Witam,

Wiem, jak jest teoretycznie wg ustawy - że każdy obywatel
posiadający ubezpieczenie zdrowotne ma prawo leczyć się,
gdziekolwiek mu się żywnie podoba. Czyli, jak się już wyprowadzę
do Wrocławia, będę mogła bez meldowania się tam skorzystać z
usług przychodni tam, na miejscu.

A w praktyce? Czy ktoś już próbował dostać się do lekarzy poza
swoim miejscem zamieszkania? Czy przychodnie rzeczywiście stosują
się do ustawy i przyjmują _wszystkich_ pacjentów? A może są tu
wrocławianie i potrafią mi powiedzieć, jak to wygląda w
przychodniach na wrocławskim Nowym Dworze?

Bardzo w ogóle interesuje mnie każde info o wrocławskiej służbie
zdrowia - info praktyczne, ze strony pacjenta. :-)

Mam nadzieję, że nie wszyscy powyjeżdżali na wakacje i ktoś mi
coś podpowie. :-)

--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/


Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/