| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-23 09:03:49
Temat: Naczyniak (płąski) u trzy miesięcznej córeczkiWitam.
Jak w temacie.
Co mam z tym zrobić? Jedni mówią, żebym odczekał ("może się wchłonie"),
inni, że i tak się nie wchłonie i tylko operować trzeba. Najgorsze jest, że
jest spory i znajduje się na szyji mojej córeczki.
Dzięki za odpowiedz
Krzysiek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-24 11:25:16
Temat: Re: Naczyniak (płąski) u trzy miesięcznej córeczkiWitam.
Moj brat tez mial naczyniaka z tylu glowy, jak byl maly, srednicy jakiegos 1cm.
Lekarz powiedzial zeby poczekac, ze sam powinien zniknac.
Moj brat ma teraz 9 lat i po naczyniaku nie ma sladu, a dosc dlugo go mial, o
ile pamietam do 5 lat albo i dluzej.
Nalpiej poradz sie jakiegos lekarza.
Pozdrawiam
ZAMI.
> Witam.
> Jak w temacie.
> Co mam z tym zrobić? Jedni mówią, żebym odczekał ("może się wchłonie"),
> inni, że i tak się nie wchłonie i tylko operować trzeba. Najgorsze jest, że
> jest spory i znajduje się na szyji mojej córeczki.
>
> Dzięki za odpowiedz
> Krzysiek
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-24 18:36:24
Temat: Re: Naczyniak (płąski) u trzy miesięcznej córeczki> Witam.
> Jak w temacie.
> Co mam z tym zrobić? Jedni mówią, żebym odczekał ("może się wchłonie"),
> inni, że i tak się nie wchłonie i tylko operować trzeba. Najgorsze jest, że
> jest spory i znajduje się na szyji mojej córeczki.
>
> Dzięki za odpowiedz
> Krzysiek
>
> Witam
Miałam ten sam problem wiec jestem obcykana w temacie ;))
Mojej córeczce w wieku trzech miesiecy wyłonił sie naczyniak z poczatku była
to malutka kropeczka, która neistety bardzo szybko rosła do rozmiarów sporej
głowki od szpilki. Niestety miejsce było bardzo nieciekawe bowiem w kaciku
oczka nad powieką. Wszyscy lekarze pediatrzy wypowiadali się prosze się nie
martwić na pewno sie wchłonie a wiec się nie martwiłam dopóki moja pociecha go
nie rozdrapala podczas pocieerania oczka (normalna czynnośc jak dziecko chce
spać) krew się lała niemiłosiernie. Po tym incydencie postanowilismy działać
poradzilismy sie jakich 5 lekarzy i zdecydowalismy sie na zabieg usuniecia tego
paskudztwa-zabieg trwał jakies 15 minut był jednak pod narkozą bowiem dziecko
się rusza i jeszcze tego samego dnia bylismy w domu-teraz nei ma już po tym
sladu.
Generalnie naczyniaki sie wchłaniają jednak bardzo długo czasami do 5 lat.
Skoro u Waszej córeczki to tylko problem kosmetyczny radziłąbym nic nie robić i
czekac az się wchłonie - po co sie stresować zabiegami itd. jesli jednak mała
to podrażnia (tak jak moja) a naczyniaki bardzo krwawia to lepiej to usunąć -
oczywiście decyduje lekarz.
Mam nadzieje ze pomogłam
Wisława
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-26 22:50:14
Temat: Re: Naczyniak (płąski) u trzy miesięcznej córeczki
o ile naczyniak jest płaski nie ma powodu żeby go operować. możesz czekać
jeśli ma tendencję do zmniejszania się i przejaśniania. mozna też leczyć go
laserem - jeśli jesteś zainteresowany moge podać adres gabinetu
PZDR Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |