| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-03-02 22:14:58
Temat: Nie wiem co z sobą zrobić!Witam
Mam pewien problem otóż nie wiem co mam w życiu robić! To jest problem,
może teraz postaram się go przybliżyć.
Jestem osobą, która za pół roku skończy 18 lat, chodzę do technikum
elektronicznego, którego nie lubię ze względu na to, że nie interesuje mnie
ten kierunek. Wybrałam się na niego ponieważ jak kończyłem szkołę podstawową
byłem dobry z informatyki (z dzisiejszego punktu widzenia byłem w niej dobry
ponieważ spędzałem przed monitorem wiele godzin). Dużo programowałem,
początkowe próby były strasznie kiepskie, miałem problemy ze zrozumieniem
najprostszych struktur warunkowych, ale mniejsza o to. Poszedłem do
technikum i po jakimś czasie uświadomiłem sobie, że ja wcale informatyki nie
lubię (tym bardziej elektroniki), że całe to programowanie było jedynie
próbą imponowania innym, że nie robiłem tego (absolutnie) z przyjemności,
chciałem osiągnąć efekt, a całe to babranie się w kodzie dniami i nocami
było męczarnią.
W związku z tym zacząłem się zastanawiać czego w życiu chcę?! Popadałem
w pewnego rodzaju apatię, do szkoły chodziłem i robiłem tam absolutne
minimum (zresztą w technikach tak wiele nie trzeba robić), nic mnie w życiu
nie cieszyło, całymi dniami grałem w przygłupawe gierki komputerowe. Kiedy
jednak wyciągnąłem się z tego dołka zacząłem sobie zdawać sprawę, że jestem
strasznie do tyłu w stosunku do innych ludzi, którzy uczęszczają do dobrych
krakowskich liceów. Zacząłem więc działać, stawiając sobie pytania mi. co
lubisz w życiu robić? Doszedłem do wniosku, że czytać, więc będę się
przygotowywał na filologię polską (szczególnie, że nie miałem nigdy
problemów z polskiego), po pewnym czasie nadeszła faza zwątpienia, ponieważ
doszedłem do wniosku, że nigdy bym nie chciał w szkole uczyć.. więc dalej
zostałem bez wyjścia - przejściowo zacząłem myśleć o filozofii, ale
doszedłem do wniosku, że mój samorozwój (któremu kierunek nadał Anthony de
Mello), nie ma z tym zbyt wiele wspólnego. Następna (na razie ostatnia)
została psychologia, poprzez którą mógłbym się spełniać w przyszłym życiu,
jednak z tego co wiem to praktycznie rzecz biorąc dostają się tam najlepsi i
że wielkich szans nie mam. Więc pozostałem w kropce! Dodatkowo myślę, że
muszę być przegrany jeśli idzie o dobre studia, ponieważ, tacy ludzie którzy
chodzą do dobrych szkół (liceów) do chociażby krakowskiej piątki są dużo
lepiej przygotowani i to właśnie na nich czekają uczelnie, a nie na takich
ludzi jak ja!
Mam dwa i pół roku do matury, chęci do nauki mi nie brakuje, jednak nie
wiem co mam robić! Nie wiem jak mam się rozwijać. Wiem, że mam możliwości,
jednak czuję się zagubiony nie wiedząc w którym kierunku podążać. Nie wiem
co zrobić, żeby się przekonać czego w życiu chcę. Nie mogę zwlekać,
ponieważ, jeśli się nie zacznę uczyć to na żadne kierunek się nie
przygotuję! Nie wiem co robić prawdę mówiąc. Co radzicie?
|| Mariusz Dobrzycki
|| GG: 2134744
|| m...@p...fm
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-03-02 23:24:17
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!Witam
> Mam dwa i pół roku do matury, chęci do nauki mi nie brakuje, jednak
nie
> wiem co mam robić! (...)Wiem, że mam możliwości,
> jednak czuję się zagubiony nie wiedząc w którym kierunku podążać.
Mogę Ci dać ogólną rade..
Ja jeszcze na 2 miesiące przed maturą nie wiedziałam gdzie zdawać na studia.
Zawsze myślałam, że bedzie to anglistyka, ale jakoś w ostatnim momencie mi
sie odmieniło... i w tym momencie znalazłam się w kiepskiej sytuacji, bo
przez cała szkołe średnią przykładałm się jedynie do języków i
biologii...Zaczęłm przeglądać informatory uniwerków po kontem tych kierunków
na które jestem w stanie zdać.. było tego bardzo niewiele... wybrałm ten,
który wydawał się najciekawszy, choć wymagał ode mnie lekkiego nadgonienia i
zorientowania się w niektórych sprawach/tematach... wyszłam na tym wszystkim
bardzo dobrze. Jestetm bardzo zadowolona ze swojego kierunku..
Więc powiem Ci tak: ucz się tego, co lubisz! Zdawaj tam, gdzie nie będziesz
sie nudził i zmuszał do słuchania wykładowców - bo i tak nic z takiego
studiowania nie będzie... I tak prawie nikt nie pracuje w zawodzie którego
się wyuczył..
powodzenia
xxx
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 00:49:50
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!"lea_maria" <l...@p...onet.pl> wrote in
news:a5rn0m$1q2h$1@pingwin.acn.pl:
> bardzo zadowolona ze swojego kierunku.. Więc powiem Ci tak: ucz się
> tego, co lubisz! Zdawaj tam, gdzie nie będziesz sie nudził i zmuszał do
> słuchania wykładowców - bo i tak nic z takiego studiowania nie
> będzie... I tak prawie nikt nie pracuje w zawodzie którego się
> wyuczył..
Poza tym wcale kolega nie musi juz w wieku 18 lat decydowac co zrobi ze
soba. Ma przed soba jeszcze mnostwo czasu. Moze wybierac, moze zmieniac. To
wymaga sporo pracy, ale daje sie zrobic.
Ja np. skonczylem informatyke, a juz od 2 roku studiow pracowalem glownie w
dziennikarstwie i teraz glownie tym sie zajmuje. Po drodze zajmowalem sie
jeszcze 2 roznymi innymi branzami. I jeszcze nie wiem czym bede sie
zajmowal do konca zycia, bede najprawdopodobniej caly czas szukal i
znajdowal rzeczy, ktore daja mi przyjemnosc i pieniadze bo tylko taka praca
ma wg mnie sens.
--
tomasz 'tonid' nidecki, zoliborz, warszawa, poland
mailto:t...@t...net http://endemic.tonid.net
"Magazyn Akwarium" - www.magazynakwarium.pl - sekr. red.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 13:35:02
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!trudno mi doradzac bo sama wybralam studia ktore na poczatku mnie bardzo
fascynowaly ale zycie jak zwykle zweryfikowalo ppoczatkowa euforie
jestem wlasnie na etapie pisania pracy maisterskiej i mam w glowie kilka
pomyslow zeby zaczac drugie studia.....
co innego mnie jednak poruszylo w mailu Mariusza:
jak rzadko spotyka sie tak mlodego czlowieka ktory nie stoi pod budka z
piwem albo nie "przypala gdzies na imprezce" tylko zastanawia sie co tu
zrobic z zyciem zeby go nie zmarnowac
wie co go interesuje a co nie i ze juz chcialby sie jakos przygotowac do
studiow
jestem pod wrazeniem
pozdrawiam
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 18:41:51
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić! "Joanna Gotlib"
> co innego mnie jednak poruszylo w mailu Mariusza:
> jak rzadko spotyka sie tak mlodego czlowieka ktory nie stoi pod budka z
> piwem albo nie "przypala gdzies na imprezce" tylko zastanawia sie co tu
> zrobic z zyciem zeby go nie zmarnowac
> wie co go interesuje a co nie i ze juz chcialby sie jakos przygotowac do
> studiow
>
> jestem pod wrazeniem
> pozdrawiam
> Asia
No nie żartuj, Asiu..
Ja w większości takich spotykam.
Inna sprawa - jakie mają możliwości...
Jeśli kiepskie lub żadne, mogą pójść właśnie tam, gdzie Ty ich widujesz..
Eva
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 18:45:49
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!Użytkowniczka "Joanna Gotlib" napisala:
>
>
> co innego mnie jednak poruszylo w mailu Mariusza:
> jak rzadko spotyka sie tak mlodego czlowieka ktory nie stoi
> pod budka z piwem albo nie "przypala gdzies na imprezce"
> tylko zastanawia sie co tu zrobic z zyciem zeby go nie zmarnowac
> wie co go interesuje a co nie i ze juz chcialby sie jakos
> przygotowac do studiow
Heh... bez urazy. Nie, zebym cos do Ciebie mial i nagle zaczalem sie
czepiac. Po prostu znowu sie z Toba zgodzic nie moge :)) Gdy idziesz
ulica to zobaczysz tych pod budka z piwem. Tych, ktorym zalezy na swojej
przyszlosci nie dostrzegasz tak wielu bo oni sa zajeci jej wypracowywaniem
:) U mnie w klasie zdecydowana wiekszosc ludzi doskonale wiedziala czego
od zycia oczekuje i poszla na studia. Ci co wybrali budki z piwem to
mniejszosc. Ale to tak jest. Gdy na stadionie jest 10 000 kibicow i w tym
100 hooligansow wtedy wszyscy mowia, ze wszyscy kibice to lyse goscie z
kijami szukajacymi rozrob. Gdy jakas babcia uslyszy jak to kilku wyrostkow
przeklina na czym swiat stoi raczac sie przy tym winem marki jabol rocznik
biezacy wtedy mowi, ze ta dzisiejsza mlodziez jest nic nie warta. Wszystko
przez to, ze Ci "gorsi" sa glosni, a ci "lepsi" po prostu robia swoje.
Moje LO wspolpracowalo z pobliskim osrodkiem dla dzieci niepelnosprawnych.
Co jakis czas byly organizowane dla tych dzieci imprezy, wycieczki itp.
Jednak mlodziez, ktora sie tym zajmowala robila to tylko dla tych dzieci.
Obylo sie wiec bez fanfarow i malo kto o tym wiedzial. Gdy jakis jeden
lobuz rozwalil budke telefoniczna to o tym wiedzialo juz cale
miasteczko...
<ironia mode> uwielbiam gdy ktos generalizuje </ironia mode> :-/
pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 19:09:21
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!Użytkowniczka "lea_maria" napisala:
>
> Ja jeszcze na 2 miesiące przed maturą nie wiedziałam
> gdzie zdawać na studia. Zawsze myślałam, że bedzie to
> anglistyka, ale jakoś w ostatnim momencie mi sie odmieniło...
Ja myslalem o prawie. Ale prawde mowiac ten kierunek wybralem tylko
dlatego, aby rodzice i inni przestali wreszcie pytac co chce robic. Po
prostu jeszcze nie wiedzialem co wybrac (interesuje mnie masa rzeczy, ale
nic nie pasjonuje tak bardzo, ze poswiecam sie temu bez reszty). Nic wiec
dziwnego w tym, ze na egzamin poszedlem nieprzygotowany i oblalem.
Zwyczajnie nie chcialem sie tam dostac. Poszedlem do szkoly policealnej
aby zdobyc jakis zawod i dac sobie czas do namyslu co chce wreszcie
studiowac. W tej chwili moje zainteresowania coraz bardziej sie
krystalizuja i mysle, ze bede niedlugo w stanie wybrac wlasciwie. Gdybym
wtedy dostal sie na jakiekolwiek studia to tylko stracilbym czas. Czasem
trzeba dac sobie chwile na zastanowienie...
pozdrawiam
--
o...@f...sos.com.pl /^^\ _ __ __
http://republika.pl/szedhar/ / ___ \/ \ /__) / \
ICQ UIN: 50765541 \___/ / \__ \__/
_______________________________________________/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-03 20:50:19
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!rob to co cie fascynuje!!! w ten sposob masz szanse byc w czyms bardzo dobry
albo i najlepszy
> Mam pewien problem otóż nie wiem co mam w życiu robić! To jest
problem,
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 11:56:10
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!
powiem ci jak to u mnie wyglądało:
1.ASP Gdańsk- próba dostania się na grafikę( bo rodzice skończyli i mam
talent) - oblana,
2.Policealna szkoła medyczna- 1 rok i po wszystkim
3.Studia chemiczne- biotechnologia-3 lata
4.na 3 roku chemii wyszłam za mąż i urodziłam cudowną córeczkę, co
spowodowało, że nie dałam rady na studiach dziennych i zrezygnowałam
5.Teraz patrzę jak dorasta moja córeczka i zdaję 4 kwietnia na zaoczną
informatykę i ekonometrię.
Zobaczymy co będzie dalej, ale człowiek jest tak złożoną istota, nie zawsze
wszystko jest takie proste.Ja niczego nie żałuję i mam nadzieję ,że w końcu
odnajdziesz swoje powołanie.:-)
Powodzenia!
Kiti
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-03-04 22:06:58
Temat: Re: Nie wiem co z sobą zrobić!
Użytkownik "Ryj" <s...@i...com> napisał w wiadomości
news:a5vnch$80l$1@news.tpi.pl...
>
> powiem ci jak to u mnie wyglądało:
> 1.ASP Gdańsk- próba dostania się na grafikę( bo rodzice skończyli i mam
> talent) - oblana,
> 2.Policealna szkoła medyczna- 1 rok i po wszystkim
> 3.Studia chemiczne- biotechnologia-3 lata
> 4.na 3 roku chemii wyszłam za mąż i urodziłam cudowną córeczkę, co
> spowodowało, że nie dałam rady na studiach dziennych i zrezygnowałam
> 5.Teraz patrzę jak dorasta moja córeczka i zdaję 4 kwietnia na zaoczną
> informatykę i ekonometrię.
> Zobaczymy co będzie dalej, ale człowiek jest tak złożoną istota, nie
zawsze
> wszystko jest takie proste.Ja niczego nie żałuję i mam nadzieję ,że w
końcu
> odnajdziesz swoje powołanie.:-)
> Powodzenia!
> Kiti
Fajnie, tak sie dziwnie poplatalo w Twoim zyciu, ale mimo wszystko widac, ze
chyba jestes szczesliwa? :) Tak trzymac! :)
Pozdrowionka serdeczne
ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |