Na deser od pani Władysławy
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-21 08:55:14
Temat: Na deser od pani WładysławyOd: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"1 paczka wafli (takich do przekładania)
4 paczki herbatników (duże)
1 galaretka cytrynowa ( lub inna jak kto woli)
1 kostka masła (może być też margaryna np.Kasia)
1 szklanka cukru
100 g rodzynek ; bakalie
4 wafle zmoczyć wodą z cytryną przekładając każdy ściereczką. Resztę wafli
i herbatniki pokruszyć .
Masło ,cukier i kakao roztopić i przestudzić. Galaretkę rozpuścić w 1 i 1/2
szklanki wody, ostudzić aż będzie taka jak kisiel.
Wszystko wymieszać, zawijać w wale jak makowiec. Owinąć w folię aluminiową
i do lodówki."
Najciekawsze jest to, że to się nazywa KASZANKA. :-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-03-21 09:00:58
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Wkn" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:a7c72r$b1q$...@n...onet.pl...
> Najciekawsze jest to, że to się nazywa KASZANKA. :-)
> --
ja to znam pod nazwią salceson i tego nie cierpię, koleżanka mnie tym
usilnie częstowała co pare tygodni i było obrzydliwe, ale przypuszczam, że
ten deser może całkiem dobry, tylko koleżanka gotować i piec nie potrafi, bo
o ile sobie przypominam wszystko czym mnie częstowała miałam ochotę wywalić
do kwiatka :-))
Na szczęście teraz mieszka daleko i nie muszę jadać jej deserów, może się
zresztą już nauczyła :-)))))))))
Jak ktoś zrobi kaszankę, niech się podzieli wrażeniami.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 09:07:21
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisała:
> 4 wafle zmoczyć wodą z cytryną przekładając każdy ściereczką.
[...]
> Wszystko wymieszać, zawijać w wale jak makowiec.
Rozumiem, ze chodzi tu o zawijanie w te 4 namoczone wafle?
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 09:15:23
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> napisał w wiadomości
news:a7c85a$s6o$1@news.lublin.pl...
> Użytkownik Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych napisała:
> > 4 wafle zmoczyć wodą z cytryną przekładając każdy ściereczką.
> [...]
> > Wszystko wymieszać, zawijać w wale jak makowiec.
>
> Rozumiem, ze chodzi tu o zawijanie w te 4 namoczone wafle?
Moim zdaniem proporcja nadzienia jest na 4 oddzielne roladki.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 09:18:12
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> ja to znam pod nazwią salceson
jedna nazwa a tyle róznych wyrobów...pod nazwą salceson(nie powiem zeby mi
ta nazwa sie podobala...) znam ciasto - kakaowe z twarogiem i jabłkami ,
pewnie przez ten kontrast kolorow tak sie nazywa. Ciasto jest smaczne,
testowane juz na Mechci - jadła z usmiechem na ustach, ale moze dlatego ze
jej na te usta patrzylam i sie dziewcze bało..;-))
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 11:16:38
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Mapet" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> "1 paczka wafli (takich do przekładania)
> 4 paczki herbatników (duże)
> 1 galaretka cytrynowa ( lub inna jak kto woli)
> 1 kostka masła (może być też margaryna np.Kasia)
> 1 szklanka cukru
> 100 g rodzynek ; bakalie
> Masło ,cukier i kakao roztopić i przestudzić
No, ale ile tego kakao? W przepisie nic o tym nie ma...
Mapet
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 12:11:25
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
Wkn napisala:
> > Najciekawsze jest to, że to się nazywa KASZANKA. :-)
> ja to znam pod nazwią salceson i tego nie cierpię,
Też znam to jako salceson, rzeczywiście w przekroju troche go
przypomina. Rewelacją kulinarna to to nie jest, ale na biwakach
robił karierę :-) Z tej samej półki jest tort biszkoptowy i kulki
z płatków owsianych.
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 12:23:59
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Basia" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> robił karierę :-) Z tej samej półki jest tort biszkoptowy i kulki
> z płatków owsianych.
W jakim sensie tort biszkoptowy? Chyba ze chodzi Ci o te kupne podkłady
zwane biszkoptowymi i krem z paczki a nie o własny, domowy biszkopt(raczej
trudny do zrobienia na biwaku;-)).
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 12:27:44
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Lilla" <l...@f...krasnik.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> Rewelacją kulinarna to to nie jest, ale na biwakach
> robił karierę :-) Z tej samej półki jest tort biszkoptowy i kulki
> z płatków owsianych.
A co Ty masz przeciwko kulkom z platkow owsianych? ;-)
Sa bardzo dobre! Robilam ich zawsze z wyboru, a nie dlatego,
ze to byla juz ostatecznosc.
Pozdrawiam
Lilla
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-21 12:44:13
Temat: Re: Na deser od pani WładysławyOd: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mapet" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a7cff7$f73$1@news.tpi.pl...
> > "1 paczka wafli (takich do przekładania)
> > 4 paczki herbatników (duże)
> > 1 galaretka cytrynowa ( lub inna jak kto woli)
> > 1 kostka masła (może być też margaryna np.Kasia)
> > 1 szklanka cukru
> > 100 g rodzynek ; bakalie
>
> > Masło ,cukier i kakao roztopić i przestudzić
>
> No, ale ile tego kakao? W przepisie nic o tym nie ma...
Do smaku? ;-)
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |