| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-02-23 17:21:06
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeśwalkie! <w...@w...net.pl> napisał(a):
>>
> Ale przeciez tu nikt niczego nie obrzydza, kazdy
tylko
> wyraza swoje zdanie.
A ja czytam ten temat z usmiechem i zastanawiam sie..
czy ktos z "nienawidzicieli" uczestniczyl w wieku
wczesnomlodziezowym np.w obozach harcerskich lub
podobnego typu.. jadl z menazek (szorowanych piaskiem w
wodzie morskiej albo w jeziorze/potoku) potrawy, ktore
zechcial - i jak zechcial - przyrzadzic dyzurny zastep
rowiesnikow?:)
Iris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-02-23 17:45:53
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeś
Użytkownik "Iris" <i...@t...pl> napisał w wiadomości
news:b3avqf$6ud$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> A ja czytam ten temat z usmiechem i zastanawiam sie..
> czy ktos z "nienawidzicieli" uczestniczyl w wieku
> wczesnomlodziezowym np.w obozach harcerskich lub
> podobnego typu.. jadl z menazek (szorowanych piaskiem w
> wodzie morskiej albo w jeziorze/potoku) potrawy, ktore
> zechcial - i jak zechcial - przyrzadzic dyzurny zastep
> rowiesnikow?:)
Uczestniczył, ale na wszelki wypadek od małego anektowałem kuchnię i
robiłem sam... zwłaszcza po pierwszym dniu wspólnej zupy :->>>
Pzdr
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 17:49:30
Temat: Odp: Nienawidzę TEGO jeś
Użytkownik Iris <i...@t...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:b3avqf$6ud$...@k...man.lodz.pl...
> jadl z menazek (szorowanych piaskiem w
> wodzie morskiej albo w jeziorze/potoku) potrawy, ktore
> zechcial - i jak zechcial - przyrzadzic dyzurny zastep
> rowiesnikow?:)
jasne!
ale to było obrzydliwstwo przypadkowe a nie
z istoty rzeczy.... a z frutti di mare to najwyżej..
nieee... nie będe... to nieestetyczne..
starsza, chtura mimo wszystko wspomina TO
z rozczuleniem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 19:53:04
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeśstarszo <s...@p...onet.pl> napisał(a):
> ale to było obrzydliwstwo przypadkowe a nie
> z istoty rzeczy....
Czasem przypadkowe, czasem zamierzone, a czasem
konieczne - gdy zabraklo funduszy.
Do dzis pamietam i zastanawiam sie, co mozna
przyrzadzic majac do dyspozycji jedynie bochenki chleba
i swieze jablka - zadnego cukru, tluszczu, jaj, itd.
Macie Panstwo jakies pomysly?
Iris
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-23 21:29:52
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeś"Iris" <i...@t...pl> wrote:
>
>A ja czytam ten temat z usmiechem i zastanawiam sie..
>czy ktos z "nienawidzicieli" uczestniczyl w wieku
>wczesnomlodziezowym np.w obozach harcerskich lub
>podobnego typu.. jadl z menazek (szorowanych piaskiem w
>wodzie morskiej albo w jeziorze/potoku) potrawy, ktore
>zechcial - i jak zechcial - przyrzadzic dyzurny zastep
>rowiesnikow?:)
>
>Iris
>
LOL
...nie dosc ze jadl z menazki to takze w kotle do zupy wyplynal na
jezioro po czym kociol zatonal...zup do konca obozu nie bylo...
Art(Gruby)
Abyssus abyssum invocat.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-24 04:31:01
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeśIris wrote:
> Do dzis pamietam i zastanawiam sie, co mozna
> przyrzadzic majac do dyspozycji jedynie bochenki chleba
Hehehe.... i te mityczne kanapki z musztardą oraz z dzemem;-) Pychaa....
;-)))
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-24 14:22:26
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeśćDnia 2003-02-22 19:13, waldemar z domu napisał(a):
> co wygląda jak żywe. Zup mlecznych wszelakich, czarniny.
Co do czarniny to mialem lekki (nie pokazalem tego po sobie) ubaw, gdy
goscia z Taiwanu zabralismy do Gospody Wroclawskiej na obiad (mialo byc
polskie jedzenie) i zobaczyl w menu angielskim pozycje Blask Soup ;-)
Wyjasnialismy mu na przykladach, bo gdy sie dowiedzial ze to z kaczej
krwi to mina mu zwiedla i chyba cos o naszej (barbarzynskiej ;-) kuchni
sobie pomyslal ;-D Ale potem poszlo juz z gorki i nie mial dziwnych
odczuc ;-D
--
Pozdrawiam serdecznie
Maciej Lewczuk / Redakcja CD-Action
Sukiennice 6 (3 piętro),50-107 Wrocław
tel. (0 71) 343 61 67 w. 108, faks (0 71) 341 99 11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-24 14:51:28
Temat: Re: Nienawidzę TEGO jeśćwaldemar z domu wrote:
(...)
> > - salatek z majonezem mimo ze majonez na kanapce jak najbardziej
> !!!!!!!!!!!! O TO TO !!!!!!!!!!!!!!!
> nienawidzem!
Sie dopisze do partii wrogow majonezu :-)
Krycha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-02-25 10:42:07
Temat: Odp: Nienawidzę TEGO jeśćDorota*** <d...@o...pl> wrote:
> Witajcie
> Proponuję ciąg dalszy zabawy . Było - co lubię, a teraz proszę,
> powiedzcie, czego nienawidzicie jeść.
Kalafior
Kalafior
i jeszcze raz kalafior
(zawsze stanie mi kością w gardle. mdli mnie już sam zapach)
Elżbieta
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |