| « poprzedni wątek | następny wątek » |
631. Data: 2011-01-04 01:53:09
Temat: Re: Nowy RokDnia Tue, 04 Jan 2011 02:40:57 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-03 19:34, Paulinka pisze:
>
>>>>>> Byłaś łaskawa to nawet podeprzeć jak zwykle przykładem z życia
>>>>>> wziętym o złym policjancie i dobrej XL.
>>>>> Bo to dobry przykład. Bardzo dobry. TYPOWY.
>>>> Raczej stereotypowy. Jak wszystko, czego się dotkniesz.
>>>
>>> Już Ty mi nie tłumacz, jaka nasza policja jest cacy.
>>
>> Już Ty mi nie każ sądzić, że każde Twoje złe doświadczenie jest
>> normalnym stanem rzeczy w Polsce.
>
> O, właśnie, skoro XL jest wyjątkowa, to dlaczego negatywnych doświadczeń
> też nie miałaby mieć wyjątkowych? Nie uzasadniających generalizacji w
> żadnym wypadku? Logiczne, nie?
Czy można powiedzieć, przez analogię, że z powodu Twej nie-wyjątkowości
Twoje negatywne doświadczenia są absolutnie nie-wyjątkowe i nalezy sądzić,
że ma takie same niemal każda kobieta w Polsce? Ten tok myślenia wszak
zmierza ku generalizacji!
:->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
632. Data: 2011-01-04 01:55:15
Temat: Re: Nowy RokDnia Tue, 04 Jan 2011 02:44:15 +0100, Aicha napisał(a):
> W dniu 2011-01-03 19:43, Ikselka pisze:
>
>>>> Bo pod budką z piwem raczej nie spotykam agresji.
>>>
>>> Takowe już od dawna nie istnieją, a nawet jeśli piszesz o nich w
>>> przenośni,
>>
>> Tak piszę.
>>
>>> to chyba rzadko bywasz w takich miejscach.
>>
>> Wystarczy, że bywam na ulicy, w szkołach, w kinie, na dworcu, w dowolnym
>> miejscu publicznym - słysze co drugie słowo "kurwa" w normalnej rozmowie
>> normalnych ludzi, albo jako wyraz ich zdziwienia czy nieakceptacji,
>> machinalnie wypowiadane.
>
> Ale glob rzadko rzuca tymi przecinkami. Jego język obelg jest dość
> kwiecisty. Więc chyba nie w ubogości środków wyrazu leży kwestia.
Nie piszę o ubóstwie języka obelg jako środków wyrazu, lecz o jego roli.
>
>>>>>>> Byłaś łaskawa to nawet podeprzeć jak zwykle
>>>>>>> przykładem z życia wziętym o złym policjancie i dobrej XL.
>>>>>> Bo to dobry przykład. Bardzo dobry. TYPOWY.
>>>>> Raczej stereotypowy. Jak wszystko, czego się dotkniesz.
>>>>
>>>> Już Ty mi nie tłumacz, jaka nasza policja jest cacy.
>>>
>>> Już Ty mi nie każ sądzić, że każde Twoje złe doświadczenie jest
>>> normalnym stanem rzeczy w Polsce.
>>
>> Jasne - bo tylko mnie się zdarzają te "nienormalne"doświadczenia :->
>
> No właśnie o tym napisałam przed chwilą.
Twoje są zatem normalne/typowe? - własnie o tym napisałam przed chwilą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
633. Data: 2011-01-04 02:23:05
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-03 19:47, Stalker pisze:
>>> No proszę, jak to się rolę lubią odwracać. Pamiętam taką dyskusję na
>>> temat "agresji" globa, w której razem z Chironem prezentowaliście
>>> skrajnie inne zdanie od tego Twojego tutaj.
>>
>> Bo każda sytuacja jest inna i wymaga analizy. Przeanalizowaliśmy sobie.
>
> Czyli twoja teza o parafrenii, przy poprzedniej dyskusji na temat
> przeszłości Globa jest już tezą nieaktualną?
Taaa... niezłe.
http://groups.google.com/group/pl.sci.psychologia/br
owse_thread/thread/287bfe11c5f3cc36/fbaab6b6b7a61273
?hl=pl&lnk=gst&q=parafrenia#fbaab6b6b7a61273
Przy okazji, link do wypisu jest w tamtym wątku.
I jeszcze, z:
http://groups.google.com/group/pl.sci.fizyka/browse_
thread/thread/8015e294e21856cb/ac0248813de277e3?hl=p
l&lnk=gst&q=ikselka+m%C4%99ski#ac0248813de277e3
"Ostatecznie kończę dyskusje z Tobą, chory człowieku."
Jeszcze parę sugestii innych zaburzeń się pojawiło, ale to nie w
temacie, więc nie szukam dalej.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
634. Data: 2011-01-04 03:19:58
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-04 02:35, Ikselka pisze:
>>>>>> A Aicha już może opowiadanie pisze.
>>>>>
>>>>> O rurze?
>>>>> ;-P
>>>>
>>>> W sumie do bieżącego nijak nie pasuje, ale jakiś cyberseks
>>>> międzygalaktyczny... kto wie :D
>>>
>>> Zaraz miedzygalaktyczny, zaraz cyber. A o zwyczajnym seksie nie łaska?
>>
>> Zwyczajny z rurą? :OOO
>
> Taniec. Na.
> Seks moze być potem :-)
W stroju pokojówki? Jakoś mnie nie kręcą te klimaty. Wolę coś bliższego
mojej profesji.
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
635. Data: 2011-01-04 03:22:23
Temat: Re: Nowy RokW dniu 2011-01-04 02:53, Ikselka pisze:
>>> Już Ty mi nie każ sądzić, że każde Twoje złe doświadczenie jest
>>> normalnym stanem rzeczy w Polsce.
>>
>> O, właśnie, skoro XL jest wyjątkowa, to dlaczego negatywnych doświadczeń
>> też nie miałaby mieć wyjątkowych? Nie uzasadniających generalizacji w
>> żadnym wypadku? Logiczne, nie?
>
> Czy można powiedzieć, przez analogię, że z powodu Twej nie-wyjątkowości
> Twoje negatywne doświadczenia są absolutnie nie-wyjątkowe i nalezy sądzić,
> że ma takie same niemal każda kobieta w Polsce?
Co czwarta.
liczba rozwodów:
rok 2000: 43 tys.
rok 2001: 45 tys.
rok 2002: 45 tys.
rok 2003: 49 tys.
rok 2004: 56 tys.
rok 2005: 67,6 tys.
rok 2006: 71,9 tys.
rok 2007: 66,6 tys. (26,8% liczby nowo zawartych małżeństw)
rok 2008: 65,5 tys. (25,4% liczby nowo zawartych małżeństw)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
636. Data: 2011-01-04 07:34:45
Temat: Re: Nowy Rok
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:iftob3$pql$4@news.onet.pl...
>W dniu 2011-01-04 00:20, Ikselka pisze:
>
>>>> Problem terroryzmu w Rosji od lat narasta. Katastrofa smoleńska jest
>>>> idealnym przykładem, a milczenie i brak wyjaśnienia jej przyczyn też
>>>> nie
>>>> dziwi - bo czyż Miszka będzie się otwarcie przyznawał do problemu
>>>> polegajacego na nieradzeniu sobie z terroryzmem w kraju? No w życiu!
>>>
>>> To Miszka zameldował prezydentowi gotowość Tutki do wylotu czy może pan
>>> generał (później siedzący cały czas w kabinie pilotów) - zamiast
>>> kapitana samolotu?
>>
>> Chcesz pogadać, czy pozaczepiać?
>
> "Ja tylko pytam"
Nie zrozumialas - w tlumaczeniu to nie bylo pytanie tylko polecenie:
"potakuj albo morda na klodke".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
637. Data: 2011-01-04 08:09:10
Temat: Re: Nowy RokDnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-01-03 21:03, Ikselka pisze:
>
>> Przyglądałaś się kiedyś małej, szarej myszce?
>
> Ja mam tyko jedną fobię związaną z myszkami, odkąd byłam świadkiem, jak
> moja koleżanka na jednej swojej niechcący usiadła i zgniotła. ;)
Koleżanka dziewica?
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
638. Data: 2011-01-04 08:10:02
Temat: Re: Nowy RokDnia dzisiejszego niebożę Aicha wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2011-01-03 20:42, Paulinka pisze:
>
>> albo Ci coś nagle zwisa z sufitu, np taki miły przecież w
>> sumie pająk?
>
> Moje dziecko mnie zadziwia. Głaskała ptasznika bez obrzydzenia, a jak
> mucha po domu lata, to panikę robi :)
Też źle wymodelowane.
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
639. Data: 2011-01-04 08:14:21
Temat: Re: Nowy RokDnia dzisiejszego niebożę Ghost wylazło do ludzi i marudzi:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:iftan9$c8i$4@news.onet.pl...
>> Dnia 2011-01-03 21:04, niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Dnia Mon, 03 Jan 2011 20:52:08 +0100, Qrczak napisał(a):
>>>> Dnia 2011-01-03 19:53, niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>>>>>
>>>>> p/s Mam nieodparte wrażenie, że traktujesz mnie w tej dyskusji jako
>>>>> osobę co najmniej niepełnosprawną. Nic mi nie jest, więc wyłaź z tej
>>>>> owczej skóry :-)
>>>>
>>>> Odkryło się patent na niedotykalność, cooo...
>>>>
>>>> Qra
>>>
>>> ..i na wzbudzenie zainteresowania - jedni na litość, inni na ciążę ;-PPP
>>
>> Mam katar.
>
> A ja niezly ubaw.
A to też daje patenta?
Qra
--
limitowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
640. Data: 2011-01-04 08:21:04
Temat: Re: Nowy RokUżytkownik "Aicha" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ifto41$pql$...@n...onet.pl...
W dniu 2011-01-03 19:05, Ikselka pisze:
> moje zachowanie było nienaganne i wyważone, byłam odbierana jako
> "żelazna dama" - to określenie jednego ze świadków :-)
Wielkie mi mecyje. Kiedy ja opowiadałam koleżankom, jak metodycznie
spisuję działania eksa i jego nowej flamy w moim mieszkaniu - stojąc na
napaść, to się dziwiły, że nie jestem na jakichś prochach uspokajających
:) A ja tylko atakami astmy to przypłaciłam ;) Które zresztą też się
przydały jako świadectwo nastawania przez nich na moje zdrowie za pomocą
zainstalowanego u mnie kota :D W końcu nie do sądu należy ocena, czy to
astma psychogenna czy alergiczna :)
W sądzie też nie dałam się sprowokować, chociaż nowa panienka była
świadkiem pozwanego w sprawie o rozwód (hahaha). A gdy na pytanie "czemu
wiedząc, że żona ma alergię, nie oddał pan kota do schroniska", padła
odpowiedź "bo mi było kota szkoda", o mało się nie udławiłam z
tłumionego śmiechu.
TACY mężowie też istnieją, kochanieńka :) I nawet znajdują sobie kolejne
żony :D
====================================================
==========================
Najczęściej, jak czytam coś podobnego- to ciśnie mi się na usta pytanie: od
kiedy TAK było? Przecież samo się TAK nie zrobiło? Co TY źle robiłaś?
--
Chiron
Prawda, Prostota, Miłość.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |