> No jesli chodzi o zasade barw przeciwstawnych to najlepiej niebieski kolor
> podkresla kolor... pomaranczowy! Wydaje mi sie to zaskakujace...
> Tak sobie pomyslalam ze Ty sie ubierasz w beze... moze przyniose Ci kiedys
> jak sie bedziemy widziec cien w kolorze brzoskwiniowym, a noz widelec?:)
> Zwlaszcza do nowego koloru wlosow:)

Fajnie to przynieś, miałam kiedyś jaskrawo pomarańczowy, oczka (hehe)
wyglądały fajnie tylko na strasznie duże.
A co do nowego koloru to chyba nie czuję się w nim za bardzo...hm. Myślę że
nie dlugo go będę mieć. No w kazdym razie, do po Świętach:). Bo wcześniej
finasne mi nie pozwolą go zmienić (prezenty mnie zrujnowały:).

--
Pozdrawiam
Hanuś