Drogie moje!

Otoz bylam wczoraj w tym przybytku:)
Pamietam ze kilka dziewczyn pytalo o ten sklep i mam dobra wiadomosc - oni
prowadza sklepik internetowy
www.pachnidlo.pl

Przypomnialam sobie ze kiedys juz bytlam w tym sklepiku ale wtedy nic nie
kupilam
A teraz kupilam sobie mydelko czekoladowe (pyyyyyychaaaaa, pachnie budyniem
czekoladowym, jest delikatniusie i tworzy kremowa piane), mydlo
pomaranczowo-cynamonowe (slicznie pachnie ale to na prezent wiec nie
uzywalam).
I kupilam Cooleczki do kapieli.
To jest taka duza kulka podzielona na pol. Wrzucona do wanny delikatnie
musuje i ladnie pachnie. Ja kupilam pomaranczowo-cynamonowa i zaluje troche.
Wogole ta kulkeczka jest bardzo przyjemna, ale sa w niej platki jakiegos
kwiatu.
Platki sa pachnace, ale duze, brazowe i sflaczale i wygladaja w wannie...
nieapetycznie
I przytkaly mi odplyw:(
Ale kapiel bardzo przyjemna.
Jeszcze jeden minus - pytalam o olejki do ciala o Pani powiedziala ze one sa
takie drogie bo sa sprzedawane w piecdziesiecioletnich buteleczkach. Dziwny
mi sie wydal ten pomysl, wole wiecej olejku w nowej buteleczce, ale
coz...:)))
Zasadzam sie teraz na krem czekoladowy, jest w dwoch wersjach - dla jasnej i
dla ciemnej cery, ale niestety na opakowaniu nie ma zadnej informacji jak on
dziala, moze znajde na tej stronie:)
Tabletek do masazu nie widzialam:(((

A wogole ten sklepiek to rewelacyjna metoda na poprawienie sobie humoru i
mila odmiana po "opatrzonych" kosmetykach.

Dzieki, Kropelko, za przypomnienie mi o nim:))))

Kaska