[OT][GWK] brązowe normalne kozaki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-12-09 09:32:21

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
(...)
> najsmieszniejsze wg mnie jest to ubieranie butow. przeciez
> to nie ubranie, tylko obuwie :)

No i dawniej mówiło się "obuc się", co mnie też trochę
śmieszy, bo analogicznie powinno być "okapcić się".
Pewnie wtedy nie było kapci ;)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-12-09 09:46:52

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Theli <g...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa napisał(a):

> ale to nie chodzi o to, ze niepoprawne (choc tez), tylko o to,
> ze nielogiczne. u mnie to wywoluje przede wszystkim
> zdumienie bezsensem, a dopiero potem razi niepoprawnoscia.

E tam, jezyk nie musi byc logiczny, to tak samo jak z wsiadaniem do
autobusu czy oddawaniem skoku :)

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 11:37:41

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:
> Katarzyna Kulpa wrote:
> (...)
>
>> najsmieszniejsze wg mnie jest to ubieranie butow. przeciez
>> to nie ubranie, tylko obuwie :)
>
> No i dawniej mówiło się "obuc się", co mnie też trochę
> śmieszy, bo analogicznie powinno być "okapcić się".
> Pewnie wtedy nie było kapci ;)

"jedna babcia drugiej babci naplula do kapci" :)

-- kasica (z glupawka)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 11:51:49

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Agatek wrote:
>
> Tusz się rozmazuje a nie maże:)

to tez.

> Wymazuje się z pamięci, albo z kartki papieru, za pomocą gumki do
> mazania a jakże.

etam ;)

> Lem jest sąsiadem moich rodziców, krakus więc. Ranne pantofle? nienie,
> pantofle, papucie, papcie, ranne nie są, to jakby jakieś kombatanckie,
> poranione na wojnie. :)

no u Lema wlasnie byly ranne. w sensie poranne oczywiscie.
i buciki. "zalozylem buciki" - przy czym nie chodzilo
o przedszkolaka. dobrze, ze nie "ubralem buciki" :)

> Cwibak to coś co się gdzie indziej keks nazywa. Zresztą to przyszło wraz
> z Austrowęgrami, jak nakastliki i inne- po niemiecku cwibak to suchar, a
> po naszemu zwie się tak dlatego, że się je ponoć dwukrotnie wypieka.
> Takie ciasto z dużą ilością bakalii.

aa, no to keks niewatpliwie (mniam!)
BTW przypomnialo mi sie, ze na torbie z sucharami widzialam
napis "zwieback".

> Weka- duża, podłużna bułka (po innemu poznańska albo wrocławska, nie
> rozróżniam).

w wawie wroclawska. ciekawe, co na to wroclawianie :)

a propos wypiekow - jak sie w Krakowie mowi na bochenek
chleba i na kromke (tzn. kawalek) chleba? bo cos slyszalam,
ze tu tez sa niezle roznice w zaleznosci od regionu.

> Bucu, bajoku i inne obraźliwe obelgi też są popularne:)

buc to chyba jest ogolnopolski. ale o bajokach nie slyszalam.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 11:52:39

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Theli wrote:
> Katarzyna Kulpa napisał(a):
>
>> ale to nie chodzi o to, ze niepoprawne (choc tez), tylko o to,
>> ze nielogiczne. u mnie to wywoluje przede wszystkim
>> zdumienie bezsensem, a dopiero potem razi niepoprawnoscia.
>
>
> E tam, jezyk nie musi byc logiczny, to tak samo jak z wsiadaniem do
> autobusu czy oddawaniem skoku :)

masz racje. razace sa te nielogicznosci, do ktorych ktos nie
jest przyzwyczajony :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 12:00:30

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>
> "jedna babcia drugiej babci naplula do kapci" :)
>
> -- kasica (z glupawka)

To pewnie ta babcia, co jej przepili barchanowe majtki :)

Krycha z nowymi kapciami

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 12:10:11

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:
> Katarzyna Kulpa wrote:
>
>>
>> "jedna babcia drugiej babci naplula do kapci" :)
>
> To pewnie ta babcia, co jej przepili barchanowe majtki :)

o tym pluciu to jest cycat skads, tylko za cholere nie
pamietam, skad :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 12:27:29

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Krystyna Chiger <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Katarzyna Kulpa wrote:
>>>
>>> "jedna babcia drugiej babci naplula do kapci" :)
>> To pewnie ta babcia, co jej przepili barchanowe majtki :)
> o tym pluciu to jest cycat skads, tylko za cholere nie
> pamietam, skad :)

Majtki są z przyśpiewek jakowychś, niewatpliwie biesiadnych,
w których po kolei przepija się wszystko co babcia ma, od domu
poczynając a na majtkach kończąc, z refrenem "jeszcze dziś" ;)

--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 12:45:27

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Boska <b...@n...ma.takiego.numeru.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 09 Dec 2005 13:10:11 +0100, Katarzyna Kulpa wrote:

> Krystyna Chiger wrote:
>> Katarzyna Kulpa wrote:
>>
>>>
>>> "jedna babcia drugiej babci naplula do kapci" :)
>>
>> To pewnie ta babcia, co jej przepili barchanowe majtki :)
>
> o tym pluciu to jest cycat skads, tylko za cholere nie
> pamietam, skad :)
>
> -- kasica

z Musierowicz. dwie corki ee.. Tygrysek i jak jej tam Pulpecja sobie
spiewaly na balkonie jak wozny przechodzil czy jakos tak.. lata temu
czytalam, wybaczcie niescislosci.

--
Boska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-12-09 13:00:45

Temat: Re: [OT][GWK] brązowe *normalne* kozaki
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna Chiger wrote:

>> o tym pluciu to jest cycat skads, tylko za cholere nie
>> pamietam, skad :)
>
> Majtki są z przyśpiewek jakowychś, niewatpliwie biesiadnych,
> w których po kolei przepija się wszystko co babcia ma, od domu
> poczynając a na majtkach kończąc, z refrenem "jeszcze dziś" ;)

o majtkach to ja znam. to plucie do kapci spedzalo
mi sen z powiek :)

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry