Morwa - ratunku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 40

1. Data: 2003-06-26 18:06:24

Temat: Morwa - ratunku
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile pamiętam,
to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?

Swoją drogą od czasów krasnala to jeden z tych "genialniejszych" pomysłów,
jestem wstrząśnięta:-(

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-06-26 18:58:03

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Jerzy Wierzchnicki" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisała> Usłyszałam dziś, że
dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile pamiętam,
> to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
> góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
> przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?

U mnie w pracy rosly kilka lat temu morwy. Rosly przy plocie, wiec byly
systematycznie przycinane i stanowily calkiem niezly zywoplot. Owoce
rzeczywiscie brudza, szczegolnie jesli spadaja na chodnik (cos twardego) Na
ziemi (trawie) mniej. Za to sa bardzo smaczne.
Jak nie chcialo sie administracji podciac ktoregos roku zywoplotu, to
potrafily wybujac na 4m.
Pozdr. Jurek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-06-26 19:10:03

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Jerzy Nowak" <j...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz <b...@i...pl> napisał(a):

> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile pamiętam,
> to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
> góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
> przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?
>
> Swoją drogą od czasów krasnala to jeden z tych "genialniejszych" pomysłów,
> jestem wstrząśnięta:-(

Basiu, jako młode pacholę chodziłem do szkoły a tam koło niej wzdłuż ulicy
rosły sobie morwy szczepione na pniu, zresztą rosną do dzisiaj i są tak samo
małe. Tyle, że nie wiem co było podkładką. Rosły też i na boisku szkolnym
wzdłuż płotu takie zwyczajne mocno krzaczaste, tyle, że nie miały takich
ogromnych rozmiarów, z tego co wiem można je spokojnie przycinać co ograniczy
wzrost.
pozdr. Jerzy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-06-26 20:30:03

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Elzbieta Luczynska" <E...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Basiu, wczoraj widziałam w ogrodniczym drzewko szczepione / na takim pniu
jak obenie modne wierzby / - po 50 pln.

Pozdrawiam
Ela

Użytkownik "Basia Kulesz" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:bdfdc4$qk9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile
pamiętam,
> to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
> góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
> przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?
>
> Swoją drogą od czasów krasnala to jeden z tych "genialniejszych" pomysłów,
> jestem wstrząśnięta:-(
>
> Pozdrawiam, Basia.
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-06-26 21:38:57

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com> szukaj wiadomości tego autora

"Basia Kulesz" <b...@i...pl> wrote in message
news:bdfdc4$qk9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile pamiętam,
> to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
> góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
> przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?
>
> Swoją drogą od czasów krasnala to jeden z tych "genialniejszych" pomysłów,
> jestem wstrząśnięta:-(

U mnie morwy rosna "same z siebie" i bardzo sie z tego powodu ciesze. Sa to
morwy czarne. Owoce wprawdzie brudzace, ale bardzo smaczne. Najstarsza
morwa ma okolo 6 m wysokosci, nie jest to wielgachne drzewo. Nie wstrzasaj
sie, posadz!

Pozdrowienia,
Michal

--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-06-26 21:39:51

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Dirko" <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:bdfdc4$qk9$1@atlantis.news.tpi.pl Basia Kulesz
<b...@i...pl> napisał(a):
>
> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku.
>
Hejka. Dlaczego dobrze? :-) Chyba po to, żeby rozpocząć chów
jedwabników. ;-)
Pozdrawiam praktycznie Ja...cki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-06-26 22:48:59

Temat: Odp: Morwa - ratunku
Od: "Piotr Siciarski" <p...@r...pl> szukaj wiadomości tego autora

Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisała:
> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile
pamiętam,
> to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do 3,
> góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta? Mniej więcej wielkości
> przyzwoitych, nowoczesnych wiśni?
>
> Swoją drogą od czasów krasnala to jeden z tych "genialniejszych" pomysłów,
> jestem wstrząśnięta:-(

Intuicyjnie wyczuwam chęć działania osób trzecich w Twoim ogodzie:-) Mam
rację?:-)

Morwy "Pedula" widziałem dziś w OBi Kielce, w sklepach ogrodniczych u mnie
dość często bywa ta odmiana. Moja Pendula przymarzła w tym roku, potrafiła
wytworzyć 3m przyrosty roczne.

Pozdrawiam
p...@r...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-06-27 06:30:41

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "tommyt" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

u mnie rosną przed domem, kiedyś rosły "dziko" ale od około 3 lat są
przycinane na wys. około 2m i pięknie się rozrosły od dołu, nie chcę skłamać
,ale od momentu przyciecia prawie wszystkich gałęzi( na początku wiosny),
kiedy został tylko prawie goły pień i krótkie grubsze gałęzie,mają przyrosty
na pewno dużo więcej niż 30cm, a owoce pycha,
pozdrawiam
Tomek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-06-27 07:05:12

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Agent 0700" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku.

Ja posadziłem drzewiastą po 14 zł białą niestety, bo szczepione niskie były
po 50 zł.

Jacek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-06-27 07:14:02

Temat: Re: Morwa - ratunku
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Piotr Siciarski" <p...@r...pl> wrote in message
news:bdfv8j$i5$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Basia Kulesz <b...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisała:
> > Usłyszałam dziś, że dobrze byłoby posadzić morwę w ogródku. O ile
> pamiętam,
> > to jest to wielgachne drzewo z brudzącymi owocami i niesłychanie rzadko
> > bywające w szkółkach. Pytanko: czy są jakieś karłowe odmiany tegoż? Do
3,
> > góra 4 m i żeby korona nie była rozłożysta?

> Intuicyjnie wyczuwam chęć działania osób trzecich w Twoim ogodzie:-) Mam
> rację?:-)

Żadna intuicja, przecież wyraźnie piszę, że to nie mój pomysł. :-) Podobnie
jak trzy pomidory rosnące obecnie na grządce z różami oraz jak donica z
surfiniami stercząca na starym pniu.
>
> Morwy "Pedula" widziałem dziś w OBi Kielce, w sklepach ogrodniczych u mnie
> dość często bywa ta odmiana. Moja Pendula przymarzła w tym roku, potrafiła
> wytworzyć 3m przyrosty roczne.

Jak miło! Ale źródełko już wczoraj odkryłam, nawet blisko mnie. Tyle że w
tej szkółce (ulubiona Ewy Sz.) na pewno znów nabędę jeszcze inne rośliny i
nie wiadomo, gdzie je sadzić:-(

Pozdrawiam, Basia.