« poprzedni wątek | następny wątek » |
171. Data: 2003-08-14 13:19:54
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobecrodzinyIstota agi ( fghfgh ) widocznie straciła kontakt z nadświadomością
popełniając:
...
> Choc obecnie bawi mnie troszeczke demonizowanie klapsa i proste
> przedstawianie znaku równosci miedzy klapsem a przemoca- IMHO to
> ostatnie akurat traci demagogia.
Jeśli kiedyś dasz klapsa swojemu dziecku (takiemu powiedzmy 2 - 3 letniemu)
i trochę opadną Ci emocje, zaobserwujesz swoje reakcje i to, co się z Tobą
stało a co się działo i dzieje Twoim dzieckiem, być może przestanie Cię
bawić owo równanie.
puchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
172. Data: 2003-08-14 13:22:32
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobecrodziny
"margola & zielarz" <malgos@spamu_nie_kochamy.panda.bg.univ.gda.pl> wrote in
message news:bhg1rl$a65$1@atlantis.news.tpi.pl...
Albo mi coś umknęło albo to fakt nie umiem przeczytać co ma robić teraz
nasza bohaterka.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
173. Data: 2003-08-14 13:54:45
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobecrodziny
puchaty wrote:
>
> Jeśli kiedyś dasz klapsa swojemu dziecku (takiemu powiedzmy 2 - 3 letniemu)
> i trochę opadną Ci emocje, zaobserwujesz swoje reakcje i to, co się z Tobą
> stało a co się działo i dzieje Twoim dzieckiem, być może przestanie Cię
> bawić owo równanie.
Byc moze. Na razie jednak dyskutuje o swoich odczuciach na chwile
obecna. A tak wlasnie odbieram argumenty o katowaniu, przemocy czy
patologii padajace podczas dyskusji o zwyklym klapsie czy zwyklym
przytrzymaniu histeryzujacego, szalejacego dziecka.
Poza tym- nie podoba mi sie wychowywanie dziecka za pomoca bicia.
Zgadzam sie, ze zazwyczaj sa inne, lepsze srodki wychowawcze.
Równie mocno jednak nie podoba mi sie równanie klapsa do przemocy.
Podsumowujac- nie podjelam sie dyskusji z Toba o Twoich metodach
wychowawczych, przyjmuje je za sluszne dla Ciebie i twojej rodziny bo
wynikaja z takich a nie innych odczuc, które kieruja Toba i Twoja zona.
Jednak bawi mnie manipulacja faktami tak czesto robiona przez
grupowiczów na pl.soc.dzieci czyli owo równanie, aby kazdego kto
zastosuje klapsa przyrównac do zlego, znecajacego sie nad bezbronnym
dzieckiem pchychola.
Czemu bawi? Bo to jest demagogia, owszem w slusznym celu ale jednak.
Hiperbolizacja, przejaskrawianie nie jest najlepsza droga do
udowadniania slusznosci swoich metod IMHO.
Nawiasem mówiac wlasnie zobiles rzecz podobna- usilujesz grac na moich
uczciach, odwolujac sie do lzawego obrazu z przyszlosci. A ja mam pelna
swiadomosc, ze na swoim dziecku bede eksperymentowac bo kazde wychowanie
tym wlasnie jest- i jak to w eksperymentach bywa- wielu rzeczy bede na
pewno zalowac, na wielu bledach sie uczyc, gwarancji na wychowanie
dobrego czlowieka nikt mi nie da. Na razie wedlug moich przekonan- IMHO
klaps sam w sobie takim przewinieniem w procesie wychowawczym nie jest.
Natomiast klaps stosowany automatycznie zamiast innych srodków bez proby
ich zastosowania - owszem. A jak to bedzie kiedys- napisze jak bede
miala doswiadczenie w tym zakresie, bardzo mozliwe, ze wtedy zmienie
zdanie. Teraz nie.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
174. Data: 2003-08-14 14:05:50
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodzinyOn Wed, 13 Aug 2003 20:01:01 +0200 I had a dream that Sowa <m...@w...pl> wrote:
>> A mi Ciebie żal - bo na starość będą Cię dzieci kiepsko traktować, jak
>> pozwalasz im wchodzić sobie na głowę.
>> Czy dzieci po bezstresowym wychowaniu zapewnią Ci bezstresową emeryturę?
>> Bo ja nie sądzę.
>Naprawde uważasz że tylko bicie dziecka zapewni rodzicowi szacunek i
>troskliwą opiekę na starość?
>Teraz to mnie Ciebie żal.
Naucz się czytać, a potem dyskutuj.
Tylko wychowanie zapewni rodzicowi szacunek. A jak dziecko jest już wyjątkowo
rozpasione, to musi parę razy dostać, bo inaczej się go nie wychowa.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
175. Data: 2003-08-14 14:07:16
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodzinyOn Thu, 14 Aug 2003 09:17:30 +0200 I had a dream that Qwax <...@...Q> wrote:
>Można:
>Bije się by zbić .
>Karci się (daje klapsa, a nawet 'w pysk') by nigdy więcej
>nie musieć karcić.
Tak, tylko dużo "mateczek" nie może tego pojąć i mamy takie społeczeństwo,
jakie mamy... :(
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
176. Data: 2003-08-14 14:10:56
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodzinyOn Thu, 14 Aug 2003 09:10:18 +0200 I had a dream that Dunia <d...@n...net>
wrote:
>>A mi Ciebie żal - bo na starość będą Cię dzieci kiepsko traktować, jak
>>pozwalasz im wchodzić sobie na głowę.
>Czy uwazasz, ze wychowywanie bez kar cielesnych = wlazenie rodzicom na glowe ?
Nie. Ale opisany na początku wątku to był super skrajny przykład, którego
rozmowami nie da się wyleczyć i trzeba raz/parę razy przywalić.
>Ale: tam rodzice b.duzo przebywaja z dziecmi, wyksztalcona i madra mama
>zrezygnowala z pracy i wychowyje dzieci, ojciec zajmuje sie nimi w kazdej
Kurde, jakby była wykształcona i mądra, to by została wojującą feministką
i w ogóle nie poświęcałaby się domowi ;-P
>przecietnych. Wiec mozna. Trzeba tylko chciec.
Od początku można tak wychowywać. Ale rozpasionego bachora nie da się
wyleczyć niecieleśnie.
>>Czy dzieci po bezstresowym wychowaniu zapewnią Ci bezstresową emeryturę?
>Od zapewniania emerytury to nie sa dzieci, ale fundusz powierniczy ;)
Fantastyka grupa obok.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
177. Data: 2003-08-14 14:12:17
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodzinyOn Thu, 14 Aug 2003 10:50:51 +0200 I had a dream that agi ( fghfgh )
<a...@p...onet.pl> wrote:
>> A mi Ciebie żal - bo na starość będą Cię dzieci kiepsko traktować, jak
>> pozwalasz im wchodzić sobie na głowę.
>Dziwi mnie Twoje zdanie. Czy umiejetnosc przeproszenia za swoje
>zachowanie jest pozwalaniem wchodzenia sobie na glowe?
>Bo dla mnie to dwie rózne rzeczy.
Jak dla mnie to okropne dziecko przeproszenie rodzica odbierze jako
przyzwolenie na jeszcze większe poniżanie jego.
--
Grzegorz Janoszka odpowiadając POPRAW adres
UWAGA, mam specyficzne poczucie humoru! Na newsach wyrażam swoje prywatne
specyficzne poglądy, a nie moich byłych, obecnych i przyszłych pracodawców.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
178. Data: 2003-08-14 14:17:01
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
Grzegorz Janoszka wrote:
> Jak dla mnie to okropne dziecko przeproszenie rodzica odbierze jako
> przyzwolenie na jeszcze większe poniżanie jego.
Nie jesli za tym pojdzie stanowczosc co do traktowania jego wybryków. A
stanowczosc =/= biciu w twarz.
Osobiscie zawsze mialam szacunek do ludzi, ktorzy umieli przeprosic za
swoje bledy- zwlaszcza, kiedy robili to w stosunku do tych, których nie
musieli... a mimo to robili.
pzdr
agi
PS czemu okropne? moze po prostu nieszczesliwe i stad agresja?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
179. Data: 2003-08-14 14:17:08
Temat: [OT] Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodziny
>>>Czy dzieci po bezstresowym wychowaniu zapewnią Ci bezstresową emeryturę?
>>Od zapewniania emerytury to nie sa dzieci, ale fundusz powierniczy ;)
>
>Fantastyka grupa obok.
>
Raczej wiara w to, ze 'dzieci zapewnia emeryture' jest IMHO bardzo naiwna...
Ja tam wole zaufac specjalistom :)
Dunia
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
180. Data: 2003-08-14 14:24:56
Temat: Re: Niewłaściwe zachowanie 11 letniego dziecka wobec rodzinyGrzegorz Janoszka tak oto pisze:
:: Tylko wychowanie zapewni rodzicowi szacunek.
Załóżmy, że to jest prawda, choć ja się z tym akurat nie do końca zgadzam.
Ale załóżmy.
Czyli:
1. wychowanie zapewnia szacunek,
2. wychowanie leży w gestii rodziców.
:: A jak dziecko jest już wyjątkowo rozpasione...
Czyli: jeśli nie zostało wychowane.
Czyli rodzice nie zrobili tego, co do nich należało. Czyli jest to wina
rodziców.
Dotąd wszystko jest jasne. Idźmy zatem dalej.
:: ... to musi parę razy dostać,
I tu już pojawia się niespójność.
Dlaczego to dziecko ma dostać w tyłek za skutek niewłaściwego wychowania czy
wręcz jego braku?
:: bo inaczej się go nie wychowa.
A tu to już w ogóle jakiś paradoks.
Bić dziecko za to, że jest niewychowane i traktować to bicie jako metodę
wychowania??
--
PozdrawiaM.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |