« poprzedni wątek | następny wątek » |
491. Data: 2011-01-03 20:03:14
Temat: Re: Nowy RokPaulinka wrote:
/.../
> IMO bezsensu. Docierając do swojej głębokiej podświadomości lęk przed
> przemykaniem myszy kojarzy mi się tylko z ugryzieniem.
A docierając jeszcze głebiej - niby jak miałby porzebiegać scenariusz
takiego ugryzienia?
> Pomyśl teraz o lęku dziewczynek A.D. 2010 wychowanych w bloku, które nie
> będą miały szansy usłyszeć przemykania myszy, ani opowieści swych matek
> o tym zjawisku. Czy to zjawisko umrze?
>
Imho tak. Nie będzie modelowania - wskakującej na krzesło i krzyczącej
ze strachu matki.
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
492. Data: 2011-01-03 20:03:19
Temat: Re: Nowy RokDnia Mon, 03 Jan 2011 20:42:29 +0100, Paulinka napisał(a):
> Ikselka pisze:
>
>> Zawsze się dziwiłam, dlaczego moje "rzeczowe" i "zrównoważone" koleżanki
>> wskakiwały na ławki, kiedy w szkole pojawiała się nagle mysz... Czułam się
>> wręcz wyobcowana - patrzyły na mnie potem dziwnie, widząc jak stoję sobie
>> spokojnie... no bo jak to? przecież to ONE są kobiece, przecież to ONE
>> zachowały się tak, jak w ich przekonaniu kobieta powinna... Do dziś nie
>> wierzę, ze naprawdę tak się wszystkie równo bały tej myszy.
>
> Chociażby z racji tego, że pojawia się niespodziewanie jest szybka,
> nieestetyczna i raczej niepożądana? Lubisz jak Ci coś znienacka przemyka
> pod nogami albo Ci coś nagle zwisa z sufitu, np taki miły przecież w
> sumie pająk?
Przyglądałaś się kiedyś małej, szarej myszce?
No daj spokój... Jest bardzo estetyczna. Bardzo łądne zwierzątko.
Co nie znaczy, że lubię, jak mi wchodzą do domu z okolicznych pól jesienią
i że ich nie tępię.
Ale kiedyś jedną "zahodowałam", bo wydała mi się nad wyraz mądra i milusia.
No ale i na nią przyszedł czas, kiedy mi smrodliwie obsikała pół
spiżarni...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
493. Data: 2011-01-03 20:04:17
Temat: Re: Nowy RokPaulinka wrote:
> vonBraun pisze:
>
>>>> Stereotyp jest popularny, ale tylko dlatego, że kiedy mdleje facet
>>>> jest większy obciach więc "o tym się mówi" i przekazuje dalej.
>>>>
>>>> Tzw. "blood-injection-injury phobia" - fobia krwi i zastrzyków -
>>>> jest częstsza u kobiet wg danych epidemiologicznych.
>>>
>>>
>>>
>>> I kto oprócz Amerykanów robił tego typu badania? :)
>>>
>> Sądzisz, że uzasadnione byłoby spodziewać się innych wyników u nas?
>
>
> Nie. Sądzę, że ta fobia jest jednak bardziej zdeterminowana przez płeć
> męską. /.../
Jak to sprawdziłaś?
vB
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
494. Data: 2011-01-03 20:04:35
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ift9ds$ik0$1@inews.gazeta.pl...
> Kiedyś, podejrzewając iż kobiecy lęk przed myszami ma głęboko osadzone w
> nieświadomości tak indywidualnej jak i zbiorowej korzenie, poprosiłem
> koleżankę, która właśnie go ujawniła, aby nawiązała kontakt ze swymi
> wypieranymi emocjami i dotarła do żródeł tego lęku. Po kilku minutach
> silnego oporu (nie przede mną - dziewczyna miała do mnie zaufanie),
> dotarła do głęboko skrywanej myśli iż zasadniczo lęk ten bierze się stąd,
> że mysz może DOSTAĆ SIĘ POD SUKIENKĘ - ze wszystkimi tego konsekwencjami.
> Od tej pory nie dziwię się asymetrii płci pojawiającej się w związku z
> lękiem przed myszami - w końcu faceci rzadko noszą sukienki.
Nadinterpretacja przez pominiecie istotnych elementow. Np. ja jako facet nie
mysle o tym gryzoniu jako o czyms zdolnym do pogryzienia mnie, wiec sukienka
nie zmienialaby nic.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
495. Data: 2011-01-03 20:04:44
Temat: Re: Nowy RokDnia Mon, 03 Jan 2011 20:52:08 +0100, Qrczak napisał(a):
> Dnia 2011-01-03 19:53, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>
>> p/s Mam nieodparte wrażenie, że traktujesz mnie w tej dyskusji jako
>> osobę co najmniej niepełnosprawną. Nic mi nie jest, więc wyłaź z tej
>> owczej skóry :-)
>
> Odkryło się patent na niedotykalność, cooo...
>
> Qra
..i na wzbudzenie zainteresowania - jedni na litość, inni na ciążę ;-PPP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
496. Data: 2011-01-03 20:05:34
Temat: Re: Nowy RokDnia Mon, 03 Jan 2011 20:52:27 +0100, vonBraun napisał(a):
> Paulinka wrote:
>
>> Ikselka pisze:
>>
>>> Zawsze się dziwiłam, dlaczego moje "rzeczowe" i "zrównoważone" koleżanki
>>> wskakiwały na ławki, kiedy w szkole pojawiała się nagle mysz... Czułam
>>> się
>>> wręcz wyobcowana - patrzyły na mnie potem dziwnie, widząc jak stoję sobie
>>> spokojnie... no bo jak to? przecież to ONE są kobiece, przecież to ONE
>>> zachowały się tak, jak w ich przekonaniu kobieta powinna... Do dziś nie
>>> wierzę, ze naprawdę tak się wszystkie równo bały tej myszy.
>>
>>
>> Chociażby z racji tego, że pojawia się niespodziewanie jest szybka,
>> nieestetyczna i raczej niepożądana? Lubisz jak Ci coś znienacka przemyka
>> pod nogami albo Ci coś nagle zwisa z sufitu, np taki miły przecież w
>> sumie pająk?
>>
>
> Kiedyś, podejrzewając iż kobiecy lęk przed myszami ma głęboko osadzone w
> nieświadomości tak indywidualnej jak i zbiorowej korzenie, poprosiłem
> koleżankę, która właśnie go ujawniła, aby nawiązała kontakt ze swymi
> wypieranymi emocjami i dotarła do żródeł tego lęku. Po kilku minutach
> silnego oporu (nie przede mną - dziewczyna miała do mnie zaufanie),
> dotarła do głęboko skrywanej myśli iż zasadniczo lęk ten bierze się
> stąd, że mysz może DOSTAĆ SIĘ POD SUKIENKĘ - ze wszystkimi tego
> konsekwencjami. (...)
A JAKIE to miałyby być wg tej pani konsekwencje???
:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
497. Data: 2011-01-03 20:05:52
Temat: Re: Nowy RokDnia 2011-01-03 20:41, niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
> W dniu 2011-01-03 20:36, Ikselka pisze:
>
>> Zawsze się dziwiłam, dlaczego moje "rzeczowe" i "zrównoważone" koleżanki
>> wskakiwały na ławki, kiedy w szkole pojawiała się nagle mysz... Czułam
>> się
>> wręcz wyobcowana - patrzyły na mnie potem dziwnie, widząc jak stoję sobie
>> spokojnie... no bo jak to? przecież to ONE są kobiece, przecież to ONE
>> zachowały się tak, jak w ich przekonaniu kobieta powinna... Do dziś nie
>> wierzę, ze naprawdę tak się wszystkie równo bały tej myszy.
>
> Nigdy nie widziałam kobiet wskakujących na stół w strachu przed myszą.
> Moja mam nie lubiła wszelkich futrzaków. To jedyna kobieta, która akurat
> do tego stereotypu mi pasuje. Ale i tak mi się udało przemycić do domu
> świnki morskie. ;)
A ja swoje oswajam ze szczurami. To jest dopiero ubaw.
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
498. Data: 2011-01-03 20:05:54
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ifta41$kjs$2@inews.gazeta.pl...
> Paulinka wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>>>> Stereotyp jest popularny, ale tylko dlatego, że kiedy mdleje facet
>>>>> jest większy obciach więc "o tym się mówi" i przekazuje dalej.
>>>>>
>>>>> Tzw. "blood-injection-injury phobia" - fobia krwi i zastrzyków - jest
>>>>> częstsza u kobiet wg danych epidemiologicznych.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> I kto oprócz Amerykanów robił tego typu badania? :)
>>>>
>>> Sądzisz, że uzasadnione byłoby spodziewać się innych wyników u nas?
>>
>>
>> Nie. Sądzę, że ta fobia jest jednak bardziej zdeterminowana przez płeć
>> męską. /.../
>
> Jak to sprawdziłaś?
Botakiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
499. Data: 2011-01-03 20:05:59
Temat: Re: Nowy RokUżytkownik "Ghost" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ifscbm$n3p$...@m...internetia.pl...
Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:ifqsvb$lss$1@node1.news.atman.pl...
>>> Prawda, Prostota, Miłość.
>> ale Ty masz ciasny rozum
>>
>
> Całkiem to być może. Tylko po co mi o tym pioszesz- przecież może być mi
> przykro, a korzyści mieć nie będę żadnej?
Ty bedziesz mial nawet strate, ale za to osoby Ciebie czytajace beda byc
moze nieco bardziej sceptyczne, a to juz jest realna korzysc.
====================================================
=========================================
No tak, masz rację:-). Pisz dalej, Ghost, pisz jak najgorzej o mnie
potrafisz. Nieźle Ci idzie:-)
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
500. Data: 2011-01-03 20:06:50
Temat: Re: Nowy RokvonBraun pisze:
> Paulinka wrote:
>
>> vonBraun pisze:
>>
>>>>> Stereotyp jest popularny, ale tylko dlatego, że kiedy mdleje facet
>>>>> jest większy obciach więc "o tym się mówi" i przekazuje dalej.
>>>>>
>>>>> Tzw. "blood-injection-injury phobia" - fobia krwi i zastrzyków -
>>>>> jest częstsza u kobiet wg danych epidemiologicznych.
>>>>
>>>>
>>>>
>>>> I kto oprócz Amerykanów robił tego typu badania? :)
>>>>
>>> Sądzisz, że uzasadnione byłoby spodziewać się innych wyników u nas?
>>
>>
>> Nie. Sądzę, że ta fobia jest jednak bardziej zdeterminowana przez płeć
>> męską. /.../
>
> Jak to sprawdziłaś?
Jak dobrze przypuszczasz moja teoria opiera się li tylko na
doświadczeniach mi znanych, zatem mocno ograniczonych.
BTW jesteś lekarzem, przeszedłeś pewnie cykl pod tytułem wątroba w
formalinie, więc nie jesteś obiektywny ;)
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |