« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-03-13 18:20:39
Temat: Myszy w ogrodzieWitam,
mam dużą działkę-1ha i częśc przeznaczyłam m.in. na ogródek warzywny.
Dzisiaj w trakcie huraganu posadziłam pierwsze dwa rządki cebulki dymki
białej.
Zasiałm też wątpliwośc czy myszy wystepujące na działce w ilości masowej nie
zeżreją owoców mojej pracy???
Jak wyprosic myszy, ew.zniechęcic?
Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym roku
jesienią.
Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
Pozdrawiam
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-03-13 19:43:09
Temat: Re: Myszy w ogrodzie> Witam,
> mam dużą działkę-1ha i częśc przeznaczyłam m.in. na ogródek warzywny.
> Dzisiaj w trakcie huraganu posadziłam pierwsze dwa rządki cebulki dymki
> białej.
> Zasiałm też wątpliwośc czy myszy wystepujące na działce w ilości masowej
nie
> zeżreją owoców mojej pracy???
Myszki lubią smakołyki.
> Jak wyprosic myszy, ew.zniechęcic?
Na spodeczkach ziarno im wystawiać. Lubią pszenicę.
>
> Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym roku
> jesienią.
> Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
Oj, to temat rzeka , więc zostawiam go ekszpertom
bawiącym tutaj całymi dniami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-03-14 04:48:28
Temat: Re: Myszy w ogrodzieUżytkownik "Monika" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:frbrc9$kea$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym roku
> jesienią.
> Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
Dopiero co posadzilas, a juz chcesz je ciac? Pozwol im porosnac troche.
Odloz ciecie do przyszlego roku.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-03-14 08:38:11
Temat: Re: Myszy w ogrodzieOn Thu, 13 Mar 2008, Monika wrote:
> Witam,
> mam dużą działkę-1ha i częśc przeznaczyłam m.in. na ogródek warzywny.
> Dzisiaj w trakcie huraganu posadziłam pierwsze dwa rządki cebulki dymki
> białej.
> Zasiałm też wątpliwośc czy myszy wystepujące na działce w ilości masowej nie
> zeżreją owoców mojej pracy???
> Jak wyprosic myszy, ew.zniechęcic?
Jesli sa to nornice to trudno bedzie je wyprosic uprzejmym gestem.
Kupujesz odpowiednia trucizne i wsypujesz w kazdy norniczy otwor.
Jesli trafisz na dobry moment, czyli brak pozywienia w srodowisku to
trucizna zostanie zjedzona i odniesie skutek.
>
> Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym roku
> jesienią.
> Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
>
> Pozdrawiam
> Monika
Oczywiscie trzeba przyciac aby wyrownac ilosc galązek do mozliwosci
korzeni, ktore zostaly uszkodzone w czasie wykopywania ze szkolki.
Jak przyciac? Jest to dosc proste ale musisz zakupic jakas ksiazke aby sie
zorientowac co chcesz osiagnoac.
Pozdr.
D.P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-03-14 09:10:30
Temat: Re: Myszy w ogrodzieBpjea wrote:
> Użytkownik "Monika" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
> news:frbrc9$kea$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
>> Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym
>> roku jesienią.
>> Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
>
> Dopiero co posadzilas, a juz chcesz je ciac? Pozwol im porosnac
> troche. Odloz ciecie do przyszlego roku.
:)
Mylisz sie, przy sadzeniu trzeba drzewka solidnie przyciac
aby przywrocic jak najbardziej rownowagę
miedzy uszkodzona czescia podziemna a cześcia nadziemna.
Uszkodzone przy przesadzaniu korzenie nie sa bowiem w stanie wykarmic
nieprzycietej gory
:)
z pozdrowierniami i usmiechami
smal
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-03-14 13:42:39
Temat: Re: Myszy w ogrodzieTadeusz Smal wrote:
>>> Drugie pytanie dotyczy cięcia drzewek owocowych sadzonych w ubiegłym
>>> roku jesienią.
>>> Czy się tnie,a jeśli tak to jak???
>>
>> Dopiero co posadzilas, a juz chcesz je ciac? Pozwol im porosnac
>> troche. Odloz ciecie do przyszlego roku.
> :)
> Mylisz sie, przy sadzeniu trzeba drzewka solidnie przyciac
> aby przywrocic jak najbardziej rownowagę
> miedzy uszkodzona czescia podziemna a cześcia nadziemna.
Przy sadzeniu. Może wtedy one były przycięte? To było jesienią.
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-03-14 17:32:59
Temat: Re: Myszy w ogrodzieMonika pisze:
> Witam,
> mam dużą działkę-1ha i częśc przeznaczyłam m.in. na ogródek warzywny.
> Dzisiaj w trakcie huraganu posadziłam pierwsze dwa rządki cebulki dymki
> białej.
> Zasiałm też wątpliwośc czy myszy wystepujące na działce w ilości masowej nie
> zeżreją owoców mojej pracy???
Myszy cebuli nie ruszą, to pewne. No prawie pewne.
> Jak wyprosic myszy, ew.zniechęcic? [...]
A to już wiedza specjalistyczna, za którą pobiera się słone opłaty.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-03-14 17:52:54
Temat: Re: Myszy w ogrodzieUżytkownik Tadeusz Smal napisał:
>> Dopiero co posadzilas, a juz chcesz je ciac? Pozwol im porosnac
>> troche. Odloz ciecie do przyszlego roku.
> :)
> Mylisz sie, przy sadzeniu trzeba drzewka solidnie przyciac
> aby przywrocic jak najbardziej rownowagę
> miedzy uszkodzona czescia podziemna a cześcia nadziemna.
> Uszkodzone przy przesadzaniu korzenie nie sa bowiem w stanie wykarmic
> nieprzycietej gory
Przycinało się w nasadzeniach towarowych, gdy nie stosowano nawadniania
kropelkowego. Jeżeli można drzewko podlewać,
to po co co ciąć ?
Poza tym panuje tu przekonanie, że jak się sadzi drzewko jesienią, to
każe się mu rosnąć. Więc ma rosnąć i już :-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-03-14 18:17:24
Temat: Re: Myszy w ogrodzieDzięki,
reasumując-skoro korzonki uszkodzone przy sadzeniu jesienią mają nie
wykarmic góry-ciąc.
Jak znajdę źródło jak-to przytnę,jak nie to nie ;-)
Trucizny w dziury sypac nie będę bo mnie nie stac na wagon preparatu-dziur
jest cała masa.
Poszukam fachowca.
Pozdrawiam
Monika
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:frecr3$ihq$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Monika pisze:
>> Witam,
>> mam dużą działkę-1ha i częśc przeznaczyłam m.in. na ogródek warzywny.
>> Dzisiaj w trakcie huraganu posadziłam pierwsze dwa rządki cebulki dymki
>> białej.
>> Zasiałm też wątpliwośc czy myszy wystepujące na działce w ilości masowej
>> nie zeżreją owoców mojej pracy???
>
> Myszy cebuli nie ruszą, to pewne. No prawie pewne.
>
>> Jak wyprosic myszy, ew.zniechęcic? [...]
>
> A to już wiedza specjalistyczna, za którą pobiera się słone opłaty.
>
> pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-03-14 18:37:27
Temat: Re: Myszy w ogrodzieMonika wrote:
> Trucizny w dziury sypac nie będę bo mnie nie stac na wagon preparatu-dziur
> jest cała masa.
> Poszukam fachowca.
Wyprowadzi grając na flecie :-)
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |