Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Nieco większe NTG

Grupy

Szukaj w grupach

 

Nieco większe NTG

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-12-28 12:54:34

Temat: Re: Re: Nieco większe NTG
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 28 Dec 2003 11:53:57 +0100 ksRobak:

>>> Jeśli ten drugi szanuje moją odrębność i nie stara się mnie
>>> zjeść ani gwałcić, to niech sobie robi co chce.
>> > E.
>> :)
>
>> O jedzeniu nie ma co mówić. Z gwałtem sprawa jest nieco bardziej
>> skomplikowana. Jeśli bardzo ogólnimy, gwałt kwalifikuje się do
>> 'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś nie ma ochoty', a więc
>> nic złego, no ni? ;) > > ;)
>> Marek
>
> Najpierw pierdolnę Cię w łeb Marku Krużel a później przeczytam Ci
> Twoją uogólnioną rozmydloną definicję, że gwałt jest "nakłanianiem
> ciebie na co Ty nie masz ochoty" Więc to, że dostaniesz w pałę to nie
> jest nic złego. No ni? Czy ja Cię nakłaniam abyś dostał w pałę
> skoro już dostałeś? \|/ re:

Pomyśl, zanim wytniesz z kontekstu - mogą Ci zarzucić nieuczciwość.:)
Marek


PS
Pomysł podpisu w ostatnim wierszu uważam za bardzo praktyczny.

--
Pewnik no.1: ludzie bywają irytujący.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-12-28 13:21:17

Temat: Re: Re: Nieco większe NTG
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl>
news:pan.2003.12.28.12.54.33.704954@go2.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsmco4$j0q$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Jeśli ten drugi szanuje moją odrębność i nie stara się mnie
>>>> zjeść ani gwałcić, to niech sobie robi co chce.
>>>> E.
>>>> :)

>>> O jedzeniu nie ma co mówić. Z gwałtem sprawa jest nieco
>>> bardziej skomplikowana. Jeśli bardzo ogólnimy, gwałt
>>> kwalifikuje się do 'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś
>>> nie ma ochoty', a więc nic złego, no ni? ;) > > ;)
>>> Marek

>> Najpierw pierdolnę Cię w łeb Marku Krużel a później
>> przeczytam Ci Twoją uogólnioną rozmydloną definicję, że gwałt
>> jest "nakłanianiem ciebie na co Ty nie masz ochoty" Więc to, że
>> dostaniesz w pałę to nie jest nic złego. No ni? Czy ja Cię
>> nakłaniam abyś dostał w pałę skoro już dostałeś?
>> \|/ re:

> Pomyśl, zanim wytniesz z kontekstu - mogą Ci zarzucić
> nieuczciwość.:)
> Marek

Gwałt to gwałt -- niezależnie, czy pozwalasz mi myśleć czy też nie.
\|/ re:
--
> PS
> Pomysł podpisu w ostatnim wierszu uważam za bardzo
> praktyczny.
> --
> Pewnik no.1: ludzie bywają irytujący.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 14:06:14

Temat: Re: Re: Re: Nieco większe NTG
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 28 Dec 2003 14:21:17 +0100 ksRobak:

>>>>> Jeśli ten drugi szanuje moją odrębność i nie stara się mnie
>>>>> zjeść ani gwałcić, to niech sobie robi co chce. E. :)
>
>>>> O jedzeniu nie ma co mówić. Z gwałtem sprawa jest nieco bardziej
>>>> skomplikowana. Jeśli bardzo ogólnimy, gwałt kwalifikuje się do
>>>> 'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś nie ma ochoty', a więc
>>>> nic złego, no ni? ;) > > ;) Marek
>
>>> Najpierw pierdolnę Cię w łeb Marku Krużel a później przeczytam Ci
>>> Twoją uogólnioną rozmydloną definicję, że gwałt jest
>>> "nakłanianiem ciebie na co Ty nie masz ochoty" Więc to, że
>>> dostaniesz w pałę to nie jest nic złego. No ni? Czy ja Cię
>>> nakłaniam abyś dostał w pałę skoro już dostałeś? \|/ re:
>
>> Pomyśl, zanim wytniesz z kontekstu - mogą Ci zarzucić
>> nieuczciwość.:) Marek
>
> Gwałt to gwałt -- niezależnie, czy pozwalasz mi myśleć czy też nie.
> \|/ re:

Ja Ci radzę, a nie pozwalam. Jak chcesz dyskutować to z całością
tamtego akapitu, a nawet z następnym zdaniem. Poza tym to nie była
definicja gwałtu, a konfliktu interesów. Marek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 15:05:56

Temat: Re: Re: Re: Nieco większe NTG
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl>
news:pan.2003.12.28.14.05.59.981035@go2.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsmlcb$h95$1@inews.gazeta.pl...

>>>>>> Jeśli ten drugi szanuje moją odrębność i nie stara się >>>>>> mnie
zjeść ani gwałcić, to niech sobie robi co chce. E. :)

>>>>> O jedzeniu nie ma co mówić. Z gwałtem sprawa jest nieco
>>>>> bardziej skomplikowana. Jeśli bardzo ogólnimy, gwałt
>>>>> kwalifikuje się do 'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś
>>>>> nie ma ochoty', a więc nic złego, no ni? ;) > > ;) Marek

>>>> Najpierw pierdolnę Cię w łeb Marku Krużel a później
>>>> przeczytam Ci Twoją uogólnioną rozmydloną definicję, że
>>>> gwałt jest "nakłanianiem ciebie na co Ty nie masz ochoty"
>>>> Więc to, że dostaniesz w pałę to nie jest nic złego. No ni?
>>>> Czy ja Cię nakłaniam abyś dostał w pałę skoro już dostałeś?
>>>> \|/ re:

>>> Pomyśl, zanim wytniesz z kontekstu - mogą Ci zarzucić
>>> nieuczciwość.:) Marek

>> Gwałt to gwałt -- niezależnie, czy pozwalasz mi myśleć
>> czy też nie.
>> \|/ re:

> Ja Ci radzę, a nie pozwalam. Jak chcesz dyskutować to z
> całością tamtego akapitu, a nawet z następnym zdaniem. Poza
> tym to nie była definicja gwałtu, a konfliktu interesów. Marek

Konflikt interesów to będzie wóczas gdy Cię pierdolnę w łeb
a Ty powiesz, że to nie jest gwałt. No ni? Pomyśl.
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 17:29:12

Temat: Re: Nieco większe NTG
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 28 Dec 2003 16:05:56 +0100 ksRobak:

> Konflikt interesów to będzie wóczas gdy Cię pierdolnę w łeb a Ty
> powiesz, że to nie jest gwałt. No ni? Pomyśl. \|/ re:

Konflikt interesów mamy - Ty uważasz, że dyskusja nie ma sensu.
Ok, w obliczu tak gwałtownego sprzeciwu nie będę się upierał.:)

Dlaczego są ludzie, dla których czyjaś autonomia jest zerem?

Marek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 17:53:11

Temat: Re: Nieco większe NTG
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl>
news:pan.2003.12.28.17.29.02.148318@go2.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsmrgo$7bl$1@inews.gazeta.pl...

>> Konflikt interesów to będzie wóczas gdy Cię pierdolnę w łeb a
>> Ty powiesz, że to nie jest gwałt. No ni? Pomyśl. \|/ re:

> Konflikt interesów mamy - Ty uważasz, że dyskusja nie ma
> sensu. Ok, w obliczu tak gwałtownego sprzeciwu nie będę się
> upierał.:)
> Dlaczego są ludzie, dla których czyjaś autonomia jest zerem?
> Marek

Wyjaśnię Ci to z mojego punktu widzenia.
Załóżmy że w rozmowie wymskło Ci się jakieś zdanie które w
mojej ocenie jest negatywne. Ty zapewne wypowiadając je
miałeś coś innego na myśli np. igraszki seksualne, grę wstępną
- ja odebrałem jako groźną akceptację gwałtu.
I tu odsłania się mechanizm "Prawa Kopernika"
Gdybym nie zareagował to dla części czytających mogło by
pozostać wrażenie, że gwałt jest tym co napisałeś czyli
'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś nie ma ochoty'
Stąd moja gwałtowna reakcja aby wykazać Ci że gwałt
to nie igraszki.
Oczywiście gdybyś w porę się zorientował to wcześniej mógłbyś
sprostować swoją wypowiedź.
Hmm...
Czy dla mnie Twoja autonomia jest zerem?
Przyznam Ci się, że w szczególnych sytuacjach nie mam żadnych
względów na czyjąś autonomię tzn. są wartości które wyżej cenię
niż czyjeś kompleksy. :-)
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-28 21:39:04

Temat: Re: Nieco większe NTG
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Sun, 28 Dec 2003 18:53:11 +0100 ksRobak:

>>> Konflikt interesów to będzie wóczas gdy Cię pierdolnę w łeb a Ty
>>> powiesz, że to nie jest gwałt. No ni? Pomyśl. \|/ re:
>
>> Konflikt interesów mamy - Ty uważasz, że dyskusja nie ma sensu. Ok, w
>> obliczu tak gwałtownego sprzeciwu nie będę się upierał.:)
>> Dlaczego są ludzie, dla których czyjaś autonomia jest zerem? Marek
>
> Wyjaśnię Ci to z mojego punktu widzenia. Załóżmy że w rozmowie
> wymskło Ci się jakieś zdanie które w mojej ocenie jest negatywne. Ty
> zapewne wypowiadając je miałeś coś innego na myśli np. igraszki
> seksualne, grę wstępną

Hoho, czego ja nie miałem na myśli... ogólnie złożoność problemu
konfliktu interesów w kontekście wszechstronnego zróżnicowania
wewnątrzgatunkowego.;)

> - ja odebrałem jako groźną akceptację gwałtu.

Nie akceptuję gwałtu... zwłaszcza na mojej wypowiedzi.;)
Prezentujesz moralność Kalego.

> I tu odsłania się mechanizm "Prawa Kopernika" Gdybym nie zareagował to
> dla części czytających mogło by pozostać wrażenie, że gwałt jest
> tym co napisałeś czyli 'nakłaniania kogoś na coś, na co ten ktoś nie
> ma ochoty' Stąd moja gwałtowna reakcja aby wykazać Ci że gwałt to nie
> igraszki.

Mimo mojego mrugania po każdym zdaniu.

> Oczywiście gdybyś w porę się zorientował to wcześniej mógłbyś
> sprostować swoją wypowiedź.

Wiedziałem o co Ci chodzi. Chciałeś mieć rację, tylko tyle,
że z tego niewiele wynikało. Liczyłem, że podejmiesz rzeczową
dyskusję, zamiast tylko epatować.

> Hmm...
> Czy dla mnie Twoja autonomia jest zerem? Przyznam Ci się, że w
> szczególnych sytuacjach nie mam żadnych względów na czyjąś
> autonomię tzn. są wartości które wyżej cenię niż czyjeś kompleksy.
> :-)
> \|/ re:

Rozumiem, że dla Ciebie mam obniżyć standardy.

Marek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 12:14:51

Temat: Re: Nieco większe NTG
Od: "ksRobak" <e...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl>
news:pan.2003.12.28.21.39.00.843776@go2.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:bsn5a3$8rh$1@inews.gazeta.pl...

>>>> Konflikt interesów to będzie wóczas gdy Cię pierdolnę w łeb
>>>> a Ty powiesz, że to nie jest gwałt. No ni? Pomyśl. \|/ re:

>>> Konflikt interesów mamy - Ty uważasz, że dyskusja nie ma
>>> sensu. Ok, w obliczu tak gwałtownego sprzeciwu nie będę się
>>> upierał.:) Dlaczego są ludzie, dla których czyjaś autonomia
>>> jest zerem? Marek

>> Wyjaśnię Ci to z mojego punktu widzenia. Załóżmy że w
>> rozmowie wymskło Ci się jakieś zdanie które w mojej ocenie
>> jest negatywne. Ty zapewne wypowiadając je miałeś coś
>> innego na myśli np. igraszki seksualne, grę wstępną
>> - ja odebrałem jako groźną akceptację gwałtu.
>> I tu odsłania się mechanizm "Prawa Kopernika" Gdybym nie
>> zareagował to dla części czytających mogło by pozostać
>> wrażenie, że gwałt jest tym co napisałeś czyli 'nakłaniania
>> kogoś na coś, na co ten ktoś nie ma ochoty' Stąd moja
>> gwałtowna reakcja aby wykazać Ci że gwałt to nie igraszki.
>> Oczywiście gdybyś w porę się zorientował to wcześniej
>> mógłbyś sprostować swoją wypowiedź.
>> Hmm...
>> Czy dla mnie Twoja autonomia jest zerem? Przyznam Ci się, że
>> w szczególnych sytuacjach nie mam żadnych względów na
>> czyjąś autonomię tzn. są wartości które wyżej cenię niż czyjeś
>> kompleksy.
>> :-)
>> \|/ re:

> Hoho, czego ja nie miałem na myśli... ogólnie złożoność
> problemu konfliktu interesów w kontekście wszechstronnego
> zróżnicowania wewnątrzgatunkowego.;)
> Nie akceptuję gwałtu... zwłaszcza na mojej wypowiedzi.;)
> Prezentujesz moralność Kalego.
> Mimo mojego mrugania po każdym zdaniu.
> Wiedziałem o co Ci chodzi. Chciałeś mieć rację, tylko tyle,
> że z tego niewiele wynikało. Liczyłem, że podejmiesz rzeczową
> dyskusję, zamiast tylko epatować.
> Rozumiem, że dla Ciebie mam obniżyć standardy.
> Marek

Po prosu "bądź sobą" - to wystarczy. :-)
\|/ re:



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-12-29 15:43:26

Temat: Re: Re: Nieco większe NTG
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 29 Dec 2003 13:14:51 +0100 ksRobak:

> Po prosu "bądź sobą" - to wystarczy. :-) \|/ re:

Aleś namieszał. Dobra, nie robimy zgromadzenia. Nara. Marek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Psychologia, sex, pole biologiczne i "Rozmowy w toku"...
sny
Dziwny stan.
das experiment
Ilu tu jest PSYCHOLOGOW - fachowosc porad na psp...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »