| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-21 15:50:46
Temat: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradęWitam!!
Mam 23 lata i właśnie wróciłem z tygodniowego pobytu w szpitalu chorób
zakaźnych, gdzie trafiłem z rozpoznaniem momonukleozy - wcześniej przez
półtora tygodnia miałem ciągłą gorączkę dochodzącą do 39,6 stopnia, tuż przed
szpitalem dołączyły się do objawów gigantycznie powiększone migdałki, na nich
biały nalot oraz powiększone szyjne węzły chłonne. Miałem ponadto 34 tys.
leukocytów, z czego 70% limfocytów. Reszta parametrów krwi w normie
(erytrocyty 5,20; trombo - 249, Hkt 43,2; Hgb 14,7). Natomiast test lateksowy
wyszedł ujemnie. Mimo ujemnego testu diagnozę mononukleozy przyjęto
bezkrytycznie. Badanie krwi, które wykonano w pierwszym dniu pobytu w
szpitalu wykazało spadek leukocytów do 26 tys. (Erytro - 4,8; Hgb - 14, Hkt -
40). Po dwóch dniach utrzymującej się gorączki 39 podjęto decyzję o leczeniu
fenicortem - nastąpiła po nim błyskawiczna poprawa. Wszeklkie objawy
ustąpiły, węzły chłonne powróciły prawie do normy, jedynie wątroba nadal jest
powiększona. Obecnie krew wygląda tak: leukocyty 12,9; Erytro 4,9; Hkt 42,
Hgb 14). Odstawiono fenicort i obecnie biorę encorton w regresywnych
dawkach. Kontrolę wyznaczono mi za miesiąc.
Aha - pojawiły się u mnie w liczbie około 10, nieco wypukłe "plamki - kropki"
koloru czerwonego na klatce piersiowej i brzuchu.
Mam jednak pewne obawy - związane głównie z ujemnym wynikiem testu
lateksowego. Bardzo podobne objawy do mononukleozy daje ostra białaczka. Nie
chcę podważać w wątpliwość diagnozy lekarzy, którzy mają wielokroć większą
wiedzę medyczną odemnie, jak również popadać w hipochondrię - ale mam pewne
obawy (co jest chyba zrozumiałe). Czy moje obawy są płonne?? Czy w przypadku
białaczki możliwe byłoby wygaszenie objawów chorobowych za pomocą fenicortu??
I czy wówczas możliwy byłby tak gwałtowny spadek leukocytów?? Jednym słowem -
czy powinienem zaufać diagnozie lekarzy czy też poprosić o kierunkowe badania
białaczkowe?? Wiem, że z tego typu pytaniami powinienem przede wszystkim
zwracać się do lekarza, ale nie chcę również wyjść na panikującego
hipochondryka.
Byłbym bardzo wdzięczny za poważną poradę. Bo jestem z jednej strony
zadowolony z błyskawicznej poprawy stanu zdrowia jaką przyniosła sterydowa
kuracja, ale z drugiej strony niepokoje się tym, że może to być jedynie
wygaszenie objawów choroby poważniejszej.
pozdrawiam
ps. I przepraszam, za tak długi post :)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-01-21 16:46:40
Temat: Re: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradęOn Wed, 21 Jan 2004, Rafał wrote:
> przypadku białaczki możliwe byłoby wygaszenie objawów chorobowych za
> pomocą fenicortu?? I czy wówczas możliwy byłby tak gwałtowny spadek
> leukocytów??
w przypadku ostrej bialaczki lub kryzy blastycznej - chyba az takiej
remisji po zastosowaniu jedynie sterydow nie osiagneloby sie
Odczyn lateksowy jest bez znaczenia zarowno w mononukleozie jak
i bialaczce
Pytania i watpliwosci przekaz prowadzacym Cie lekarzom. Moze maja
oni inne calkowicie potwierdzajace mononukleoze badania
lub te, co sa ukladaja sie na tyle jasno, ze potwierdzaja ta chorobe
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-01-21 16:55:27
Temat: Re: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradę
Użytkownik "Rafał " <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bum74m$paa$1@inews.gazeta.pl...
> Witam!!
(...)
> Mam jednak pewne obawy - związane głównie z ujemnym wynikiem testu
> lateksowego. Bardzo podobne objawy do mononukleozy daje ostra białaczka.
Nie
> chcę podważać w wątpliwość diagnozy lekarzy, którzy mają wielokroć większą
> wiedzę medyczną odemnie, jak również popadać w hipochondrię - ale mam
pewne
> obawy (co jest chyba zrozumiałe). Czy moje obawy są płonne??
Dodatkowo mozesz zrobic sobie bardziej specyficzny test w kierunku
Mononukleozy:
oznaczyć przeciwciała przeciwko wirusowi - EBV we krwi / VCA IgM lub VCA
IgG/
Badanie wykonuje np. w Warszawie Zakład Wirusologii PZH na ul. Chocimskiej
cena takiego badania to około 80 zł. Jednakże Faktycznie w tym wypadku
klinika jest jak najbardziej za tą chorobą.
Czy w rozmazie mikroskopowym były limfocyty tzw. atypowe?
Pozdrawiam
Robert Kuszyński
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-01-23 13:11:54
Temat: Re: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradęWielkie dzięki dla Ciebie i Roberta za pomoc-poradę :) Okazało się, że w
powtórnym badaniu krwi wykryto bezpośrednio mononukleozę, także jestem
spokojny. Osłabienie organizmu już też zdaje się cofać, węzły chłonne też
prawie powróciły do swych pierwotnych rozmiarów, tylko dieta mnie nieco
ogranicza - ale nic to! :) Szkoda jedynie, że koniec w krwiodawstwem, no ale
cóż - na to nic się nie poradzi.
pozdrawiam serdecznie
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-01-27 16:45:58
Temat: Re: Mononukleoza(?) - obawy przed białaczką - prośba o poradęWitam raz jeszcze! Będąc na najlepszej drodze do wyzdrowienia w niedzielną
noc ni z tąd ni z owąd dopadła mnie biegunka. I trzyma do tej pory. Biegunka
jest śluzowata (obficie śluzowata), ma bardzo nieprzyjemną woń i składa się
jakby z bardzo drobnych kosmków. Dziś byłem u lekarza pierwszego kontaktu i
przepisał on mi smectę i zbytnio się tym problemem nie przejął. Aha -
biegunce towarzyszył stan podgorączkowy 37-37,5 stopnia, dziś temperatura
doszła do 37,8. Wszystkie te objawy wystąpiły przy diecie wątrobowej (a od
wczoraj wyłącznie herbaciano sucharowej). Niepokoi mnie też to, że po
mononukleozie organizm jest dosyć wyczerpany, a biegunka chyba bardzo
niekorzystnie wpływa na chociażby potas, którego podczas pobytu w szpitalu
miałem niedosyt.
Jutro mam zamiar wybrać się do szpitala, w którym leczono mnie na
mononukleozę by skontaktować się z lekarzem prowadzącym i zasięgnąć jego
opini. Jakoś bowiem nie uspokoił mnie lekarz pierwszego kontaktu i terapia
smectą. Czy takie postępowanie jest uzasadnione, czyli znów, czy nie wyjdę na
hipochondryka??
pozdrawiam serdecznie
I z góry dzięki za poradę:)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |