ON w sejmie...???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2005-05-06 19:09:07

Temat: ON w sejmie...???
Od: "dianaza" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,
Jak postrzegane są ON w sejmie...
Dla zainteresowanych...

http://informacje.zpchr.pl/?url=inf&art=11996

Pozdrawiam
Bogusława

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-05-06 19:21:53

Temat: Re: ON w sejmie...???
Od: "Mr.FX" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Jak postrzegane są ON w sejmie...
> Dla zainteresowanych...
>
> http://informacje.zpchr.pl/?url=inf&art=11996

Nie widzę żadnego nawiązania do ON w tym artykule.
Występuje tam jedynie osoba chora, która dostała
przepustkę ze szpitala. Jeśli miałaś na myśli
"osobę na wózku" to wg. mnie wyciąganie tego
z konktekstu jest IMHO nadużyciem, bo zmienia
w tym przypadku sens wypowiedzi.

--
Mr.FX [ myryfykysy ]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-05-06 19:44:18

Temat: Re: ON w sejmie...???
Od: "dianaza" <d...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Mr.FX" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:24ullx2bgd2p.dlg@bridge.uss.enterprise.studiofx
.biz...
>
> Nie widzę żadnego nawiązania do ON w tym artykule.
> Występuje tam jedynie osoba chora, która dostała
> przepustkę ze szpitala. Jeśli miałaś na myśli
> "osobę na wózku" to wg. mnie wyciąganie tego
> z konktekstu jest IMHO nadużyciem, bo zmienia
> w tym przypadku sens wypowiedzi.
> --
> Mr.FX [ myryfykysy ]
---------
No, może nie zupełnie się zgodzę z powyższym stwierdzeniem...Nie wiem w
jakim stanie zdrowotnym znajduje się dana osoba, ale jest faktem ,że ta
pojawiła się na wózku, przywieziona przez inną osobę, w związku z czym
wzbudziło to oburzenie...czy nie miała ta prawa głosować? A to , że
określiłam ją ON ?? Tak samo moja, jak i Twoja opinia na ten temat może byc
wątpliwa...bowiem mózg oddziałowuje na wiele osrodków ruchowych....co może
powodować trwałe kalectwo...Znam takie przypadki...
Bogusława