Strona główna Grupy pl.sci.psychologia No niestety

Grupy

Szukaj w grupach

 

No niestety

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 5


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2013-03-09 19:04:32

Temat: No niestety
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

http://facet.wp.pl/kat,1007823,wid,13424530,wiadomos
c.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2013-03-09 19:06:41

Temat: Re: No niestety
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Jak robią to katolicy? Czy religia ma wpływ na seks?


Naukowcy odkryli, że seks jest tą sferą życia, która w konfrontacji z
wierzeniami religijnymi, cierpi najbardziej. Okazuje się wręcz, że Bóg
w pewien sposób upośledza człowieka. W związku z czym, badacze
postanowili sprawdzić, czym różni się życie seksualne ateistów od
miłosnych igraszek osób wierzących oraz to, która wiara jest dla seksu
najbardziej niebezpieczna...


Renomowany psycholog i publicysta, Darrel Ray oraz Amanda Brown z
Kansas University przedstawili niedawno raport pt. "Sex and
Secularism", w którym zgłębiają bardzo interesujący problem, jakim
jest wpływ religii na jakość życia seksualnego człowieka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2013-03-10 05:55:14

Temat: Re: No niestety
Od: CookieM <t...@d...not.spam> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 09.03.2013 20:06, glob pisze:
> Jak robią to katolicy? Czy religia ma wpływ na seks?
[...]

Jednakże prawda nie jest czarno-biała. Ostatnie dwa akapity od autorów
artykułu wskazują na pewne ideologiczne 'skoszenie' przeprowadzających
badanie. Zaraz odpowiesz, że napisano to w trosce o własne zdrowie i
życie przed internetowymi komandami katolickimi, tym niemniej, jak
wszyscy wiemy, przekonania religijne są indywidualną sprawą
poszczególnych ludzi i nie wolno z nimi walczyć 'ogniem i żelazem'; tak
przynajmniej uczył Jezus ale także Budda i Mojżesz. Ludzie są różni:
dobrzy, źli i brzydcy i każdy z nich zmierza do Prawdy inną drogą. Seks
i postawa wobec niego jest istotną składową tej wędrówki. Co
najważniejsze, jesteśmy powołani do 'znoszenia siebie w miłości', bo
łóżko jest niestety takim polem walki, którego nie zniweluje wyparcie
się religijnych przekonań. Pochodzimy ewolucyjnie od różnych zwierząt,
których praktyki rozrodcze opierają się na wielorakich formach
krzywdzenia partnera, z kanibalizmem włącznie. Miłość powinna
przekształcić post-ewolucyjne lęki w harmonijne, satysfakcjonujące
pożycie. Religia daje ogólne, ideologiczne ramy tego procesu. Tylko od
nas zależy, jak to wykorzystamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2013-03-10 16:07:01

Temat: Re: No niestety
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 10 Mar, 06:55, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:
> W dniu 09.03.2013 20:06, glob pisze:> Jak robią to katolicy? Czy religia ma wpływ
na seks?
>
> [...]
>
> Jednakże prawda nie jest czarno-biała. Ostatnie dwa akapity od autorów
> artykułu wskazują na pewne ideologiczne 'skoszenie' przeprowadzających
> badanie. Zaraz odpowiesz, że napisano to w trosce o własne zdrowie i
> życie przed internetowymi komandami katolickimi, tym niemniej, jak
> wszyscy wiemy, przekonania religijne są indywidualną sprawą
> poszczególnych ludzi i nie wolno z nimi walczyć 'ogniem i żelazem'; tak
> przynajmniej uczył Jezus ale także Budda i Mojżesz. Ludzie są różni:
> dobrzy, źli i brzydcy i każdy z nich zmierza do Prawdy inną drogą. Seks
> i postawa wobec niego jest istotną składową tej wędrówki. Co
> najważniejsze, jesteśmy powołani do 'znoszenia siebie w miłości', bo
> łóżko jest niestety takim polem walki, którego nie zniweluje wyparcie
> się religijnych przekonań. Pochodzimy ewolucyjnie od różnych zwierząt,
> których praktyki rozrodcze opierają się na wielorakich formach
> krzywdzenia partnera, z kanibalizmem włącznie. Miłość powinna
> przekształcić post-ewolucyjne lęki w harmonijne, satysfakcjonujące
> pożycie. Religia daje ogólne, ideologiczne ramy tego procesu. Tylko od
> nas zależy, jak to wykorzystamy.

Od dwustu lat psychologia postuluje że dogmaty kościelne, pod które
wiernych się podporządkowuje/ kościół to stadność z jedyną "prawdziwą
ideologią" i wyparcia seksualne, owocują chorobami psychicznymi,
gwałami i zboczeniami.
Bo seks jest ewolucyjnie wprojektowany do tworzenia więzi miłosnej
między partnerami, aby utrzymać związek . Negowanie seksualności
powoduje chłód emocjonalny i zerwanie więzi, gdzie znika partnerstwo a
kwitnie przemoc dominacji nad partnerem, którego trzeba podporządkować
zamiast zrozumieć lub manipulować partnerem aby uzyskać zyski. Czyli
owocuje niedorozwojem emocjonalnym i intelektualnym partnerów. Tak
więc badania te są tylko powtórką wcześniejszych badać, to jest
odrzewany gotowiec.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2013-03-11 08:43:27

Temat: Re: No niestety
Od: Druch <d...@...hostingasp.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu niedziela, 10 marca 2013 17:07:01 UTC+1 użytkownik glob napisał:
> On 10 Mar, 06:55, CookieM <t...@d...not.spam> wrote:

Globek,
napisales setki postow o zlych skutkach tlumieniu seksualnosci,
a milczysz jak zaklety o wlasej seksualnosci,
proste pytanie na poczatek, miales kiedys dziewczyne?

Druch

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Globek - ciagle unikasz odpowiedzi na pytanie o seksualnosc
jak wycenić ludzkie szczęście i co z tego wynika
Strach napędza ekstremizm religijny
Seksualnosc - globek, unikasz odpowiedzi
Demony ich gwałcą.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »