Nowy wątpliwie ciekawy wątek - czyli wszechwiedza.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-02-09 12:42:16

Temat: Nowy wątpliwie ciekawy wątek - czyli wszechwiedza.
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Muszę przyznać, że jak profa zwykłego,
to nawet gościu się trzyma.

Kniżka jest o tym, jak zmatemetyzować Boga.
I nawet nieźle się udało. Zwłaszcza, że idea
jest utrzymana.
Trochę formalnych błędów i wniosków "z powierza".

Uproszczeń też parę, wiec zagotowałem, no ale
klawiaturka, to klawiaturka.
Za dużo oczekiwałem.

Koniec końców, jest ok.
Wstępnie wstępu nie przeczytałem,
więc nie zauważyłem uwagi, że jest popularnonaukowa.
Co implikuje te uproszczenia.

Ogólnie polecam, kucharkom i mamom podczas
odciągania, bo jest ... zwłaszcza część tłumaczeniowa
taka... do rany... o rany!... przyłóż.

Myślę, że jest to nowy kierunek i jej wersja angielska,
dotrze do bezmózgich Anglosasów.

A nawet bym powiedział, że sporo, może 73%
to jakiś element do "poparcia".

Idea jest jasna. Czuć co gość chciał i próbował.

Na tym kończę recenzję.
Będzie stała na półce,
wśród donkiszoterii.

ett