Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 30

1. Data: 2004-06-09 12:23:53

Temat: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://info.onet.pl/933614,69,item.html

"Z ankiety przeprowadzonej przez satelitarny kanał UK TV wynika, że
zaledwie 10 proc. z 1153 mężatek przyznało, że regularnie mogą wybierać
program."

A jak jest u Was? :)

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2004-06-09 12:27:53

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Grzegorz Janoszka" <G...@S...pro.onet.pl> wrote in message
news:slrncce0ak.35d.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> http://info.onet.pl/933614,69,item.html
>
> "Z ankiety przeprowadzonej przez satelitarny kanał UK TV wynika, że
> zaledwie 10 proc. z 1153 mężatek przyznało, że regularnie mogą wybierać
> program."
>
> A jak jest u Was? :)

u nas tego problemu nie ma, bo mamy kilka tv :)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2004-06-09 12:38:37

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ca6vo7$3n0$1@news.onet.pl...
> u nas tego problemu nie ma, bo mamy kilka tv :)

U nas też nie ma choć mamy jeden, to mnie najczęściej nie bardzo zależy na
oglądaniu (w sumie to nawet nie pamiętam, kiedy oglądałam coś z zacięciem -
"Ogniu krocz za mną" tydzień temu (w końcu zobaczyłam - hura!), a wcześniej
to chyba bardzo długo nic.

I prędzej padnę, niż zdecyduję się na więcej odbiorników w domu - i ten
jeden , to akurat o jeden za dużo czasami mi się wydaje. Bez telewizora tez
było fajnie.
Sowa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2004-06-09 12:50:51

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Sowa" <m...@b...pl> napisał w wiadomości
news:ca70c8$hhl$1@news.onet.pl...
>

> I prędzej padnę, niż zdecyduję się na więcej odbiorników w domu - i ten
> jeden , to akurat o jeden za dużo czasami mi się wydaje. Bez telewizora
tez
> było fajnie.

Jest fajnie :)
Moje życie to co prawda ciągła walka z moim ojcem, żeby nie kupował nam TV,
ale warto. Czytamy, słuchamy muzyki, jakiej nie ma w TV i radio komercyjnym.
I wcale mnie nie ciągnie do tego chłamu, który przeważa w TV.

pozdr

Monika

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2004-06-09 12:55:36

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Sowa" <m...@b...pl> wrote in message news:ca70c8$hhl$1@news.onet.pl...

> I prędzej padnę, niż zdecyduję się na więcej odbiorników w domu - i ten
> jeden , to akurat o jeden za dużo czasami mi się wydaje. Bez telewizora tez
> było fajnie.

ilosc tv nie ma wplywu na ilosc godzin spedzanych przed nim.
trzeba po prostu umiec z nich korzystac.
osobiscie mnie smiesza wlasnie takie oswiadczenia jak twoje. bardziej
kojarza mi sie, z oswiadczeniami z serii "bycia innym niz reszta".
moge sie co do ciebie mylis oczywiscie :)

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2004-06-09 12:55:49

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "Oasy" <u...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Grzegorz Janoszka"
<G...@S...pro.onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrncce0ak.35d.Grzegorz.Janoszka@plus.icsr.agh.
edu.pl...
> http://info.onet.pl/933614,69,item.html
>
> "Z ankiety przeprowadzonej przez satelitarny kanał UK TV wynika, że
> zaledwie 10 proc. z 1153 mężatek przyznało, że regularnie mogą wybierać
> program."
>
> A jak jest u Was? :)

Generalnie na pilocie interesują mnie dwa guziki, sciszanie i wyłączanie.
Moja żona podobny stosunek ma do wyłącznika komputera, ale tylko kiedy
jestem w domu, bo jak jestem na delegacji to komputer jest naszym najlepszym
przyjacielem :)

Pozdrawiam
Andrzej

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2004-06-09 13:14:02

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: Dunia <d...@n...o2.pl> szukaj wiadomości tego autora

Grzegorz Janoszka wrote:

> A jak jest u Was? :)

Mamy podobny gust i zwykle chcemy ogladac to samo :)
(Ja nie ogladam telenowel, TZ nie lubi pilki noznej, wiec ekstrema
odpadaja ;) )

Dunia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2004-06-09 13:16:11

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: Grzegorz Janoszka <G...@S...pro.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 9 Jun 2004 14:50:51 +0200 I had a dream that idiom <i...@w...pl> wrote:
> ale warto. Czytamy, słuchamy muzyki, jakiej nie ma w TV i radio komercyjnym.

Hmmm... a RMF Classic to radio komercyjne czy nie?

> I wcale mnie nie ciągnie do tego chłamu, który przeważa w TV.

Przeważa... ale czasem są naprawdę dobre rzeczy, szczególnie na TVP2.

--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres

UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2004-06-09 13:22:24

Temat: Re: Najczęstszy powód małżeńskich sprzeczek
Od: "Sowa" <m...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ca71c7$qam$1@news.onet.pl...

> ilosc tv nie ma wplywu na ilosc godzin spedzanych przed nim.
> trzeba po prostu umiec z nich korzystac.

Z moich obserwacji wynika, że łatwiej wywalić TV, niż wywalczyć mniejsza
oglądalność u osobników podatnych na jego magię.
U moich rodziców są dwa i na ogół bębnią ile się da choć tak naprawdę rzadko
ktoś w nie patrzy.
Starsza córa jak zacznie oglądać, to nigdy nie ma dość, dla młodszej mógłby
nie istnieć - łatwiej mi było kontrolować ile ona się w niego gapi i na co,
jak korzystaliśmy z karty TV w komputerze. Mniej było awantur i jej płaczu
"dlaczego!"
Uważam, że gapienie się w ekran uzależnia, tak samo jak gapienie się w
monitor komputera :-) - poza tym, nie bardzo podoba mi się telewizor w dużym
pokoju, telewizor w małym pokoju, telewizor w kuchni i jeszcze nie wiadomo
gdzie. Po co?
Sowa