Byłyśmy z koleżanką wczoraj na niewielkich kosmetycznych zakupach w
dwóch Sephorach. Nie wiem czy miałyśmy wielkie szczęście, czy coś się u
nich zmieniło ale:
- w obu trafiłyśmy na miłą i KOMPETENTNĄ obsługę - w M1 nie było akurat
artykułów, których poszukiwałyśmy. Ekspedientka była bardzo zmartwiona i
zaoferowała że zaraz zadzwoni do Plazy żeby sprawdzić czy tam je mają.
Przytomnie odpowiadała na pytania o tusze i pudry, polecała takie, które
spełniały choć część naszych wymagań. W Plazie to po prostu była
orgia:-) Dziewczyna towarzyszyła nam w "zwiedzaniu" przez godzinę, z
uśmiechem odpowiadała na wszystkie pytania, nie wciskała bzdur,
zachęcała bardzo nie nachalnie, podawała testery. Kiedy poskarżyłam się
że od dłuższego czasu nie mogę dostać próbki Attraction, od razu
stwierdziła że mi takową zrobi (szczerze pisząc byłam zaskoczona że robi
się próbki perfum?! - przelewa się płyn do maleńkich probóweczek, wkłada
w tekturowe pudełeczko z logo Sephory a w środku pudełka jest miejsce na
opis perfum). Namówiła mnie na zakup lakieru Seforowskiego - na początku
się skrzywiłam bo pędzelki mi bardzo nie odpowiadają, i dowiedziałam się
że ponieważ klienci na pędzelki się skarżyli to Sephora wycofała tamte
3ml lakiery i wprowadziła nowe - 5ml z innym pędzelkiem (pędzelek jest o
niebo lepszy acz nie idealny, za to lakiery są jakości co najmniej
Inglota - kupiłam dwa - jestem zaskoczona bo choć perłowe, to nie robią
się smugi - powierzchnia pomalowanego paznokcia jest gładka, jak wnętrze
perły). Ekspedientka przypadkiem usłyszała naszą rozmowę że mąż będzie
nieszczęśliwy ze względu na naszą przedłużającą się w sklepie wizytę i
do zakupów dodała jakąś męską próbkę ze słowami - to dla tego pana co
czeka:-)))
Chwalę, zdecydowanie chwalę:-)

--
Dominika Schimscheiner

FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
Moje koty - http://tinyurl.com/4czh5