(Nie)pozorny sens zycia.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-07-01 17:05:30

Temat: Re: (Nie)pozorny sens zycia.
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:affkbm$l3b$1@news.tpi.pl...
> Ostatnio kilka postow dotyczylo sensu zycia i dlatego nasunela mi
sie
> garsc refleksji.
> Co dla "szarego czlowieczka" jest sensem? Praca? Rodzina? Pieniadze?
> Pozycja? Ano chyba wszystko razem w roznych proporcjach.
Rozwój osobisty, duchowy. Szczęście nie zależy od stanu posiadania:)

Okazuje sie,
> ze to co tak pieczolowicie cholubimy to tylko szczatek ogromnej calosci,
> ktora w calej pelni i krasie i tak pozostanie dla nas niedostepna, nigdy
nie
> osiagniemy spelnienia, nigdy nie dobrniemy do kresu...
Nieprawda, to wszystko jest w zasięgu reki, Twojej ręki, tylko się troszkę
postaraj:)

>Dobra, przyznam sie, wiem czego mi potrzeba, ale i tak tego nie zdobede,
Jeżeli wyjdziesz z takiego założenia jak wyżej, to napewno nigdy tego nie
zdobędziesz. Przede wszystkim zmień swoje myśli, a osiągniesz wszystko,
czego Ci trzeba. Pozdrawiam!
Elizabeth

> Pzdr. Dorota

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-07-01 17:08:43

Temat: Re: (Nie)pozorny sens zycia.
Od: "Elizabeth" <w...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Dorota B." <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:afjsa4$3js$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał w wiadomości
> news:afhuur$1ge$1@news.tpi.pl...
> Wczoraj uwierzylam, ze moge, musze tylko troche poczekac.
Wlasciwie
> zupelnie irracjonalnie od wczoraj wierze, ze juz to mam, tylko ktos kto
musi
> mi to dac jeszcze troche sie wacha...
> Pzdr. Dorota

Nie czekaj! - szkoda czasu. Weź sobie sama:)))
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Elizabeth

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-07-08 14:38:37

Temat: Re: (Nie)pozorny sens zycia.
Od: "Dorota B." <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elizabeth" <w...@p...com> napisał w wiadomości

> > Wczoraj uwierzylam, ze moge, musze tylko troche poczekac.
> Wlasciwie
> > zupelnie irracjonalnie od wczoraj wierze, ze juz to mam, tylko ktos kto
> musi
> > mi to dac jeszcze troche sie wacha...
> > Pzdr. Dorota
>
> Nie czekaj! - szkoda czasu. Weź sobie sama:)))
> Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
> Elizabeth
>
No i spelnilo sie! Moze ta moja wiara nie byla taka
irracjonalna...? Dzieki za cieple zyczenia.
Pzdr. Dorota