Witam,
Od dwóch tygodni męczy mnie ból z prawej strony klatki piersiowej.
Lekarz rozpoznał newoból międzyżebrowy. Najpierw dostała mydocalm i
majamil. Nic nie pomogło, potem przez tydzień łykałam diclac i poltram i
też nic. Dzisiaj dostałam domięśniowo pyralginę. Pomogło o tyle, że
przez następne pół godziny skupiłam się na bólu pośladka a nie klatki
piersiowej. Nie mogę normalnie oddychać, kaszleć kichać i nawet podnosić
głosu. Lekarzowi, u którego byłam chyba też się skończyły pomysły, więc
może ktoś na grupie ma pomysł, co jeszcze może pomóc?


--
Magdalena Grynko
Spamtrap: odpowiadając usuń "devnull" z adresu
"Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie,to go w mordę!"
/S.I. Witkiewicz/