Strona główna Grupy pl.soc.inwalidzi Na terenie lotniska Okęcie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Na terenie lotniska Okęcie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-06-06 15:06:39

Temat: Na terenie lotniska Okęcie
Od: "M S" <s...@n...ok> szukaj wiadomości tego autora


Poniżej zamieszczam kopię listu, jaki wysłałem dziś do kilku zdaje się
odpowiedzialnych

****
Szanowni Państwo,

Przebywałem ostanio na terenie lotniska "Okęcie" w Warszawie. Jestem osobą
niepełnosprawną, poruszam się na wózku inwaldzkim (jestem wożony, ponieważ
nie jestem w stanie przemieszczać się samodzielnie). Odprowadzałem, wraz z
ojcem, członków rodziny wylatujących za granicę.
Chcę podzielić się opisem sytuacji, która miała miejsce na terenie lotniska,
a wywołała moje olbrzymie zdziwienie. Zamierzałem obejrzeć odlot samolotu z
tarasu widokowego. Kompletnie nie spodziewałem się, że w czymś tak
oczywistym i naturalnym, przeszkodzi mi fakt, że taras ten znajduje się na
czwartym piętrze budynku bez windy! Na nasze pytanie, czy w związku z
całkowitym brakiem przystosowania tego miejsca dla potrzeb osób
niepełnosprawnych, możemy liczyć na jakąś pomoc, jedni zareagowali po prostu
bezradnością, inni byli zawstydzeni. W pewnym sensie rozumiem tłumaczenie
ludzi zajmujących się pilnowaniem bezpieczeństwa, że oni muszą pozostać na
posterunku. Nie krytykję tego, bo oni mają swoje zadania do wykonania. Dziwi
mnie jednak fakt, że mimo prób, nie znaleziono dwóch lub nawet jednego
pracownika lotniska, którzy mogliby pomóc przy wniesieniu mnie na górę,
skoro niestety nie ma windy. Chcę zaznaczyć, że nie jestem osobą zbyt ciężką
i na wyskość jednego piętra mógłby mnie wnieść mój ojciec. Jednak dostanie
się na czwarte piętro, już wymaga pomocy. Takie niedopatrzenie w
przystosowaniu nowoczesnego obiektu, który w innych częściach ma windy i
ruchome schody, wydaje się kompletnie niezrozumiałe.
Nie piszę po to, aby krytykować postępowanie jakichś konkretnych osób, chcę
jedynie pokazać, że na jednym z najnowocześniejszych obiektów w kraju,
istnieje nierozwiązany problem. Być może wydaje się on nieistotny, ale moim
zdaniem zahacza o ograniczanie praw osób niepełnosprawnych. Z tarasu
widokowego korzysta wiele osób, niestety nie wszystkie są dopuszczone. A
można było załatwić tą kwestię przy okazji udostępniania innych miejsc na
terenie lotniska.

Z poważaniem,
Maciej (nazwisko)

*kopię listu otrzymali: Prezydent Miasta Warszawy, Ministerstwo
Infrastruktury, Internetowy Serwis o Polskich Portach Lotniczych, Pismo
"Integracja", Stołeczna Redakcja Gazety Wyborczej

***koniec wklejenia***

Pozdrawiam,
Maćkoski


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

książki audio
Do ekspertów motoryzacji
Fw: dowcip .... ?
Rafał Maj
SOD - i może trafić szlag

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »