| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-22 19:00:16
Temat: Nuskin?Helo. Znacie już tą firmę? Tzn. jakieś konkretne produkty? Możecie coś
powiedzieć, co w ogóle sądzicie o niej? Czy na zachodzie oni rzeczywiście są
tak znani, czy tylko tak nam opowiadają? Nigdy wcześniej nie słyszałam tej
nazwy, póki do nas nie weszli.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-22 22:20:29
Temat: Re: Nuskin?Witam
O ile sie nie myle to moja siostra mieszkajaca w Holandii kazala kiedys
szukac dla siebie ich produktu w Polsce, potem okazalo sie, ze nie bylo ich
na naszym rynku. Moge sie dopytac o te firme.
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-22 23:21:22
Temat: Re: Nuskin?
Użytkownik "Zazula" <z...@W...pl> napisał w wiadomości
news:cgb67j$d31$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> O ile sie nie myle to moja siostra mieszkajaca w Holandii kazala kiedys
> szukac dla siebie ich produktu w Polsce, potem okazalo sie, ze nie bylo
ich
> na naszym rynku. Moge sie dopytac o te firme.>
O, jakbyś mogła, bo ciekawa jestem bardzo, oglądałam produkty i tak ciekawie
wyglądają, te tańsze, bo droższe to mają takie ceny, że mnie po prostu nie
interesują, ale ciekawa jestem.
Pozdrówka.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-23 06:15:33
Temat: Re: Nuskin?
"Maga" <v...@u...megapolis.pl> skrev i meddelandet
news:cgaqfq$dr$1@news.onet.pl...
> Helo. Znacie już tą firmę? Tzn. jakieś konkretne produkty? Możecie coś
> powiedzieć, co w ogóle sądzicie o niej?
Kiedys, dawno, dawno temu, napoczatku lat 90-tych moja znajoma namawiala
mnie na zakup ich i nawet zajecie sie dystrybucja. Podobno rewelacja, ale
wtedy (nawet dzis) 100 Dolarow za tusz do rzes czy 140 Dolarow za mala tubke
peelingu do twarzy (podobno rewelacja, same kamienie ;-) to ceny nie na moja
kieszen.
> Czy na zachodzie oni rzeczywiście są
> tak znani, czy tylko tak nam opowiadają?
W Szwecji nie ma takiej firmy.
magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-23 07:52:51
Temat: Re: Nuskin?Maga wrote:
> Helo. Znacie już tą firmę? Tzn. jakieś konkretne produkty? Możecie coś
> powiedzieć, co w ogóle sądzicie o niej? Czy na zachodzie oni
> rzeczywiście są tak znani, czy tylko tak nam opowiadają? Nigdy
> wcześniej nie słyszałam tej nazwy, póki do nas nie weszli.
Znam, mam krem pod oczy. Jestem z niego bardzo zadowolona. Ale... tańsze
serie są tyle warte co avon (czyli nic). Te najdroższe kosmetyki są
świetne, naprawdę działają, tyle że jest ich dużo mniej niż tych
bezwartościowych. Ceny jak marek selektywnych.
Mają też kilka urządzeń, ale w nie nie wierze - coś jak Zepter - lampy,
jakieś "prądy" coś do masażu itp.
Ponoć kolorówka jest niezła ale nie wiem czy w Polsce już wprowadzili?
--
Dominika Schimscheiner
FAQ grupy pl.rec.uroda - http://uroda.imhbl.net/pru-faq.html
Moje makijaże - www.wizaz.pl/nowa_galeria/album02
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-23 13:13:25
Temat: Re: Nuskin?Dnia 2004-08-22 21:00, Użytkownik Maga napisał:
> Helo. Znacie już tą firmę? Tzn. jakieś konkretne produkty? Możecie coś
> powiedzieć, co w ogóle sądzicie o niej? Czy na zachodzie oni rzeczywiście są
> tak znani, czy tylko tak nam opowiadają? Nigdy wcześniej nie słyszałam tej
> nazwy, póki do nas nie weszli.
> Maga
>
>
troche OT
a ja mam srodek do czyszczenia szyb i luster Power House - Nu Skin Polska
20 zl za 200 ml, cena znosna ale naprawde jest super, mycie szyb i
luster tym to zabawa a nie meczarnia
pozdr
M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-23 14:38:01
Temat: Re: Nuskin?Maga <v...@u...megapolis.pl> napisał(a):
> Helo. Znacie już tą firmę? Tzn. jakieś konkretne produkty? Możecie coś
> powiedzieć, co w ogóle sądzicie o niej? Czy na zachodzie oni rzeczywiście są
> tak znani, czy tylko tak nam opowiadają? Nigdy wcześniej nie słyszałam tej
> nazwy, póki do nas nie weszli.
kupuję ostatnio produkty tej firmy, powoli próbuję coś nowego. miałam już
kilka rzeczy, więc mogę co nieco polecić.
tusz do rzęs - który nie kosztuje 100 dolarów, tylko 50 zł ;) - wydłużająco-
pogrubiający, nie daje spektakularnego efektu, tylko bardziej naturalny, za
to świetnie rozdziela rzęsy, nie ma mowy o tym, by były sklejone.
nawilżający krem koloryzujący - jest lekki, troszeczkę kryje, nie matuje,
rozświetla. bardzo wydajny, mam już ze 2 miesiące, a do połowy nawet nie
zużyłam (używam prawie codziennie).
maseczka pomarańczowa - super regeneruje skórę, odżywia, może trochę mniej
nawilża. relaksujący zapach pomarańczy.
maseczka peelingująca - na początku trochę mi się nie podobał zapach, to
jakiś olejek, ale teraz szaleję na jego punkcie ;) to taki maseczko-peeling,
najpierw zostawia się na skórze na 10 min., później peelinguje i zmywa.
dobrze oczyszcza, wygładza naskórek, ale jest delikatny.
seria Scion nie ma zbyt wygórowanych cen, za to jest naprawdę dobrej jakości -
miałam żel pod prysznic i balsam, którymi jestem zachwycona, ale wycofali.
mam nadzieję, że tylko chwilowo i że wrócą najwyżej ulepszone.
tonik matujący - regularna cena 60 zł, trochę drogo, ale kupiłam za pół ceny.
zwęża pory i trochę matuje, ale po tej cenie spodziewałam się czegoś lepszego.
przez lato brałam Teegreen jako ochronę antyoksydacyjną. suplementy nie są
tanie, ale podobnej jakości wyciąg z zielonej herbaty w zielarskim kosztował
mniej więcej tyle samo (były tańsze, ale to była np. sproszkowana herbata, a
nie wyciąg, albo trzeba było je brać kilka razy dziennie i koszt miesięczny
wychodził jeszcze wyższy).
kilka razy pomaziałam się Perennialem fragmentarycznie (bo też nie
najtańszy), i na tych fragmentach było czuć różnicę, więc zakupiłam własne
opakowanie - na razie czeka, aż skończę inne balsamy.
kupuję też od nich olejek pichtowy i herbaciany, bo ich używam.
mam spis centrów dystrybucyjnych w kilku miastach, jakby ktoś chciał
wiedzieć, gdzie się zaopatrzyć.
a zainteresowałam się tą firmą dlatego, że z różnych źródeł wynika, że są
innowacyjni i stawiają na nowoczesne technologie. czy są znani zagranicą, to
nie wiem, akurat w Holandii znajduje się główny magazyn - chyba na Europę. z
ich wyniki finansowe raczej sugerują, że firma ma się nieźle.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-23 14:43:27
Temat: Re: Nuskin?aha, zapomniałam o żelu aloesowym :) to taki wielozadaniowy kosmetyk, które
połowę zużył mi brat. ten żel łagodzi stany zapalne, również przydaje się po
nadmiernym opalaniu. brat ratował się tym właśnie po opalaniu, ja łagodzę nim
ukąszenia komarów i stosuję jako maseczkę nawilżającą. w każdym wypadku
sprawdza się nieźle.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-09-05 20:40:41
Temat: Re: Nuskin?Witam
Niestety, siostra ma skleroze, nie pamietam zeby kiedykolwiek sie pytal :)
Tak to jest ze starszymi siostrami :))) Przykro mi, ze nie pomoglam.
Pozdrawiam
Zazula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |