| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-02-09 09:07:04
Temat: Re: Niezwykle durny prowincjusz.Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:4h9tzgmb9zmw$.dlg@trenerowa.karma...
>> I jeszcze: Z mojego punktu widzenia, jeśli miałbym się dziś zastanawiać
>> nad przeszłością, to wróciłbym do rozważań Kormoran czy Sikor.
>> Dla mnie Sikorski to jest KTOŚ, tyle, że są pewne zastrzeżenia
>> charakterologiczne. Wcześniej zdecydowanie za bardzo mi trącił
>> Szlachcicem Władcą z Rasy Panów. Mam wrażenie, że po katastrofie
>> Smoleńskiej kilka rzeczy sobie przemyślał.
>
> Sikorski? Gówniarz i troglodyta przy okazji. Taki ciągle marsowo
> zagniewany
> wzorzec męskości, atrakcyjny głównie dla kobiecej części elektoratu.
A kaczory - (pół)produkty koministycznych uczelni. Atrakcyjni - tak
jak nazwa ich partii - dla sfrustrowanych niemyślacych, którzy
jako atrakcyjny odczuwają powrót do czasów Sparty albo
może Hammurabiego (choć są za głupi, żeby wiedzieć, że to już w historii
było ćwiczone 'do bólu', a Kaczory sprzedają im elementy swoich
(pół)profesorskich fantazji naukowo-historycznych o starożytności
unowocześnione o metody chrześcijańskiej inkwizycji)
Kaczor miał swoje Tbilisi, a Sikor miał swój Afganistan. Podskoczysz wyżej ?
Taki hint (jako reprezentant kaczorów występuje Ryszard Czarnecki):
http://peso.blox.pl/tagi_b/731/PIS.html
Pod koniec lat osiemdziesiątych Sikorski był korespondentem wojennym w
Afganistanie i gryzł piach w okopach islamskich bojowników walczących z
Armią Czerwoną. W tym samy czasie Ryszard Czarnecki grzał dupę w rzymskim
słońcu, bo jako bojownik o demokrację wyjechał z komunistycznej Polski na
studia do Włoch. Dziwne? Nie! Przecież wtedy każdy student w PRL miał
paszport w domu. Wystarczyło kupić bilet na tanie linie lotnicze i fruuu do
Rzymu, Paryża czy Londynu. Rysiu to wie najlepiej i może kiedyś opisze na
swoim blogu.
>> A kaczorów mogłoby nie być i tyle. Byłoby wielu "równie dobrych/złych"
>> na ich miejsce.
>
> Buddy tez mogłoby nie być i tyle.
Buddów było wielu - ale co Ty o tym wiesz :) Niektórym wychodzi,
że m.in. Chrystus był jednym z nich.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-02-09 11:39:43
Temat: Re: Niezwykle durny prowincjusz.Dnia 09-luty-11 w ramce <news:iitlfn$as3$1@news.onet.pl> pędzel zażółcony
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:4h9tzgmb9zmw$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>> I jeszcze: Z mojego punktu widzenia, jeśli miałbym się dziś zastanawiać
>>> nad przeszłością, to wróciłbym do rozważań Kormoran czy Sikor.
>>> Dla mnie Sikorski to jest KTOŚ, tyle, że są pewne zastrzeżenia
>>> charakterologiczne. Wcześniej zdecydowanie za bardzo mi trącił
>>> Szlachcicem Władcą z Rasy Panów. Mam wrażenie, że po katastrofie
>>> Smoleńskiej kilka rzeczy sobie przemyślał.
>>
>> Sikorski? Gówniarz i troglodyta przy okazji. Taki ciągle marsowo
>> zagniewany
>> wzorzec męskości, atrakcyjny głównie dla kobiecej części elektoratu.
>
> A kaczory - (pół)produkty koministycznych uczelni. Atrakcyjni - tak
> jak nazwa ich partii - dla sfrustrowanych niemyślacych, którzy
> jako atrakcyjny odczuwają powrót do czasów Sparty albo
> może Hammurabiego (choć są za głupi, żeby wiedzieć, że to już w historii
> było ćwiczone 'do bólu', a Kaczory sprzedają im elementy swoich
> (pół)profesorskich fantazji naukowo-historycznych o starożytności
> unowocześnione o metody chrześcijańskiej inkwizycji)
No, tośmy se ponarzekali :)
> Kaczor miał swoje Tbilisi, a Sikor miał swój Afganistan. Podskoczysz wyżej ?
> Taki hint (jako reprezentant kaczorów występuje Ryszard Czarnecki):
> http://peso.blox.pl/tagi_b/731/PIS.html
> Pod koniec lat osiemdziesiątych Sikorski był korespondentem wojennym w
> Afganistanie i gryzł piach w okopach islamskich bojowników walczących z
> Armią Czerwoną. W tym samy czasie Ryszard Czarnecki grzał dupę w rzymskim
> słońcu, bo jako bojownik o demokrację wyjechał z komunistycznej Polski na
> studia do Włoch. Dziwne? Nie! Przecież wtedy każdy student w PRL miał
> paszport w domu. Wystarczyło kupić bilet na tanie linie lotnicze i fruuu do
> Rzymu, Paryża czy Londynu. Rysiu to wie najlepiej i może kiedyś opisze na
> swoim blogu.
A nie, Ty jeszcze wyciągasz Ryśka z kapelusza.
To trochę jakbyś z wiatrówki do wieloryba szczelał. Darujże.
>>> A kaczorów mogłoby nie być i tyle. Byłoby wielu "równie dobrych/złych"
>>> na ich miejsce.
>>
>> Buddy tez mogłoby nie być i tyle.
> Buddów było wielu - ale co Ty o tym wiesz :) Niektórym wychodzi,
> że m.in. Chrystus był jednym z nich.
Oj tam oj tam, a to nie jeden i ten sam, tyle, że prawem karmy zrodzony?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-02-09 11:41:45
Temat: Re: Niezwykle durny prowincjusz.Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
wiadomości news:cs75cuxao4wp$.dlg@trenerowa.karma...
>>> Buddy tez mogłoby nie być i tyle.
>> Buddów było wielu - ale co Ty o tym wiesz :) Niektórym wychodzi,
>> że m.in. Chrystus był jednym z nich.
>
> Oj tam oj tam, a to nie jeden i ten sam, tyle, że prawem karmy zrodzony?
W sumie to nie wiem, nie znam się i OT.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-02-09 11:46:31
Temat: Re: Niezwykle durny prowincjusz.Dnia 09-luty-11 w ramce <news:iituhp$gf0$1@news.onet.pl> pędzel zażółcony
zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:cs75cuxao4wp$.dlg@trenerowa.karma...
>
>>>> Buddy tez mogłoby nie być i tyle.
>>> Buddów było wielu - ale co Ty o tym wiesz :) Niektórym wychodzi,
>>> że m.in. Chrystus był jednym z nich.
>>
>> Oj tam oj tam, a to nie jeden i ten sam, tyle, że prawem karmy zrodzony?
> W sumie to nie wiem, nie znam się i OT.
Na Buddzie się nie znasz? Masz panie ludzie. Przerzuciłeś się na Budę?
Ruską? Ta wiara cię jednak na manowce wywiedzie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |