| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-28 02:19:05
Temat: Re: Niesmialosc
"PowerBox" <p...@w...pl> wrote in message
news:d222i2$eot$1@nemesis.news.tpi.pl...
> 1. Dziewczyny są...
Proste, glupie i latwe do wyruchania
> 2. Jestem...
durnowaty, wyuzdany i prooralny
> 3. W kontaktach z dziewczynami jestem...
myslami przy tym kiedy robia mi laske
> 4. Kiedy myślę o porozmawianiu z fajną dziewczyną...
to mysle o tej jednej, bo reszta jest chuja warta
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-28 02:31:49
Temat: Re: Niesmialosc
"Asymirjan" <A...@w...pl> wrote in message
news:d236na$av9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> mi to bardzo łatwo. Gdy widze naprawde ładną dziewczyne automatycznie
włącza
> sie blokada ponieważ zaczyna mi zależeć na niej, chciałbym z nią być, lecz
> strach przed odrzuceniem, wyśmianiem, upokorzeniem, włącza u mnie blokade.
Biiiiiiiiiip!
Bzdura.
Dawno temu mialem to samo. Ale wtedy mialem 16-17 lat i zero doswiadczenia.
To kwestia myslenia. Tak jak napisales, w rozmowach z przecietniarami bylo
latwo - gadasz zeby gadac i wiesz ze nic nie mogloby sie wydarzyc z taka
paniena.
Do knajpy/kina itp nie pojdziesz, bo to pasztet - wstyd sie z taka pokazac i
po co, ponadto takiej nie przelecisz - zwlaszcza jak jestes esteta jak ja,
wiec po chuj takie panny na swiecie?
Dlatego pierwszy krok to eliminacja pasztetow z otoczenia. Na poczatek
zerwanie z takimi wszelkiego kontaktu. Pasztety sa wszystkiemu winne, to
przez nie zawsze bedziesz dolowal i zanizal sobie poprzeczke. Wypierdolic je
z zycia i zaczac sie krecic wokol ladnych panien a najlepiej jeszcze (i
wylacznie) inteligentnych.
> Więc musimy sobie nawzajem pomóc, podchodzić do tego całkowiie luzacko nie
> biorąc pod uwage konsekwencji, i mieć wszystko w dupie, jak sie nie uda?
to
> kit z nią, ale jak się uda? to dopiero będzie zajebiście:-)
> Dlatego srać na konsekwencje!!! iść życiem do przodu :-) i będzie
> zarąpiaście
Nic nowego nie napisales ale to prawda.
Przede wszystkim to przelamanie bariery, leku przed odmowa.
Jezeli uderzac to tylko do lasek pierwszego sortu, tych z gornej polki.
Czy odmowia? Tak, zdecydowana wiekszosc (przynajmniej 90%) na pewno to
zrobi, bo jak to kobiety: sa glupie i maja o sobie wysokie mniemanie zreszta
bezpodstawnie.
Mimo to dzialac. Odmowia? Tak, pierwsza, dziesiata, piecdziesiata a moze
nawet setna odmowi. Jednak w koncu znajdzie sie taka np 129 i nie odmowi. Na
tym to polega.
Pamietac nalezy ze z czasem sie czlowiek wyrabia, wie jak z nimi postepowac
i dlatego nastepna bedzie juz 40ta i tak coraz lepiej, az w koncu co trzecia
rewelacyjna laska bedzie do wyrwania.
Wazne: nie startowac do podpitych, bo to pojscie na latwizne i oszukiwanie
samego siebie. Ma byc stromo i jak najtrudniej. Im wyzej teraz postawi sie
poprzeczke, tym wiecej wprawy nabierzemy i problem zniknie.
--
Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-28 07:21:13
Temat: Re: Niesmialoschejka
> samego siebie. Ma byc stromo i jak najtrudniej. Im wyzej teraz postawi sie
> poprzeczke, tym wiecej wprawy nabierzemy i problem zniknie.
hehe Bluzgacz twój post mi dziwnie NLS-em jedzie :-)hehehe
wszystko ładnie pięknie ale w teori o praktyce wole nie mowic kiedyś jeden
znajomy poradził mi bym zagadywał na ulicy jaknajpiekniejsze dziewczyny o
pierdoły - godzine, droge itp ale do cholery nie potrafie - tragedia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-28 07:25:14
Temat: Re: Niesmialosc
> 1. Dziewczyny są...
niesamowite, cudowne hmmm tajemnicze i bardzo nielogiczne :-)
> 2. Jestem...
napisze moze tak - bardzo niska samoocena
> 3. W kontaktach z dziewczynami jestem...
totalną cipą to chyba najtrafniejsze okreslenie
> 4. Kiedy myślę o porozmawianiu z fajną dziewczyną...
czuje pustke w glowie i strach
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |