Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
>>> ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
>>> psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził
>>> krzywdę, nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się
>>> przez atak, próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o
>>> twojej potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak
>>> właśnie osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się
>>> dla nich nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów
>>> materialnych, odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące
>>> innych czyny, ot po prostu wypieranie.
> ----------------
>> cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje jako
>> zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką pracą, a
>> roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa, że
>> odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
>
> - ha, ha !
>
> To może nawet wynikać nie z jakieś zupełnie złej woli, ale po prostu
> ciężko jest w sumie znaleźć rzecz lub osobę wobec której ta cała o d p
> o w i e d z i a l n o ś ć by stanąć na baczność lub choćby z uwagą się
> pochylić.
>
> zdar
> `l'oś
wola zysku jest zawsze dobra, zaś niewola straty zawsze zła, właściwie
jest to prawda tak oczywista, że nawet nie ma tu nic do rozumienia,
co zaś się tyczy szukania, to takiej potrzeby wcale nie ma, takiego
bowiem biznesmęta fiskus tak czy siak postawi na baczność i należną
mu działkę weźmie, a dzięki temu on sam pochyli się nad podwładnymi,
oszczędności znajdzie, złą stratę sobie powetuje, a na oprawców
złorzeczył nie będzie po próżnicy, lecz radował się swym pomyślunkiem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2010-07-29 22:11:20
Temat: Re: Money Addictionoxana <o...@o...eu> napisał(a):
> Dnia 26-07-2010 o 14:57:51 hss <h...@o...eu> napisa=B3(a):
>
> > Psychologia sta=B3a si=EA w=B6r=F3d nich modna
> > bo z duchowo=B6ci=B1 nie idzie im najlepiej.
>
>
> Taak, tw=F3j burdel w szkole to bardzo fascynuj=B1ca moda, powinni o tym=
> na =
>
> lekcjach religii uczy=E6.
> Zaj=EAcie dla organ=F3w =B6cigania.
Możesz odkodować?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2010-07-29 22:21:08
Temat: Re: Money Addictionoxana <o...@o...eu> napisał(a):
> Dnia 26-07-2010 o 23:54:30 hss <k...@n...gazeta.pl> napisa=B3(a):
>
> > No powiedz mi z=B3odziudka -kto by ci=EA tak=B1 chcia=B3?
> > W=B3a=B6nie w tym stylu zostaje si=EA star=B1 pann=B1.
> > =AFal ci=EA. Nie ja zacz=B1=B3em. Sama si=EA pchasz pod n=F3=BF.
>
> Takie co ich nikt normalny nie chce to twoje klientki :)
Skoro nadal w tym wątku piszesz jesteś jak widać jedną z nich.
> Na szcz=EA=B6cie ci=EA nie znam wi=EAc nie mieszaj mnie w swoje g=F3wno,=
> najlepiej =
>
> sie w nim utop.
Tego że cię nie znam nie możesz być pewna. Net wcale nie jest anonimowy.
> Dla ciebie im gorzej tym lepiej, to ca=B3a twa psychologia, nie nale=BFy=
> si=EA z =
>
> tob=B1 w =BFaden spos=F3b zadawa=E6 psychopato.
Mów to sobie do lustra aż ci zbrzydnie.
We mnie widzisz jedynie swoją własną schizę, nic więcej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2010-07-29 22:24:28
Temat: Re: Money Addictionkszeslaf hoopqa <p...@c...prl> napisał(a):
> Mon, 26 Jul 2010 14:24:45 +0000, tako rzecze hss:
>
> >> >> Leczy się alkoholizm, narkomanię, seksoholizm, pracoholizm, ale
> >> >> dlaczego nie leczy się uzależnienia od posiadania pieniędzy?
> >> >> Przecież to globalna epidemia.
> >> >>
> >> >> --
> >> >> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> >> >> http://www.gazeta.pl/usenet/
> >> >
> >> > No i kura.
> >> > Chorzy wolą nie wiedzieć o chorobie.
> >>
> >> A tam, zazwyczaj to pospolita mentalność roszczeniowa, uzależnienie
> >> zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś umierając zostawia na osobistym
> >> koncie więcej niż milion ludzi konsumuje przez całe życie i zapisuje
> >> wszystko na schronisko dla kotów.
> >>
> > Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
> > ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
> > psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził krzywdę,
> > nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się przez atak,
> > próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o twojej
> > potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak właśnie
> > osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się dla nich
> > nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów materialnych,
> > odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące innych czyny, ot
> > po prostu wypieranie.
>
> cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje
> jako zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką
> pracą, a roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa,
> że odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
>
A wszystko przez przekonanie że pieniądze są ważniejsze niż ludzie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2010-07-29 22:37:27
Temat: Re: Money Addiction`l'oś <t...@i...pl> napisał(a):
> Użytkownik "kszeslaf hoopqa" <p...@c...prl> napisał
>
> > Mon, 26 Jul 2010 14:24:45 +0000, tako rzecze hss:
>
> >> Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
> >> ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
> >> psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził krzywdę,
> >> nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się przez atak,
> >> próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o twojej
> >> potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak właśnie
> >> osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się dla nich
> >> nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów materialnych,
> >> odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące innych czyny, ot
> >> po prostu wypieranie.
> ----------------
> > cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje
> > jako zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką
> > pracą, a roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa,
> > że odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
>
> - ha, ha !
>
> To może nawet wynikać nie z jakieś zupełnie złej woli, ale po prostu
> ciężko jest w sumie znaleźć rzecz lub osobę wobec której
> ta cała o d p o w i e d z i a l n o ś ć by stanąć na baczność
> lub choćby z uwagą się pochylić.
>
Odpowiadać -z owym pochyleniem się "nad", "z uwagą"- właściwie można
przed każdym, za relację jaka się aktualnie z jego udziałem odbywa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2010-07-30 09:23:48
Temat: Re: Money AddictionDnia 30-07-2010 o 00:21:08 hss <k...@n...gazeta.pl> napisał(a):
http://demotywatory.pl/1938884/Smierc-dzieli-zmarlyc
h-na-trzy-kategorie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2010-07-31 10:17:00
Temat: Re: Money AddictionThu, 29 Jul 2010 22:24:28 +0000, tako rzecze hss:
>> >> >> Leczy się alkoholizm, narkomanię, seksoholizm, pracoholizm, ale
>> >> >> dlaczego nie leczy się uzależnienia od posiadania pieniędzy?
>> >> >> Przecież to globalna epidemia.
>> >> >>
>> >> >> --
>> >> >> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
>> >> >> http://www.gazeta.pl/usenet/
>> >> >
>> >> > No i kura.
>> >> > Chorzy wolą nie wiedzieć o chorobie.
>> >>
>> >> A tam, zazwyczaj to pospolita mentalność roszczeniowa, uzależnienie
>> >> zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś umierając zostawia na osobistym
>> >> koncie więcej niż milion ludzi konsumuje przez całe życie i zapisuje
>> >> wszystko na schronisko dla kotów.
>> >>
>> > Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
>> > ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
>> > psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził
>> > krzywdę, nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się
>> > przez atak, próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o
>> > twojej potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak
>> > właśnie osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się
>> > dla nich nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów
>> > materialnych, odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące
>> > innych czyny, ot po prostu wypieranie.
>>
>> cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje jako
>> zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką pracą, a
>> roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa, że
>> odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
>>
> A wszystko przez przekonanie że pieniądze są ważniejsze niż ludzie.
widocznie jakoś to przekonanie jest uzasadnione, zapewne ekonomicznie,
czyli pieniądze służą do mierzenia ludzi, więc są narzędne względem nich,
ale przecież równocześnie są podrzędne względem tych, którzy pomiaru
dokonują, więc to bardziej skomplikowane, ale to powoduje też, że
można człowieka traktować jak zasób, czyli niejako człowieka posiadać,
na co ludzie ze względów ekonomicznych zgadzają się, jedni dlatego,
że są traktowani jako dobra rzadkie, a pozostali dlatego, że chcą
tak być traktowani, ci zaś którzy o tym traktowaniu decydują są
zainteresowani wynikiem pomiaru, stąd w ich interesie leży by dóbr
rzadkich było jak najmniej, czyli w bezrobociu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2010-08-03 00:53:37
Temat: Re: Money Addictionoxana <o...@o...eu> napisał(a):
> Dnia 30-07-2010 o 00:21:08 hss <k...@n...gazeta.pl> napisa=B3(a):
>
> http://demotywatory.pl/1938884/Smierc-dzieli-zmarlyc
h-na-trzy-kategorie
Jesteś faszystką? To im podobni uważają zabijanie za sposób na usuwanie
"problemów".
Tylko święci mają święty spokój. Im nikt nie jest w stanie go odebrać.
A upierdliwy natychmiast znajdzie sobie następnego,
który mu "przeszkadza" uzyskać ów stan, którego zresztą nienawidzi.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2010-08-03 01:05:59
Temat: Re: Money Addictionkszeslaf hoopqa <p...@c...prl> napisał(a):
> Thu, 29 Jul 2010 22:24:28 +0000, tako rzecze hss:
>
> >> >> >> Leczy się alkoholizm, narkomanię, seksoholizm, pracoholizm, ale
> >> >> >> dlaczego nie leczy się uzależnienia od posiadania pieniędzy?
> >> >> >> Przecież to globalna epidemia.
> >> >> >>
> >> >> >> --
> >> >> >> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> >> >> >> http://www.gazeta.pl/usenet/
> >> >> >
> >> >> > No i kura.
> >> >> > Chorzy wolą nie wiedzieć o chorobie.
> >> >>
> >> >> A tam, zazwyczaj to pospolita mentalność roszczeniowa, uzależnienie
> >> >> zaczyna się dopiero wtedy, gdy ktoś umierając zostawia na osobistym
> >> >> koncie więcej niż milion ludzi konsumuje przez całe życie i zapisuje
> >> >> wszystko na schronisko dla kotów.
> >> >>
> >> > Oskarżeniem o roszczeniowość próbuje się dziś uciszać i szantażować
> >> > ludzi w zbyt wielu miejscach. Zbyt często zdarza się to w gabinetach
> >> > psychologicznych, w sądach, w urzędach itp... Ktoś ci wyrządził
> >> > krzywdę, nawet wymiernie wycenialną, mówisz o tym, a on broniąc się
> >> > przez atak, próbując spacyfikować, używa jak wytrycha argumentu o
> >> > twojej potencjalnej mentalności roszczeniowej. Zazwyczaj czynią tak
> >> > właśnie osoby zarażone materializmem i kultem pieniądza. Człowiek się
> >> > dla nich nie liczy, ważne jest zabezpieczenie własnych interesów
> >> > materialnych, odcięcie się od odpowiedzialności za swoje krzywdzące
> >> > innych czyny, ot po prostu wypieranie.
> >>
> >> cóż, pracobiorca nazywa siebie pracodawcą, pracodawców traktuje jako
> >> zasoby, a klientów jak frajerów, zarządzanie nazywa ciężką pracą, a
> >> roszczeniowość ambicją, więc wcale nie dziwi jeśli uważa, że
> >> odpowiedzialność dotyczyć powinna wszystkich, tylko nie jego
> >>
> > A wszystko przez przekonanie że pieniądze są ważniejsze niż ludzie.
>
> widocznie jakoś to przekonanie jest uzasadnione, zapewne ekonomicznie,
> czyli pieniądze służą do mierzenia ludzi, więc są narzędne względem nich,
> ale przecież równocześnie są podrzędne względem tych, którzy pomiaru
> dokonują, więc to bardziej skomplikowane, ale to powoduje też, że
> można człowieka traktować jak zasób, czyli niejako człowieka posiadać,
> na co ludzie ze względów ekonomicznych zgadzają się, jedni dlatego,
> że są traktowani jako dobra rzadkie, a pozostali dlatego, że chcą
> tak być traktowani, ci zaś którzy o tym traktowaniu decydują są
> zainteresowani wynikiem pomiaru, stąd w ich interesie leży by dóbr
> rzadkich było jak najmniej, czyli w bezrobociu
>
Zarządzanie oparte na marnotrawstwie "dóbr" to dowód na krańcową
niekompetencję. Takich zarządców należy natychmiast pozbawić zarządu.
I na zasiłek ich. Niech się poczują posiadanym zasobem zbędnym.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |