| « poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2008-09-04 01:10:24
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPmedea wrote:
>> konsekwentnie, znaczy że są wyuczeni w pewien okreslony sposób
>> komunikować się.
> Ale wyuczeni w dzieciństwie, nie na szkoleniach - to rozumiem.
Z tego, co ja rozumiem, to dostępne szkolenia z udziałem technik NLP są
bardzo zróżnicowane poziomem. Różnice są bardzo duże. Od uczenia technik z
mechanicznym ich stosowaniem jak na przykład uśmiechanie się, mowa ciała czy
mówienie ludziom komplementów i człowiek zamienia się wtedy w małpę na
drucie - aż do technik powodujących zmiany w tożsamości i postawach
życiowych, które się ma na długie lata. Wprowadza się pewne konstruktywne
nawyki w miejsce destruktywnych. Tak to mniej więcej wygląda.
Jedną z najbardziej skutecznych technik, pozostawiającą trwałe zmiany w
postawach, jest rewolucja w osobistym słowniku używanych wyrazów, zwrotów i
zdań. Zasób słów, którymi się każdy posługuje, ma olbrzymi wpływ na jego
postawę w relacjach z ludźmi. Jeśli poszczególne elementy z tego zasobu
wymieni się na inne, zmienia się sposób myślenia. Zaakceptowana zmiana
prowadzi do wyrobienia sobie taiego nawyku myślowego, który zostaje już na
długo i jest częścią jego zmienionej tożsamości.
Nie olewałbym NLP na pdstawie obejrzenia paru wybranych przykładów
kompletnej żenady. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2008-09-04 07:52:59
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLP
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:g9logs$oi9$1@news.onet.pl...
> cbnet pisze:
>> A słownictwo?
>
> ujdzie. nie brzmiałoby to tak karykaturalnie gdyby nie intonacja.
> choć są niezłe kwiatki "ktoś ci nieśmiałość zrobił w którym momencie" lub
> "stresując się wydzielałeś pewne hormony w głowie i były to hormony
> stresu"
Na to samo zwrocilam uwage. ;))
Myslalam, skecz ogladam, czy co?
Nie dotrwalam do konca.
Nie mam pojecia, jak to moze przekonywac.
Chyba tylko jako sposob usilnej walki samych mówiących z ich wlasną
niesmialoscia.
pozdr.
o.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2008-09-04 21:19:52
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPcbnet pisze:
> Nie wierzę w moc tych szkoleń - to bardzo delikatnie powiedziane. :)
>
> Wierzę za to, że ich skutek jest praktycznie wyłącznie destrukcyjny
> na dłuższą metę zarówno dla osobowości jak i w konsekwencji: psychiki.
>
> Jeśli ktoś niepospolity ma problem ze swoją niepospolitością i pragnie się
> wyzbyć swojej niepospolitości to mogą mu pomóc takiej osobie troglodyci
> prowadzący szkolenia NLP, którzy oferują kursy dzięki którym można
> stać się w całkiem przekonywającym stopniu burakiem IMHO.
>
NLP wyciaga na swiatlo dzienne bardzo dobitnie fakt iż jestesmy
zwierzakami i targają nami instynkty, moze dlatego to skojarzenie z
troglodytami? Czy chodzi ci wyłącznie o sylwetki tych kolesi?
Nie wiem ile szkolen widziałes ale jesli swoja opinie opierasz na jednym
czy dwoch filmikach z youtube to ostroznie.
Mnie ciekawi jedno: kulisy zycia tych trenerow. Sprzedają techniki
'samorozwojowe' i 'ulepszające' zycie innym, ciekawe jak ich 'życia'
wygladają.
Z NLP wzialem sobie do serca jedno. Nieraz chciałbym coś w sobie
zmienic, albo np odpowiednio zorganizowac swoj czas, bo u mnie z tym
jest ogromny problem. Zeby moc np chodzic na joge, zadbac o swoj
kregoslup bo mam lekką skolioze i ciagle sobie mysle że jak to zaniedbam
to pozniej bede mial do siebie pretensje itd itp. Ale zawsze szukam
wymowek, albo mi sie nie chce.
A NLP jesli jestes konsekwentny, narzuca na cieibe obowiązek działania,
bo inaczej zaczniesz sobie samemu jawić sie jako cipka, pizdunia taka co
tylko gada, planuje a nic nie robi, nie cwiczy, nie działa. A to kwestia
po prostu.. "wziecia sie w garsc", po troglodycku bo innej opcji nie ma.
Nie ma zadnych barier poza tymi jebanymi wymowkami i dorabianiem
ideologii do swojego zachowania albo lenistwa. I ja mam z tym zajebisty
problem.
--
====================================================
=============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Before we say something is out of
|this world, we should first make sure
a...@p...onet.pl | that it's not IN this world"
====================================================
=============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2008-09-04 21:28:44
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPtren R pisze:
> cbnet pisze:
>> Wiedza NLP generalnie jest kretyńska IMHO.
>>
>> Najlepszy przykład z klipu z tematu.
>> Kwestia tylko od jakiego poziomu kretyństwo można uznawać
>> już za ~niekretyństwo.
>
> na móje wyczucie, ale nie znam się na nlp - przeszedłem szkolenie tylko
> z metaprogramów - to ten gość z klipu ma po prostu nasrane do głowy.
> zapewne jakiś nlp-owiec mu nasrał, innego wyjścia nie ma.
> choć - zgodnie z moją teorią osobistego sprawstwa wszelkich rzeczy nas
> dotykających - musiał nasrać sobie sam. ot widzisz - nlp to na prawdę
> potęga...
>
Nie wiem o ktorym mowisz, ale jesli o Mateuszu, to gosc moim zdaniem
jest w jakims sensie geniuszem. Niesamowicie inteligentny, blyskotliwy a
mysle że walki NA ŻYWO w cztery oczy na argumenty z nim nikt z nas by
nie wygrał, on po postu rozpierdoli cie tak że wyjdziesz zdolowany jak
nigdy.
Szkoli sie u najlepszych w tej dziedzinie, spedza 6 miesiecy w roku na
szkoleniach.
Samo NLP wzieło sie stąd:
Byl sobie psychoterapeuta zwany Miltonem Ericksonem. Osiągał
ponadprzecietne wyniki w pracy z ludzmi. Dwoch gosci - lingwista John
Grinder Richard Bandler (chyba matematyk) postanowili zbadać w czym
tkwi przyczyna tych sukcesow. Rozłozyli goscia na czynniki pierwsze
ogladając nagrania z sesji, jego i jeszcze chyba jakichs innych
psychoterapeutow.
Erickson stosował wybitnie metaforyczny jezyk, wymyslal historyjki ktore
wyjatkowo mocno utrwalały sie w pamieci i obrazowały to co chciał
przekazac pacjentowi. Stosował jezyk hipnotyczny (rzadko formalną
hipnoze), a wiec przemycał ukryte sugestie wprost do podswiadomosci,
jednoczesnie przeciążając umysł swiadomy do tego stopnia, że człowiek
zastanawiał sie o co gosciowi w ogole chodzi- to był ten moment
zawieszenia, "blank screen - prosze podać komendę."
I to byl przepis na sukces.
I tych dwoch kolesi zebrało te wszystkie techniki w jeden pakiet - NLP.
Pozniej doszło do tego mnoostwo smieci, ezoteryka i inne.
--
====================================================
=============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Before we say something is out of
|this world, we should first make sure
a...@p...onet.pl | that it's not IN this world"
====================================================
=============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2008-09-04 21:28:47
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPObejrzałem wiele filmików na youtube.
Oglądałem je w kilku turach (w kilku podejściach).
Przez kilka tygodni.
Kiedy "coś" mi nieco bardziej "zaświtało", zrobiłem ten temat.
Dzięki temu moje wcześniejsze hipotezy się potwierdziły
i jeszcze bardziej ugruntowały.
Niektóre twoje opisy bardzo mi w tym pomogły.
Również ten poniżej.
--
CB
"adamoxx1" napisał(-a)
w wiadomości news:g9pjec$73j$1@news.onet.pl:
> NLP wyciaga na swiatlo dzienne bardzo dobitnie fakt iż jestesmy
> zwierzakami i targają nami instynkty, moze dlatego to skojarzenie z
> troglodytami? Czy chodzi ci wyłącznie o sylwetki tych kolesi?
> Nie wiem ile szkolen widziałes ale jesli swoja opinie opierasz na
> jednym czy dwoch filmikach z youtube to ostroznie.
> Mnie ciekawi jedno: kulisy zycia tych trenerow. Sprzedają techniki
> 'samorozwojowe' i 'ulepszające' zycie innym, ciekawe jak ich 'życia'
> wygladają.
> Z NLP wzialem sobie do serca jedno. Nieraz chciałbym coś w sobie
> zmienic, albo np odpowiednio zorganizowac swoj czas, bo u mnie z tym
> jest ogromny problem. Zeby moc np chodzic na joge, zadbac o swoj
> kregoslup bo mam lekką skolioze i ciagle sobie mysle że jak to
> zaniedbam to pozniej bede mial do siebie pretensje itd itp. Ale
> zawsze szukam wymowek, albo mi sie nie chce.
> A NLP jesli jestes konsekwentny, narzuca na cieibe obowiązek
> działania, bo inaczej zaczniesz sobie samemu jawić sie jako cipka,
> pizdunia taka co tylko gada, planuje a nic nie robi, nie cwiczy, nie
> działa. A to kwestia po prostu.. "wziecia sie w garsc", po
> troglodycku bo innej opcji nie ma. Nie ma zadnych barier poza tymi
> jebanymi wymowkami i dorabianiem ideologii do swojego zachowania albo
> lenistwa. I ja mam z tym zajebisty problem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2008-09-04 21:30:30
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPtren R pisze:
> cbnet pisze:
>> Nawiasem mówiąc: naiwność ludzka i wiara w powtarzane z uporem maniaka
>> [jak mantry] sugestie [auto-reklama?] muszą być wielkie, jeśli
>> "szkolenia"
>> tego gościa cieszą się jakimkolwiek zainteresowaniem.
>
> a ten?
> http://pl.youtube.com/watch?v=bQAt1DB3blA&feature=re
lated
>
Ożesz ty kurwa ja pierdole...
--
====================================================
=============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Before we say something is out of
|this world, we should first make sure
a...@p...onet.pl | that it's not IN this world"
====================================================
=============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2008-09-04 21:40:55
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPadamoxx1 pisze:
> A NLP jesli jestes konsekwentny, narzuca na cieibe obowiązek działania,
> bo inaczej zaczniesz sobie samemu jawić sie jako cipka, pizdunia taka co
> tylko gada, planuje a nic nie robi, nie cwiczy, nie działa. A to kwestia
> po prostu.. "wziecia sie w garsc", po troglodycku bo innej opcji nie ma.
Odkryj przyjemność w tym co robisz, skoncentruj się na tym. Jeśli robisz
coś tylko po to, żeby osiągnąć jakiś efekt, zawsze będziesz
niezadowoloną z siebie "cipką".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2008-09-04 21:54:32
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPmichal pisze:
> medea wrote:
>>> konsekwentnie, znaczy że są wyuczeni w pewien okreslony sposób
>>> komunikować się.
>
>> Ale wyuczeni w dzieciństwie, nie na szkoleniach - to rozumiem.
>
> Z tego, co ja rozumiem, to dostępne szkolenia z udziałem technik NLP są
> bardzo zróżnicowane poziomem. Różnice są bardzo duże. Od uczenia technik
> z mechanicznym ich stosowaniem jak na przykład uśmiechanie się, mowa
> ciała czy mówienie ludziom komplementów i człowiek zamienia się wtedy w
> małpę na drucie - aż do technik powodujących zmiany w tożsamości i
> postawach życiowych, które się ma na długie lata. Wprowadza się pewne
> konstruktywne nawyki w miejsce destruktywnych. Tak to mniej więcej wygląda.
> Jedną z najbardziej skutecznych technik, pozostawiającą trwałe zmiany w
> postawach, jest rewolucja w osobistym słowniku używanych wyrazów,
> zwrotów i zdań. Zasób słów, którymi się każdy posługuje, ma olbrzymi
> wpływ na jego postawę w relacjach z ludźmi. Jeśli poszczególne elementy
> z tego zasobu wymieni się na inne, zmienia się sposób myślenia.
> Zaakceptowana zmiana prowadzi do wyrobienia sobie taiego nawyku
> myślowego, który zostaje już na długo i jest częścią jego zmienionej
> tożsamości.
>
> Nie olewałbym NLP na pdstawie obejrzenia paru wybranych przykładów
> kompletnej żenady. :)
>
Juz wczesniej zauwazylem w Twoich wypowiedziach wyrazne naleciałosci
NLPowskie.
Tez bym NLP nie przekreslał. Sam Grzesiak uczy żeby miec zainstalowany
tzw Bullshit detector. I taki bullshit detector przyda sie bardzo w
przypadku NLP, żeby nie łykac wszystkiego.
Co to zmiany slownictwa, na pewno ma to ogromny wplyw to jak sie ze
sobą rozmawia w myslach, bo w koncu slowa to 'adresy' do okreslonych
pojęć, uczuc ktore rzutują na naszą postawe i fizjologie.
--
====================================================
=============
//-\\ || )) //-\\ ][\/][ | "Before we say something is out of
|this world, we should first make sure
a...@p...onet.pl | that it's not IN this world"
====================================================
=============
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2008-09-04 21:58:25
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPadamoxx1 pisze:
> tren R pisze:
>> cbnet pisze:
>>> Wiedza NLP generalnie jest kretyńska IMHO.
>>>
>>> Najlepszy przykład z klipu z tematu.
>>> Kwestia tylko od jakiego poziomu kretyństwo można uznawać
>>> już za ~niekretyństwo.
>> na móje wyczucie, ale nie znam się na nlp - przeszedłem szkolenie tylko
>> z metaprogramów - to ten gość z klipu ma po prostu nasrane do głowy.
>> zapewne jakiś nlp-owiec mu nasrał, innego wyjścia nie ma.
>> choć - zgodnie z moją teorią osobistego sprawstwa wszelkich rzeczy nas
>> dotykających - musiał nasrać sobie sam. ot widzisz - nlp to na prawdę
>> potęga...
>>
> Nie wiem o ktorym mowisz, ale jesli o Mateuszu, to gosc moim zdaniem
> jest w jakims sensie geniuszem. Niesamowicie inteligentny, blyskotliwy a
> mysle że walki NA ŻYWO w cztery oczy na argumenty z nim nikt z nas by
> nie wygrał, on po postu rozpierdoli cie tak że wyjdziesz zdolowany jak
> nigdy.
spoko, można powiedzieć, że właśnie mnie rozpierdoliłeś
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2008-09-04 21:59:07
Temat: Re: NIEŚMIAŁOŚĆ i NLPcbnet pisze:
> Niektóre twoje opisy bardzo mi w tym pomogły.
> Również ten poniżej.
cebe, pełna zgoda.
jak - niepokoisz się?
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |