Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 315


« poprzedni wątek następny wątek »

271. Data: 2009-03-30 16:53:42

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 30 Mar 2009 18:13:41 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Ja akurat wiem, gdzie jest MOJA.
>
> TWOJA TWOJSZA I NAJTWOJSZA, a ja pytam o prawdę obiektywną.
>

Gdybym jej szukała, nie znalazłabym tego, czego Ty nie masz i nie możesz w
to nawet uwierzyć, że istnieje. No sorry.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


272. Data: 2009-03-30 17:10:56

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Myślę, że nie bardzo dobre: przecież dżentelmeni już nie mają wzięcia -
> raczej hydraulicy :->

Masz coś do hydraulików?

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


273. Data: 2009-03-30 17:28:44

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 30 Mar 2009 19:10:56 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Myślę, że nie bardzo dobre: przecież dżentelmeni już nie mają wzięcia -
>> raczej hydraulicy :->
>
> Masz coś do hydraulików?
>
> Ewa

Qura ma, ją spytaj :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


274. Data: 2009-03-30 17:31:38

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Jeśli nie znalazła takiego, to znaczy, że nie szukała z intencją
> obdarzania, lecz brania: takie osoby ja nawet w zwykłych układach
> towarzyskich odróżniam bezbłędnie. Wszyscy jej potencjalni partnerzy na
> pewno też mieli taką prostą zdolność, więc po prostu nic z tych zwiazków
> nie wyszło.

Nie zauważyłaś - pisałam, że to ona ich rzucała, a nie oni ją.

> Nie można wychodzić za mąż (żenić się) wyłącznie z tego powodu, że może
> konieczne będzie owo symboliczne przewijanie.

Brak takiej osoby to była konsekwencja. Ona nie szukała kogoś z ta myślą
zapewne. Zresztą nikt chyba tak nie szuka, dopóki młody.

> można się przeliczyć. Wyrachowanie często prowadzi ludzi na manowce życia.

A czym jest wyczekiwanie na ideał, jeśli nie wyrachowaniem? I właśnie o
to chodziło w moim wywodzie. Cieszę się, że zauważyłaś. Nie wiem jednak,
czy coś zrozumiałaś.

> mi znanych przykładów z mojego otoczenia. Chcę tylko powiedzieć, że ludzie
> w 80 % przypadków pobierają się z najdziwniejszych powodów tylko nie z
> miłosci.

W 80%! A to ciekawe! Zawsze mnie dziwią te procenty. Wskazywałyby na
prawdę absolutną... ;)

> wobec mnie... a wyszło co wyszło: pokazała, że stały się one dla niej na
> zawsze symbolem czegoś upragnionego, czego nie dotknęła nigdy i dziś musi
> sobie samej tłumaczyć, że to tylko film był i fikcja...

Posłużyła się symbolem dla Ciebie zrozumiałym dla dobra komunikacji, jak
sądzę. Dla mnie nenufary są zupełnie czymś innym oraz co innego jest dla
mnie tym, czym dla Ciebie są "nenufary".

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


275. Data: 2009-03-30 17:50:04

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 30 Mar 2009 19:31:38 +0200, medea napisał(a):

> Ikselka pisze:
>
>> Jeśli nie znalazła takiego, to znaczy, że nie szukała z intencją
>> obdarzania, lecz brania: takie osoby ja nawet w zwykłych układach
>> towarzyskich odróżniam bezbłędnie. Wszyscy jej potencjalni partnerzy na
>> pewno też mieli taką prostą zdolność, więc po prostu nic z tych zwiazków
>> nie wyszło.
>
> Nie zauważyłaś - pisałam, że to ona ich rzucała, a nie oni ją.

Widzisz, jak Ty płytko rozumujesz? - no przeciez wszystko jedno, kto kogo:
rzucała, bo chciała tylko brać. Widocznie za mało (wg niej) mogli jej
zaoferować :->

>
>> Nie można wychodzić za mąż (żenić się) wyłącznie z tego powodu, że może
>> konieczne będzie owo symboliczne przewijanie.
>
> Brak takiej osoby to była konsekwencja. Ona nie szukała kogoś z ta myślą
> zapewne. Zresztą nikt chyba tak nie szuka, dopóki młody.

Większość tak szuka - dopóki młoda :->
Obserwuję to, wlaśnie stąd rozwody, bo ludzie są głupi i wyrachowani - a
jak się dwoje takich spotka, to chcą tylko brać, chapać jedno od drugiego i
tworzy się układ dwojga egoistów... Póki się da, to wydzierają jedno
drugiemu, a kiedy braknie, to koniec związku.

I WŁAŚNIE dlatego akurat ja i mój mąż mamy to, na co w najśmielszych
marzeniach nawet nigdy nie liczyliśmy.

>
>> można się przeliczyć. Wyrachowanie często prowadzi ludzi na manowce życia.
>
> A czym jest wyczekiwanie na ideał,
> jeśli nie wyrachowaniem? I właśnie o
> to chodziło w moim wywodzie. Cieszę się, że zauważyłaś. Nie wiem jednak,
> czy coś zrozumiałaś.

Oczywiście, że zrozumiałam: to ja wyczekiwałam na ideał :-D
I mi spadł - jak gołąbek do gąbki :-/

>
>> mi znanych przykładów z mojego otoczenia. Chcę tylko powiedzieć, że ludzie
>> w 80 % przypadków pobierają się z najdziwniejszych powodów tylko nie z
>> miłosci.
>
> W 80%! A to ciekawe! Zawsze mnie dziwią te procenty. Wskazywałyby na
> prawdę absolutną... ;)

Szacunkową. Liczby nigdy nie są prawda absolutną, no ale to wie tylko
matematyk...

>
>> wobec mnie... a wyszło co wyszło: pokazała, że stały się one dla niej na
>> zawsze symbolem czegoś upragnionego, czego nie dotknęła nigdy i dziś musi
>> sobie samej tłumaczyć, że to tylko film był i fikcja...
>
> Posłużyła się symbolem dla Ciebie zrozumiałym dla dobra komunikacji,

Chyb żartujesz z tym "dobrem"?
:-)

> jak
> sądzę. Dla mnie nenufary są zupełnie czymś innym oraz co innego jest dla
> mnie tym, czym dla Ciebie są "nenufary".
>

Wiem: Twoje nenufary to samodzielne płacenie za swoją porcję w restauracji,
byle mąż nie musiał się męczyć :-)
Moje ładniej mi jednak pachną, choc tak naprawdę w przyrodzie są bez
zapachu...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


276. Data: 2009-03-30 18:43:10

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka pisze:

> Widzisz, jak Ty płytko rozumujesz? - no przeciez wszystko jedno, kto kogo:
> rzucała, bo chciała tylko brać. Widocznie za mało (wg niej) mogli jej
> zaoferować :->

Przecież według niej (i Ciebie zresztą też) facet, który nie podaje
palta nie jest godzien miana prawdziwego mężczyzny.

> Oczywiście, że zrozumiałam: to ja wyczekiwałam na ideał :-D

Raczej pisałam o ciotce, no ale skoro tak uważasz, to wiesz.

> I mi spadł - jak gołąbek do gąbki :-/

To tak, nie musiałaś długo czekać ani szukać, ani też na żadne
kompromisy iść.

> Szacunkową. Liczby nigdy nie są prawda absolutną, no ale to wie tylko
> matematyk...

Jakbyś nie zauważyła, to był żart. Wartość wyssana z palca nie jest
nawet wartością szacunkową, a o prawdę absolutną nawet się nie ociera.

> Wiem: Twoje nenufary to samodzielne płacenie za swoją porcję w restauracji,
> byle mąż nie musiał się męczyć :-)

Nic nie wiesz. Ani o mnie, ani o moim pojęciu nenufarów. Za mało
wczuwasz się w drugiego człowieka i zbyt schematyczna jesteś w ocenach.
I to chyba jest dla Ciebie bariera nie do przejścia.
BTW Płacenie kartą w restauracji to pomijalny margines w moim życiu, na
który nie zwracałabym nawet uwagi, gdyby nie chwilowa potrzeba tej dyskusji.

> Moje ładniej mi jednak pachną, choc tak naprawdę w przyrodzie są bez
> zapachu...

Czyli znów mitomania? ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


277. Data: 2009-03-30 18:52:12

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie medea <e...@p...fm> tak oto plecie:
>
> Ikselka pisze:
>
>> Myślę, że nie bardzo dobre: przecież dżentelmeni już nie mają wzięcia -
>> raczej hydraulicy :->
>
> Masz coś do hydraulików?

Widać tylko arystokracja może być dżentelmeńska.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


278. Data: 2009-03-30 18:56:17

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
> Dnia Mon, 30 Mar 2009 19:10:56 +0200, medea napisał(a):
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Myślę, że nie bardzo dobre: przecież dżentelmeni już nie mają wzięcia -
>>> raczej hydraulicy :->
>>
>> Masz coś do hydraulików?
>>
>> Ewa
>
> Qura ma, ją spytaj :->

Nie ma tu takiej.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


279. Data: 2009-03-30 18:57:11

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>
>>>> Sądzę Ewo, że mąż powinien wtedy biec za autem.
>>>>
>>>
>>> To Ty doszłaś do absurdu tutaj, czy ja?
>>> :-)
>>
>> Jeszcze nie. Mnie - w przeciwieństwie do niektórych - przy klawiaturze
>> trudno dojść.
>>
>
> Łączę się w bólu.

A mnie akurat po dojściu nie boli.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


280. Data: 2009-03-30 19:23:22

Temat: Re: Nawet intymnie człowiek nie jest sobą.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 30 Mar 2009 20:57:11 +0200, Qrczak napisał(a):

> W Usenecie Ikselka <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>> Sądzę Ewo, że mąż powinien wtedy biec za autem.
>>>>>
>>>>
>>>> To Ty doszłaś do absurdu tutaj, czy ja?
>>>> :-)
>>>
>>> Jeszcze nie. Mnie - w przeciwieństwie do niektórych - przy klawiaturze
>>> trudno dojść.
>>>
>>
>> Łączę się w bólu.
>
> A mnie akurat po dojściu nie boli.
>
> Qra

No to w końcu dochodzisz przy tej klawiaturze, czy nie? - pisałaś, że Ci
tam trudno.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 27 . [ 28 ] . 29 ... 32


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

W temacie chłopców i ich lal :)
Hop, hop, hop
ANIME
Oj Draga, Draga
Ciekawy sondażyk typu "co by było, gdyby"

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »