No więc można wygrać.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-11-13 15:48:34

Temat: No więc można wygrać.
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Własnie dziś odbyła się rozprawa w sprawie mojej przeciwko ZUS i proszę
sobie wyobrazić, że MOŻNA wygrać. Została mi przyznana renta z racji
częściowej niezdolności do pracy na stałe, z wyrównaniem za rok wstecz.

Nie wierzyłem, że coś takiego jest możliwe, a tu niespodzianka.

Tak więc jeśli ktoś myśli, że nie ma sensu się odwoływać, bo to i tak nic
nie da, to się myli!

Ani przez sekundę w mojej sprawie nie interweniował żaden adwokat, co też
jest ważne, bo mnie to nic nie kosztowało.

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-11-13 16:38:23

Temat: Re: No więc można wygrać.
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Ani przez sekundę w mojej sprawie nie interweniował żaden adwokat, co też
> jest ważne, bo mnie to nic nie kosztowało.

Jak przeciez w takiej sytuacji sad wyznacza adwokata z urzedu?

Wiem to bo mialem sprawe w sadzie pracy o nie wyplacenie przez pracodawce
przy zwolnieniu naleznych w 1996 r 3 pensji. Sprawa byla ewidentna wina
pracodawcy wiec ja wygralem.

Leszek

> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-11-13 16:40:34

Temat: Re: No więc można wygrać.
Od: "Adam Pietrasiewicz" <n...@n...tpi.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 13-11-2006 o 17:38:23 LECH DUBROWSKI <3...@3...com.pl> napisał(a):

>> Ani przez sekund? w mojej sprawie nie interweniowa? ?aden adwokat, co
>> te?
>> jest wa?ne, bo mnie to nic nie kosztowa?o.
>
> Jak przeciez w takiej sytuacji sad wyznacza adwokata z urzedu?

Nie wnioskowałem.

> Wiem to bo mialem sprawe w sadzie pracy o nie wyplacenie przez pracodawce
> przy zwolnieniu naleznych w 1996 r 3 pensji. Sprawa byla ewidentna wina
> pracodawcy wiec ja wygralem.

Ale tutaj mamy sprawę Obywatel kontra ZUS. To co innego...

--
Pozdrawiam
Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-11-13 16:58:40

Temat: Re: No więc można wygrać.
Od: "LECH DUBROWSKI" <3...@3...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wnioskowałem.

O ile pamietam to w pismie z sadu bylo zaznaczone, ze jak nie bede
wnioskowal to bede musial uczestniczyc w rozprawie a to byloby dla mnie
bardzo klopotliwe

Leszek

> --
> Pozdrawiam
> Adam Pietrasiewicz - http://cerbermail.com/?DQr0g2Y88R

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry