| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-23 11:19:27
Temat: Monti, jeszcze razPytanie do stosujacych:
Metode stosuje od okolo 3 tygodni. I sniadanie, platki wsiane (6 czubatych
lyzek) z morelami i sliwkami suszonymi, z orzechami i mlekiem (szklanka)
0,5% zjadam w domu, II śniadanie w pracy , 3-4 godziny po pierwszym.
Poczatkowo drugie sniadanie zjadalam na slono, np sledz w oleju czy ryba
wedzona plus ser plus warzywa. 1-2 godziny po II sniadaniu odczuwalam tak
silny deficyt cukru we krwi, ze nie moglam sobie przypomniec wlasnego
nazwiska:))) no i oczywiscie pracowac bylo mi niezwykle ciezko. Postanowilam
przerzucic sie na weglowodanowe - chleb mastermacher z twarogiem 0%, salata,
pomidorem, 2 kromki no i po dwoch godzinach jest to samo :((( - odczuwam
drastycznie niski cukier we krwi (szum w glowie, brak koncentracji itp)
Czy ja juz nie potrafie przyswoic weglowodanow zlozonych?!?! (dotychczas na
sniadanko byla np drozdzowka, miedzy innymi :))
Czy moze jem za malo ?
A moze to co innego?
podpowiedzcie....
pozdrawiam
wisia
Ps. Rownolegle z rozpoczeciem stosowania metody przestalam palic papierosy.
Bardzo balam sie przytycia i niepohamowanego apetytu na slodycze. I co ? I
nic :) Waga moze nie spadla, nie zwiekszyla sie , ale spodnie mam
zdecydowanie luzniejsze i pasek od spodni zapina sie na nstepna dziurke, a
na upartego (mozna oddychac:)) dwie dziurki dalej a apetytu na slodycze nie
mam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |