| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-02-06 12:14:58
Temat: Nowy (stary) pomysłWitam,
Pozwoliłem sobie rozpocząć nowy wątek w nawiązaniu do listu Lukasza.
W moim przekonaniu ponowna centralizacja przyniesie dokładnie to samo,
co ćwiczyliśmy przez poprzednie pięćdziesiąt lat. Nie wyobrażam sobie,
żeby można było w Polsce wprowadzić - po zaledwie kilku latach przerwy -
ten sam system i uniknąć natychmiastowego zmartwychwstania wszystkich
jego wad. SLD bardzo się stara udowodnić, że poza ręcznym sterowaniem
nie ma żadnego pomysłu na nic [to komentarz OT].
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-02-06 12:39:23
Temat: Re: Nowy (stary) pomysł> W moim przekonaniu ponowna centralizacja przyniesie dokładnie to samo,
> co ćwiczyliśmy przez poprzednie pięćdziesiąt lat. Nie wyobrażam sobie,
> żeby można było w Polsce wprowadzić - po zaledwie kilku latach przerwy -
> ten sam system i uniknąć natychmiastowego zmartwychwstania wszystkich
> jego wad. SLD bardzo się stara udowodnić, że poza ręcznym sterowaniem
> nie ma żadnego pomysłu na nic [to komentarz OT].
masz absolutna racje. pod pozorem 'reformy reformy' ministerstwo zdrowia
zacznie znowu centralne rozdzielnictwo - towarzysze dostana wiecej, nie-
towarzysze mniej - i tak to sie bedzie toczyc.
ale problem tkwi nie w sld i jego zwariowanych pomyslach, ale w mentalnosci
ludzi - skoro ludzie wybrali sld, to widac wygodniej im bedzie nie zajmowac sie
swoimi sprawami zdrowotnymi - scedowac je na rzadzacych - i potem sluchac jak
to zle sie rzadzi - oczywiscie sld pobierze prowizje od zarzadzania zdrowiem,
pewnie ok 30-40%, tak jak to jest w panstwie z przerosnietym aparatem
urzedniczym i administracyjnym. jednym slowem - panstwowe jest mniej efektywne
niz prywatne - co sila zreczy da nam mniejsze naklady na zdrowie niz przy
obecnosci na rynku prywatnych kas chorych - ktorych nawiasem mowiac nie chca
dopuscic do istnienia (oczywiscie pod pozorem 'opieki nad
slabszymi', 'urawiniłowki' i tym podobnych bredni) kolejne rzady. - ale coz na
tym wlasnie polegaja 'rzady ludu' - demo-kracja.
adam
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-02-06 14:31:01
Temat: Re: Nowy (stary) pomysł
>Pozwoliłem sobie rozpocz?ć nowy w?tek w nawi?zaniu do listu Lukasza.
>
>W moim przekonaniu ponowna centralizacja przyniesie dokładnie to samo,
>co ćwiczyli?my przez poprzednie pięćdziesi?t lat. Nie wyobrażam sobie,
>żeby można było w Polsce wprowadzić - po zaledwie kilku latach przerwy -
>ten sam system i unikn?ć natychmiastowego zmartwychwstania wszystkich
>jego wad. SLD bardzo się stara udowodnić, że poza ręcznym sterowaniem
>nie ma żadnego pomysłu na nic [to komentarz OT].
No coz czyli moje myslenie (b. podobne do Waszego) nie okazalo sie
odosobnione... Gdy uslyszalem o tym pomysle, to mi sie wlos zjezyl na
glowie...
Warto jeszcze podkreslic sprawe kosztow. Zaplacilismy drogo za zmiane
systemu opieki zdrowotnej i teraz gdy zaczyna sie to powoli normowac
bedziemy nagle znowu placic za wprowadzanie nowego...
Lukasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-02-06 23:37:11
Temat: Re: Nowy (stary) pomysłLech Trzeciak wrote:
>
cut
Trudno oczywiście przewidzieć skutki, jednak sądze że niezbędne jest
prowadzenie jednolitej polityki zdrowotnej państwa, czego w
dotychczasowej postaci reformy raczej nie udawało się uzyskać. Czy uda
się w proponowanej - zobaczymy, choć ze zdaniem wolał bym się wstrzymać
choćby do czasu szczegółowego poznania projektu (osobiście znam go
tylko z relacji prasowych, do których nie mam zbyt wiele zaufania).
jotem
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-02-07 14:12:05
Temat: Re: Nowy (stary) pomysł
Czy uda
>się w proponowanej - zobaczymy, choć ze zdaniem wolał bym się wstrzymać
>choćby do czasu szczegółowego poznania projektu (osobi?cie znam go
>tylko z relacji prasowych, do których nie mam zbyt wiele zaufania).
Ja slyszalem (chyba dwa dni temu) wypowiedz Ministra Zdrowia... Dlatego ten
temat mnie tak zaniepokoil... Z drugiej strony kolega stwierdzil, ze
powinienem sie cieszyc - zyje z obslugiwania lekarzy (komputerowego) - im
wiecej biurokracji tym wiecej mam pracy... Tylko chyba jestem jakis
nietypowy i pomysl mnie zdolowal - wyobrazilem sobie, ze znowu najwyzsza
cene zaplaca pacjenci...
Czas pokaze choc jestem raczej czarnej mysli...
pozdrawiam
Lukasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |