| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-02 13:05:47
Temat: Re: Nivea Visage Maseczka Aktywnie Oczyszczająca<ciach>
> A mam pytanko, bo tej maseczki jest 15 ml i producent twierdzi ze
wystracza
> na iles tam razy, jak wysmarowalam sie przy pierwszym uzyciu tymi 15 ml to
> potem nie umialam sie domyc z tego. Teraz uzywam ta saszetke na 2-3 razy?
> Tez tak mialas/mialyscie?
>
> pozdr
> M
> ps. pozatym wychodzi ekonomiczniej a buzia i tak nawilzona :)
>
>
Rzeczywiście, na dwa razy spokojnie wystarcza. Przynajmniej ja tak używam.
Szukałam w jakimś bardziej ekonomicznym opakowaniu (tzn. w tubce), ale chyba
niestety nie ma :(((.
serdeczne życzenia noworoczne .....i pięknych buziek w nowym roku,
Iza
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-02 18:01:00
Temat: Re: Nivea Visage Maseczka Aktywnie Oczyszczającasadia <s...@w...pl> napisał(a):
> > Cieszę się:)) Ale chyba się trochę pogubiłam...to znaczy jaką?:)
>
> Hehe;) nie martwiąca się:)
Rozumiem:)) A z martwieniem się to chyba taki matczyny odruch...:))
> Jest na pewno wart polecenia:) jak przetestujesz napisz czy Biocalmile był
> jednak lepszy czy też nie:)
Biocalmile jest bardzo przyjemny, naprawdę bez zarzutu - tu dołączam do
szerokiego już grona grupowiczek, które juz wiele razy ten płyn wychwalało.
Ale idzie mi błyskawicznie, więc IMO średnio wydajny jest. W związku z tym
zbliżam się wielkimi krokami do momentu, w którym nabędę płyn LRP i wtedy
już będę mogła się nim na pewno pozachwycać (bo nie sądzę, że będzie z nim
coś nie tak):)))
> Hm oni chyba są "za" naturalnym makijażem - ja się z moją teatralną maską
> nie nadaje;) buuu...;)
Sadia, to nie teatralna maska tylko wyrazisty makijaż:)))
> > Mnie też to opakowanie strasznie się podoba:)
>
> Ale i tak jeśli chodzi o opakowania to nic nie przebije Heleny Rubinstein:)
Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o opakowania kosmetyków kolorowych to
Lancome. Proste i szalenie eleganckie zarazem. IMO Dior też ma niektóre
niebanalne. Clarins również ma śliczne, tyle, że ja do czerwieni to jednak
przekonana nie jestem...
> Wiesz.. z drugiej strony jak pomyśle o tej wcześniej wspomnianej Lipfnity
> blee.... utrzymywała się z 6h, ale potem blakła i zasychała na ustach.. to
> już wolę takie szybciej schodzące;)
Właśnie...te trwałe po dłuższym czasie często wysuszają, nie mówiąc już o
estetyce tych resztek..
> Oj nie nie ! ;) bo będę się czuła odpowiedzialna;) myślę, ze nie przebija
> Burżuja, więc możesz spać spokojnie:)
Nie przejmuj się:))) Też uważam, że jak na razie wystarczy mi Burżuj:))
A poza tym ostatnio zachorowałam na róż Shiseido i raczej na to zapoluję.
> To najwyżej będziemy alarmowały razem;)
OK:))
Pozdrawiam
Miśka - wykończona choróbskiem co to w noc sylwestrową się do niej
przyczepiło...:((,
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-03 23:08:06
Temat: Re: Nivea Visage Maseczka Aktywnie Oczyszczająca
Użytkownik "Miśka" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bt4bkr$haf$1@inews.gazeta.pl...
> sadia <s...@w...pl> napisał(a):
> Rozumiem:)) A z martwieniem się to chyba taki matczyny odruch...:))
czyżbyś mamusią już była?:)
> Biocalmile jest bardzo przyjemny, naprawdę bez zarzutu - tu dołączam do
> szerokiego już grona grupowiczek, które juz wiele razy ten płyn
wychwalało.
> Ale idzie mi błyskawicznie, więc IMO średnio wydajny jest. W związku z tym
> zbliżam się wielkimi krokami do momentu, w którym nabędę płyn LRP i wtedy
> już będę mogła się nim na pewno pozachwycać (bo nie sądzę, że będzie z nim
> coś nie tak):)))
a ja na odwrót jak skończę LRP to zakupię Biocalmile - o wydajność się nie
martwię najbardziej a o skuteczność:)
> Sadia, to nie teatralna maska tylko wyrazisty makijaż:)))
oj widać nie widziałaś mnie ;)))
> Dla mnie numer jeden jeśli chodzi o opakowania kosmetyków kolorowych to
> Lancome. Proste i szalenie eleganckie zarazem. IMO Dior też ma niektóre
> niebanalne. Clarins również ma śliczne, tyle, że ja do czerwieni to jednak
> przekonana nie jestem...
ja lubię groteskę i im bardziej ufiaście tym lepiej;) Lancome ma dla mnie
nudne opakowania, Dior hmm niektóre fakt, co do Clarins to :* buzi dla
Ciebie:) szukam ciekawego odcienia czerwieni a zapomniałam, że Clarins ma
dużo czerwieni w ofertach szminkowych:)
> Właśnie...te trwałe po dłuższym czasie często wysuszają, nie mówiąc już o
> estetyce tych resztek..
wyblakłe brrrr ;/ ale na początku są ok:) to trzeba im przyznać. Zresztą w
reklamie oni zapewniają, że się długo utrzyma i się trzyma.. a o efekach
resztkowych nic nie mówią więc kłamstwa im nie zarzucę;)
> Nie przejmuj się:))) Też uważam, że jak na razie wystarczy mi Burżuj:))
> A poza tym ostatnio zachorowałam na róż Shiseido i raczej na to zapoluję.
Aż takie dobre maja? hmm jakoś ostatnio moda jest na Shiseido... Miss
Polski - kosmetyki Shiseido.. Kwasniewska - Shiseido... dziwne dziwne:) Ale
mają dobre kosmetyki - to fakt.
> Pozdrawiam
> Miśka - wykończona choróbskiem co to w noc sylwestrową się do niej
> przyczepiło...:((
Sadia już bez kaca i mająca nadzieję, że Miśka już bez choróbska:)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-04 16:10:45
Temat: Re: Nivea Visage Maseczka Aktywnie Oczyszczającasadia <s...@w...pl> napisał(a):
> czyżbyś mamusią już była?:)
Tak:)) Mam młodocianą pociechę w wieku 3,5 lat:))
> a ja na odwrót jak skończę LRP to zakupię Biocalmile - o wydajność się nie
> martwię najbardziej a o skuteczność:)
No to na pewno będziesz zadowolona, uważam, że jest też bardzo dobry.
> oj widać nie widziałaś mnie ;)))
Eeeee, ja już różne rzeczy w życiu widziałam...:))
> ja lubię groteskę i im bardziej ufiaście tym lepiej;) Lancome ma dla mnie
> nudne opakowania, Dior hmm niektóre fakt, co do Clarins to :* buzi dla
> Ciebie:) szukam ciekawego odcienia czerwieni a zapomniałam, że Clarins ma
> dużo czerwieni w ofertach szminkowych:)
Oj ma, a i cienie mają zawodowe...oglądałam niedawno prześliczne pastele -
beże i fiolety, które ja kocham...
> > Nie przejmuj się:))) Też uważam, że jak na razie wystarczy mi Burżuj:))
> > A poza tym ostatnio zachorowałam na róż Shiseido i raczej na to zapoluję.
>
> Aż takie dobre maja? hmm jakoś ostatnio moda jest na Shiseido... Miss
> Polski - kosmetyki Shiseido.. Kwasniewska - Shiseido... dziwne dziwne:) Ale
> mają dobre kosmetyki - to fakt.
Róże mi się spodobały, bo są podwójne, czyli masz większe możliwości
kombinacji. No i do tego piekne odcienie, IMO oczywiście:))
> Sadia już bez kaca i mająca nadzieję, że Miśka już bez choróbska:)
Sadia, bez kaca.....:))) ach ta dzisiejsza młodzież...:))))
A ja powoli się kuruję, dzięki za miłe słowa, ale wciąż jeszcze nie jestem w
super formie...:(
Ale nic to, jak mawiał Wołodyjowski:)
Pozdrawiam dziś słonecznie i wietrznie
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-06 13:08:08
Temat: active c lrp=?ISO-8859-2?Q?Mi=B6ka?= <m...@g...pl> napisał(a):
>
> No własnie to jest jedyna rzecz, która mnie trochę powstrzymuje, ta vit.C.
> Nie jest za bardzo wskazana dla cer wrażliwych, naczynkowych....
witamina C do naczynkowych jest wlasnie jak najbardziej ok!
uzywam active c, mam cere naczynkowa, krem ladnie wyrownuje koloryt, moj
czerwony zawsze na mrozie nos przetrwal minus 17 w zakopanem i nawet sie nie
zarumienil (moze troche ze szczescia ;)). poza tym efekt dodatkowy,
nieoczekiwany - ten krem cudownie matuje cere!
mandra, zwitaminizowana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-08 08:57:00
Temat: Re: active c lrpmandragora <m...@g...pl> napisał(a):
> witamina C do naczynkowych jest wlasnie jak najbardziej ok!
Chodziło mi o to najbardziej zewnętrzne działanie witaminy C - kwasu
askorbinowego, które może objawiać się podrażnieniem, pieczeniem, itp., bo
takie właśnie wrażenia słyszałam od osób z wrażliwą cerą używających
preparatów z tą witaminą. Wiadomo, że ma ona bardzo dobry wpływ na organizm,
m.in. poprzez utrzymanie prawidłowego stanu tkanki łącznej - w tym
włosowatych naczyń krwionośnych:)
> uzywam active c, mam cere naczynkowa, krem ladnie wyrownuje koloryt, moj
> czerwony zawsze na mrozie nos przetrwal minus 17 w zakopanem i nawet sie
nie
> zarumienil (moze troche ze szczescia ;)). poza tym efekt dodatkowy,
> nieoczekiwany - ten krem cudownie matuje cere!
No to permanentnie mnie skusiłaś:)) Jeszcze dzisiaj polęcę do apteki i może
od razu kupię, już bez próbkowania....:))
> mandra, zwitaminizowana
:)))
Fajnego masz nicka:)) Jesteś fanką Harry Potter'a?
Pozdrawiam słonecznie
Miśka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |