Strona główna Grupy pl.soc.rodzina "NOWE" malzenstwa

Grupy

Szukaj w grupach

 

"NOWE" malzenstwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 24


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2002-02-22 11:36:01

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik pj26 <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a556ph$oq0$...@n...tpi.pl...
> Widze ze nie masz zbyt duzago mniemania o Ani ?
> (Nie tylko ona wypisywala pierwsze przychodzace mysli.)


Ale ona popisała się w sposób szczególny - wypisując głupoty okraszała je
wyrazami: "na pewno" "wszyscy" "zawsze" itd. Nieprawdziwe informacje
podnosiła do rangi obowiązującej rzeczywistości.
Zrobiła z siebie trybuna ludu, choć żadnego mandatu nikt jej nigdy nie
przyznawał.
A na koniec, przyparta do muru zaczęła prezentować postawę emanującą jawną
niechęcią do osób uznających inne zasady niż ona. Parę osób mogło się poczuć
obrażone jej słowami (a nikt chyba nie będzie mnie przekonywał, że urażone
uczucia mogą mieć tylko osoby religijne?)

Ja np. nie mam o niej zbyt dużego mniemania. I prawdę mówiąc, nie chciałabym
w rzeczywistości poza-wirtualnej spotykać na swojej drodze takich ludzi.
Głównie z powodu owej nietolerancji...

pozdrawiam

Monika



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2002-02-22 12:09:32

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora


> A na koniec, przyparta do muru zaczęła prezentować postawę emanującą jawną
> niechęcią do osób uznających inne zasady niż ona. Parę osób mogło się
poczuć
> obrażone jej słowami (a nikt chyba nie będzie mnie przekonywał, że urażone
> uczucia mogą mieć tylko osoby religijne?)

Ona chyba w koncu sie obrazila, bo jakos nie widze jej postow w innych
watkach? Moze uznala ze wogole nie warto z grupą dyskutować* skoro grupa
miewa inne przekonania niż ona?

Iwcia PL

*co wogóle przeczy definicji dyskusji


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2002-02-22 12:53:39

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 22 Feb 2002 11:40:19 +0100, podpisując się jako "pj26"
<p...@w...pl>, napisałeś (aś) :

>> No ja to nawet sie nie wysililam na ogladanie - tutaj Ania daje nam
>> fajniejsza szopke i bardziej mnie to bawi ;)))))))))))))))))))))))))
>
>Widze ze nie masz zbyt duzago mniemania o Ani ?

No a co mam klamac ze bawi mnie jej postawa?
Po jej postach postrzegam ja jako maniaczke seriali, ktora miesza
zycie z serialami, podaje wydumane (chyba przez siebie ) tezy i potem
milczy i nie raczy odpowiedziec na pytania.
WIesz caly czas czekam - na jej laskawa odpowiedz na moje uprzejme
pytanie: dlaczego tak bardzo oscia w gardle stoi jej szmata jaka
naklada na siebie osoba udzielajaca slubu cywilnego.
Jesli ktos robi z siebie wlasnie taka osobe - to wybacz ja ja tak
odbieram jak ona sie nam pokazuje.
Wilele innych osob zadalo jej dosc konkretne pytania ktore Ania w
swojej wyzszosci rowniez zbagatelizowala.
Poruszyla grupe, padlo wiele pytan i pozostaja bez odpowiedzi.
Tak sie teraz postepuje aby zyskac szacunek ludzi - no nie wiedzialam
- patrzcie, patrzcie....

Ze swojej strony proponuje zrobic liste pytan - moze laskawie Ania na
nie odpowie???
Ktos o te alleluja pytal (tez bym sie chetnie dowiedziala co to
znaczy).
To moze ja zaczne:

1.) Aniu dlaczego tak bardzo oscia w gardle stoi Ci szmata (ubranie,
garnitur, czy co tam to jest) jaka naklada na siebie osoba udzielajaca
slubu cywilnego oraz razi Cie godlo panstwa ktore ma ta osoba na szyi.
Jestem ciekawa dlaczego tak lekcewazaco wypowiadasz sie o tym symbolu
naszego panstwa?
2) ....................(prosze o dopisywanie sie do listy) ;)))


Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2002-02-22 12:54:38

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: Marynatka <m...@f...net> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 22 Feb 2002 12:36:01 +0100, podpisując się jako "Monika
Gibes" <i...@p...wp.pl>, napisałeś (aś) :


>Ja np. nie mam o niej zbyt dużego mniemania. I prawdę mówiąc, nie chciałabym
>w rzeczywistości poza-wirtualnej spotykać na swojej drodze takich ludzi.
>Głównie z powodu owej nietolerancji...


Święte słowa kobieto - święte słowa.

Marzena

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2002-02-22 13:06:38

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To moze ja zaczne:
>
> 1.) Aniu dlaczego tak bardzo oscia w gardle stoi Ci szmata (ubranie,
> garnitur, czy co tam to jest) jaka naklada na siebie osoba udzielajaca
> slubu cywilnego oraz razi Cie godlo panstwa ktore ma ta osoba na szyi.
> Jestem ciekawa dlaczego tak lekcewazaco wypowiadasz sie o tym symbolu
> naszego panstwa?
> 2) ....................(prosze o dopisywanie sie do listy) ;)))

Ja bym sie zapytala czym jest tak naprawde dla niej jest tolerancja, bo w
jednej wypowiedzi wyszlo na to, ze najwyzsza miara tolerancji jest to, ze
jest w stanie wytrzymac z mezem w innym kosciele niz katolicki. Troche mnie
to zbulwersowalo....

Iwcia PL


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2002-02-22 13:28:22

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "pj26" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> na pewno slyszeliscie o pomysle jednej z poslanek o zalegalizowaniu
> malzenstw homoseksualnych. Ciekawa jestem Waszych opinii na ten temat.
> Teoretycznie to takie zwiazki i tak funkcjonuja ale czy to od razu powod
> zeby staly sie pelnoprawne?
> Jak sadzicie?
> Dorota

Abstrachuje od pomyslu projektu. Czego ma rzekomo nie dotyczyc.

Odpowiem tak.
Sa dwa stanowiska patrzenia na tych ludzi (generalizujac):
1) Preferencje homoseksualne są biologiczne - (wystepuja w naturze), jako ze
kazdy ma prawo do wolnosci i pelnych praw - legalizacja i pelne prawa dla
homoseksualistow.
(poglod nowy)
2) Homoseksualizm to "zboczenie od praw natury" (czyli choroba), wiec nalezy
leczyc.
Nawet gdyby wystapil w naturze to biologicznie jest nierozwojowy - brak
mozliwosci splodzenia potomstwa.
Szkodliwy kulturowo poniewaz promuje zachowania ("miłosc do tej samej plci")
nierozwojowe (znow dzieci).
Wiec wprawomocnienie jest nieporozumieniem.
(poglad tradycjonalistyczny)

I tu sie zaczyna.

Tych pogladow nie mozna pogodzic. Zas dzisiejszy swiat jeszcze je
komplikuje.
Chociazby sztuczne zaplodnienie u lesbijek.
Czyli dochodza osoby trzecie, czyli dzieci - z prawa adopcji lub sztucznego
zapłodnienia

Dla mnie najwiekszy problem jest tutaj.
Abstrachuje od wykorzystywania seksualnego tych dzieci i tego typu
argumentow.
To czy spoleczenstwo moze pozwolic ( i promowac) by zaczelo rozwijac sie
sciezka dotad nie spotykana?
Bo legalizacja to promowanie.
Jacy ludzie bedą tam wychowani?
Czy chcialbym by moj syn zwiazal się z kims (wyciowanym w takim zwiazku)?
Mial dwie tesciowe :))) - jakos nie moglem sie powstrzymac przy tym skad
innad powaznym temacie.

Nie wydaje mi sie to za ciekawe.
Uwazam ze homoseksualizmu mozna sie nauczyc. Jak wielu innych rzeczy.

Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2002-02-22 14:01:48

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To czy spoleczenstwo moze pozwolic ( i promowac) by zaczelo rozwijac sie
> sciezka dotad nie spotykana?

no cóż, historia społeczenstw to przewaznie historia postępu... wiesz,
niewolnictwo, feudalizm, kapitalizm (z nieperspektywnicznym odbiciem na
socjalizm ;-)

> Bo legalizacja to promowanie.
> Jacy ludzie bedą tam wychowani?
> Czy chcialbym by moj syn zwiazal się z kims (wyciowanym w takim zwiazku)?
> Mial dwie tesciowe :))) - jakos nie moglem sie powstrzymac przy tym skad
> innad powaznym temacie.

nie potrafię odpowiedzieć na te pytania - ale ostatnio oglądałam film chyba
na national geographic (a może na jedynce w ramach "miej oczy szeroko
otwarte"?). O społeczeństwie jakichś indian południowoamerykańskich, gdzie o
wiele częściej niż u innych zdarza się obojnactwo. Tylko że w
przeciwieństwie do reszty świata ta społeczność przyjmuje to jako rzecz
noramlną, że ktoś dorasta jako dziewczynka, a potem staje się mężczyzną. Dla
nas rzecz niepojęta, prawda? Określenie płci jest chyba najważniejszą rzeczą
dla rodziców. Czy mam dalej rozwijać asocjacje?

> Nie wydaje mi sie to za ciekawe.
> Uwazam ze homoseksualizmu mozna sie nauczyc. Jak wielu innych rzeczy.

Tego to się chyba nigdy do końca nie dowiemy. To jest spór taki sam jak ten
w rodzaju czy inteligencję się dziedziczy... pewnie prawda leży po środku -
są czynniki wrodzone i są czynniki środowiskowe...który decyduje? Może
określony zespół? A może każdy przypadek jest indywidualny?
Pa
Iwcia PL


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2002-02-22 14:10:26

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Tadeusz Zachara" <T...@i...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> napisał w wiadomości
news:a55ita$51b$1@korweta.task.gda.pl...

> no cóż, historia społeczenstw to przewaznie historia postępu... wiesz,
> niewolnictwo, feudalizm, kapitalizm (z nieperspektywnicznym odbiciem na
> socjalizm ;-)
>

I to jest właśnie jedno z największych nieporozumień!
To jest tylko dorabianie ideologii "post factum". Słowo "postęp" jest
wyrażeniem wartościującym. Sugeruje, że każda zmiana (np. w obyczajach,
polityce itd) jest zmianą na lepsze. A to już jest wyraz przekonań
ideologicznych.
A jak wytłumaczyć pojawienie się nazizmu?
Był "postępowy" czy "reakcyjny" (bardzo ciekawe rozważania na ten temat we
"Frondzie" 25/26.
Są też inne teorie rozwoju cywilizacji, np. Feliksa Konecznego i też jest to
tylko jedna z możliwych teorii.
Nie ma żadnego dowodu na jednokierunkowy rozwój cywilizacji.

Pozdrawiam
Tadek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2002-02-22 14:18:31

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Ania Björk" <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


> > no cóż, historia społeczenstw to przewaznie historia postępu... wiesz,
> > niewolnictwo, feudalizm, kapitalizm (z nieperspektywnicznym odbiciem na
> > socjalizm ;-)
> >
>
> I to jest właśnie jedno z największych nieporozumień!
> To jest tylko dorabianie ideologii "post factum". Słowo "postęp" jest
> wyrażeniem wartościującym. Sugeruje, że każda zmiana (np. w obyczajach,
> polityce itd) jest zmianą na lepsze. A to już jest wyraz przekonań
> ideologicznych.

A moze tak: dazenie do zmian jest dazeniem do polepszania.... Nie zawsze
udanym, ale przynajmniej nie jest to stagnacja. Stanie w miejscu postepem na
pewno nie jest, a w skali uniwersalnej doprowadza do inercji, czyli jest
destruktywne.


> A jak wytłumaczyć pojawienie się nazizmu?
> Był "postępowy" czy "reakcyjny" (bardzo ciekawe rozważania na ten temat we
> "Frondzie" 25/26.

Hm, moze jako przejaw protestu wobec owczesnych warunkow owego
spoleczenstwa? Mowie o zalozeniach, nie o efektach, a to roznica.

> Są też inne teorie rozwoju cywilizacji, np. Feliksa Konecznego i też jest
to
> tylko jedna z możliwych teorii.
> Nie ma żadnego dowodu na jednokierunkowy rozwój cywilizacji.

Naturalnie, ze nie ma. I cale szczescie. Tak jak nie ma dowodow
zaprzeczajacych istnieniu innych cywilizacji. Jest to raczej droga metody
prob i bledow, czasem bardzo bolesnych, ale nic na to nie poradzimy, ze je
popelniono w minionych pokoleniach. I wlasciwie nie mamy wiekszych szans na
unukniecie nowych bledow, mimo rozwoju nauk spolecznych i rzeszy
specjalistow zajmujacej sie naukowym prorokowaniem spolecznym.....

Ania B.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2002-02-22 14:29:47

Temat: Re: "NOWE" malzenstwa
Od: "Iwcia PL" <i...@m...gdynia.pl> szukaj wiadomości tego autora

> I to jest właśnie jedno z największych nieporozumień!
> To jest tylko dorabianie ideologii "post factum". Słowo "postęp" jest
> wyrażeniem wartościującym. Sugeruje, że każda zmiana (np. w obyczajach,
> polityce itd) jest zmianą na lepsze. A to już jest wyraz przekonań
> ideologicznych.
> A jak wytłumaczyć pojawienie się nazizmu?
> Był "postępowy" czy "reakcyjny" (bardzo ciekawe rozważania na ten temat we
> "Frondzie" 25/26.
> Są też inne teorie rozwoju cywilizacji, np. Feliksa Konecznego i też jest
to
> tylko jedna z możliwych teorii.
> Nie ma żadnego dowodu na jednokierunkowy rozwój cywilizacji.


Oczywiscie ze nie ma - dowodem chociazby socjalizm, ktory jak pamietam z
lekcji jej czego? Wiedzy o Spoleczenstwie chyba - mial byc ukoronowaniem
rozwoju społeczeństwa. Okazało się że jednak nie.
Tak więc mamy tak naprawdę tylko wybór - zmieniać się lub pozostawać takimi
samymi. Zmiana może być dobra lub zła, ale to możemy jedynie przewidywać. Za
to stanie w miejscu nieodmiennie kończy się stagnacją i upadkiem
społeczeństwa.
Czy nie uważasz że dzisiaj to, że wiemy czym może się skończyć fanatyczny
narodowy socjalizm nie jest dobre? Czy mimo wszystko - to nie jest postęp?
Oczywiście zdaję sobie sprawę że postęp okupiony zbyt wielką ceną...

Pa
iwcia PL


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Czy bede ojcem?
miłość ,przyjaźń nienawiść
MASSMEDIA
kultura
GRUPO!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »