| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-18 15:13:57
Temat: Niedyskretne pytanieNiedawno obśmiałyśmy się serdecznie w gronie kilku pań, bo okazało się, że
każda z nas ten jeden jedyny raz w życiu zrobiła jakieś kluski na bazie mąki
ziemniaczanej zamiast pszennej - w większości przypadków jako początkująca
gospodyni domowa, w pośpiechu i z powodu braku pszennej pod ręką. Efekt?
Wiadomo - guma do żucia nie do przełknięcia. Tak się zastanawiam, czy
rzeczywiście każdy musi dać taką plamę, zanim zostanie mistrzem patelni?
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-05-18 16:36:02
Temat: Re: Niedyskretne pytanieA co powiesz na kluski śląskie ?
Przecież to tylko mąka ziemniaczana ;)
Fakt, że tylko 20% a reszta to ziemniaki ale normalnej mąki ni śladu a
kluski extra.
Użytkownik "Miranka" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ac5r49$3ld$1@h1.uw.edu.pl...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-18 16:45:40
Temat: Re: Niedyskretne pytanie
"Gandalf" <p...@f...onet.pl> wrote in message
news:ac5vuf$ifc$3@news.onet.pl...
> A co powiesz na kluski śląskie ?
> Przecież to tylko mąka ziemniaczana ;)
> Fakt, że tylko 20% a reszta to ziemniaki ale normalnej mąki ni śladu a
> kluski extra.
Jadłeś kładzione z mąki ziemniaczanej - wiesz - mąka, jajo i woda?
Spróbuj:))) Ja takie usiłowałam wcisnąć kuzynowi, który wpadł głodny już po
naszym obiedzie. Biedaczek zjadł tylko mięsko.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-19 03:28:55
Temat: Re: Niedyskretne pytanieNo to wyszło bardzo dobrze. Zupa była syta (na wygląd) ale nie tucząca w
praktyce ;)
Użytkownik "Miranka" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ac60g9$535$1@h1.uw.edu.pl...
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-20 08:55:54
Temat: Re: Niedyskretne pytanie
Użytkownik Miranka
>
> Jadłeś kładzione z mąki ziemniaczanej - wiesz - mąka, jajo i woda?
> Spróbuj:))) Ja takie usiłowałam wcisnąć kuzynowi, który wpadł głodny już
po
> naszym obiedzie. Biedaczek zjadł tylko mięsko.
No faktycznie udalo mi sie, jak na razie zrobic takie raz :-) Moje
czteroletnie wowczas dziecko jadlo je przez 1,5 godziny, nie dalo ich sobie
ich odebrac i nawet twierdzilo, ze mu smakuje. To pewnie przez podobiemstwo
do gumy do zucia ;-)
a.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-05-20 13:59:57
Temat: Re: Niedyskretne pytaniegotowanie to siła rzeczy eksperymentowanie. musisz od czasu do czasu coś
spieprzyć, tak się uczysz..... gotowałem kiedyś z takim jednym "Maestro",
tryz gwiazdki Michelina etc, etc - mąki co prawda nie mylił, ale pryzpalic
mu się zdarzało :)))) A poza tym dzięki takim pomyłkom odnajdują się (co
prawda rzadko) nowe kulinarne wynalazki ....
v.
Użytkownik "Miranka" <a...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ac5r49$3ld$1@h1.uw.edu.pl...
> Niedawno obśmiałyśmy się serdecznie w gronie kilku pań, bo okazało się, że
> każda z nas ten jeden jedyny raz w życiu zrobiła jakieś kluski na bazie
mąki
> ziemniaczanej zamiast pszennej - w większości przypadków jako początkująca
> gospodyni domowa, w pośpiechu i z powodu braku pszennej pod ręką. Efekt?
> Wiadomo - guma do żucia nie do przełknięcia. Tak się zastanawiam, czy
> rzeczywiście każdy musi dać taką plamę, zanim zostanie mistrzem patelni?
> Anka
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |