| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-03-25 20:07:44
Temat: NiesmialoscWitam
na wstepie zaznaczam ze pierwszy raz pisze na tą grupe mam na imie Michal i
pozdrawiam wszystkch hihihi Wesolych Świąt, pisklaków, zajączków itp.
mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś miał
podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa nieśmiałoś
stosunku do kobiet, nie wiem co sie ze mną dzieje nie potrafie normalnie
podejsc porozmawiac wpadam w rodzaj paniki, wymyslam sobie tysiace powodów
byle by tylko nie "zagadać", rozmowa to calkowity belkot moj umysl jak by
nie pracował jestem wystraszony czasami sam nie moge sie nadziwic temu co
robie np.ostatnio w dyskotece/pubie piekna dziewczyna usmiecha sie do mnie
zalotnie co ja robie hmmm obracam sie bokiem i udaje ze jej nie widze -
tragedia
moze ktos ma jakies pomysly co by mi moglo pomoc.
Michal
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-03-25 20:12:42
Temat: Re: NiesmialoscMichal T napisał(a):
> moze ktos ma jakies pomysly co by mi moglo pomoc.
Duzo piwa!
Pzdr,
HS.
--
The dreams in which I'm dying are the best I've ever had...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-25 20:24:19
Temat: Re: NiesmialoscMichal T <x...@o...pl> napisał(a):
> Witam
> na wstepie zaznaczam ze pierwszy raz pisze na tą grupe mam na imie Michal i
> pozdrawiam wszystkch hihihi Wesolych Świąt, pisklaków, zajączków itp.
>
> mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś
miał
> podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa
nieśmiałoś
> stosunku do kobiet,
musisz wychodzic w ludzi czlowieku w ludzi! nie ma innej rady, musisz sie
oswoic, z czasem bedzie lepiej.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-25 21:23:44
Temat: Re: Niesmialosc
Użytkownik "Kasia " <m...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:d21s1j$2jp$1@inews.gazeta.pl...
> Michal T <x...@o...pl> napisał(a):
>
> > Witam
> > na wstepie zaznaczam ze pierwszy raz pisze na tą grupe mam na imie
Michal i
> > pozdrawiam wszystkch hihihi Wesolych Świąt, pisklaków, zajączków itp.
> >
> > mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś
> miał
> > podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa
> nieśmiałoś
> > stosunku do kobiet,
>
> musisz wychodzic w ludzi czlowieku w ludzi! nie ma innej rady, musisz sie
> oswoic, z czasem bedzie lepiej.
>
Dokłądnie tak, przebywaj więcej z ludzmi.
Z reszta, moze nie mysl o kazdej dziewczynie jak o potencjalnej blizszej
kolezance, tylko po prostu kolezance:).
A jesli chodzi o alkohol - no jedno dwa piwa, kilonki niektorym pomagaja,
ale niestety:(mam wrazenie ze wiekszosc szanownych kolegow zapomina ze
rezultatem zbyt duzej ilosci wypitego alkoholu jest nieprzyjemny zapach
ciala (z ust, gdy cos stara sie z sibie wykrzesac);] oraz belkot miast
podrywu na poziomie.
Bedzie dobrze, poza tym niesmialosc bywa atutem, niektore dziewczyny
poniekad to lubia:), w przeciwienstwie to typu "kazda moja" (ble).
Powodzenia i smacznego
Agniska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-25 21:29:26
Temat: Re: NiesmialoscMichal T napisał(a):
> mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś miał
> podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa nieśmiałoś
> stosunku do kobiet
To co napisałeś i tak nie ma sensu, bo obojętnie kto co ci napisze to ty i
tak z tego nie skorzystasz. Kasia napisała ci dobrze, ale ty potrzebujesz
samemu sobie pomóc żeby się przemóc bo właśnie to jest najistotniejsze.
--
Tym razem nie wytnij mojej sygnatury, niech będzie!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-25 22:12:17
Temat: Odp: Niesmialosc> mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś
miał
> podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa
nieśmiałoś
> stosunku do kobiet, nie wiem co sie ze mną dzieje nie potrafie normalnie
> podejsc porozmawiac wpadam w rodzaj paniki, wymyslam sobie tysiace powodów
> byle by tylko nie "zagadać", rozmowa to calkowity belkot moj umysl jak by
> nie pracował jestem wystraszony czasami sam nie moge sie nadziwic temu co
> robie np.ostatnio w dyskotece/pubie piekna dziewczyna usmiecha sie do mnie
> zalotnie co ja robie hmmm obracam sie bokiem i udaje ze jej nie widze -
> tragedia
>
>
> moze ktos ma jakies pomysly co by mi moglo pomoc.
- generalnie pomogłaby Ci dobra psychoterapia (naturalnie nie mam na myśli
siedzenia w skarpetkach w okręgu ze świrami i opowiadania im o tym, w jakiej
jest się gównianej sytuacji...)
Zrób małe doświadczenie jak chcesz: podam początek zdania a Ty dokończ min.
10 razy(najlepiej więcej) bez większego zastanawiania się i oceniania
odpowiedzi - jak leci. To samo z następnymi. Zrób to tak, jakbyś to robił
tylko dla siebie. Potem się zastanowisz czy chcesz to komuś pokazać czy
nie - ale nie oszukuj sam siebie przy tym ćwiczeniu.
1. Dziewczyny są...
2. Jestem...
3. W kontaktach z dziewczynami jestem...
4. Kiedy myślę o porozmawianiu z fajną dziewczyną...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-26 08:28:24
Temat: Odp: Niesmialosc
Użytkownik Michal T <x...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:d21r7m$1f8$...@n...news.tpi.pl...
> Witam
> na wstepie zaznaczam ze pierwszy raz pisze na tą grupe mam na imie Michal
i
> pozdrawiam wszystkch hihihi Wesolych Świąt, pisklaków, zajączków itp.
> mam wielki problem który dręczy mnie od lat i mam nadzieje że może ktoś
miał
> podobny i ma jakąs rade dla mnie, mój problem to wrecz chorobliwa
nieśmiałoś
> stosunku do kobiet, nie wiem co sie ze mną dzieje nie potrafie normalnie
> podejsc porozmawiac wpadam w rodzaj paniki, wymyslam sobie tysiace powodów
> byle by tylko nie "zagadać", rozmowa to calkowity belkot moj umysl jak by
> nie pracował jestem wystraszony czasami sam nie moge sie nadziwic temu co
> robie np.ostatnio w dyskotece/pubie piekna dziewczyna usmiecha sie do mnie
> zalotnie co ja robie hmmm obracam sie bokiem i udaje ze jej nie widze -
> tragedia
> moze ktos ma jakies pomysly co by mi moglo pomoc.
>
> Michal
Witam
Mam podobny problem, tylko że u mnie jest w stosunku do bardzo ładnych
kobiet. Z normalnymi dziewczynami tzn. średniej urody, albo takimi sobie,
nie mam żadnych problemów, moge podejść, zagadać, walnąć coś głupiego i jest
fajnie, ale w stosunku do bardzo ładnych włącza sie blokada i koniec, nie
moge kompletnie nic zrobić.
Ale myślałem na ten temat i doszedłem do wniosku. Nie wiem czy u Ciebie jest
tak samo ale u mnie jest następująco.
Nie mam oporów przed normalnymi dziewczynami ponieważ nie zależy mi na nich
w stosunku chodzenia ze sobą, bycia parą, bycia razem, traktuje to jako
zapoznanie nowej koleżanki, nowej przyjaciółki, i właśnie dlatego przychodzi
mi to bardzo łatwo. Gdy widze naprawde ładną dziewczyne automatycznie włącza
sie blokada ponieważ zaczyna mi zależeć na niej, chciałbym z nią być, lecz
strach przed odrzuceniem, wyśmianiem, upokorzeniem, włącza u mnie blokade.
Więc musimy sobie nawzajem pomóc, podchodzić do tego całkowiie luzacko nie
biorąc pod uwage konsekwencji, i mieć wszystko w dupie, jak sie nie uda? to
kit z nią, ale jak się uda? to dopiero będzie zajebiście:-)
Dlatego srać na konsekwencje!!! iść życiem do przodu :-) i będzie
zarąpiaście
Pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-26 09:51:53
Temat: Re: Niesmialosc*Michal T* wrote in <news:d21r7m$1f8$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> moze ktos ma jakies pomysly co by mi moglo pomoc.
wódka, a w knajpie to piwo bo nie ryzykowałbym tam podrabianej wódki
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-26 11:03:27
Temat: Re: Niesmialosc> wódka, a w knajpie to piwo bo nie ryzykowałbym tam podrabianej wódki
>
> --
> Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
> trzeźwi. - William Butler Yeats
nie powiem nie najgorsza rada :-) ale wade ma małą babeczki nie specjalnie
przepadaja za "pijakami" :-)
pozdr
Michal T
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-03-26 11:19:49
Temat: Re: Niesmialosc*Michal T* wrote in <news:d23fmp$qt9$1@nemesis.news.tpi.pl> :
>> wódka, a w knajpie to piwo bo nie ryzykowałbym tam podrabianej wódki
>>
>> --
>> Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
>> trzeźwi. - William Butler Yeats
>
> nie powiem nie najgorsza rada :-) ale wade ma małą babeczki nie specjalnie
> przepadaja za "pijakami" :-)
zważywszy jakich pojebów czasami wybierają to bym polemizował czy
upojenie jest aż taka wadą. Nie wierz we wszystko co one mówią - one
same nie wiedza czego chcą.
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |