Data: 2012-12-16 23:42:45
Temat: [OT] Re: Teatr"Gniew Dzieci" ciekawe kiedy w Łodzi?
Od: iusr <i...@u...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-12-17 00:16, Ikselka pisze:
> Dnia Sun, 16 Dec 2012 23:57:28 +0100, iusr napisał(a):
>
>> W dniu 2012-12-16 22:57, Ikselka pisze:
>>> Dnia Sun, 16 Dec 2012 21:57:24 +0100, iusr napisał(a):
>>>
>>>> ja? a kto ci tak powiedzial? ja chcialam monarchii...
>>>
>>> No a kogoś widziałaś na tronie? - konkretnie. Bo wiesz, chcieć to można,
>>> trzeba wiedzieć jednak, czego się chce.
>>>
>>>> po czym
>>>> wnioskujesz ze podoba mi sie unia i demokracja?
>>>
>>>
>>> Po statystykach. Cóż, nie zgadłam.
>>>
>>>
>>>> wrozka jaka czy co...
>>>
>>>
>>> Statystyka-wróżka.
>>>
>>>
>>>> co do finansowania kk... pozwole sobie na przyblizenie tematu, bo widze
>>>> ze kompletnie nie orientujesz sie, ze demokracja niewiele miala tu do
>>>> rzeczy...
>>>> Opinia publiczna w Polsce miala jedynie szczatkowe informacje nt
>>>> przygotowywania konkordatu
>>>
>>>
>>> No wybacz, ale kto chciał mieć informacje, to je MIAŁ - no przeciez nawet
>>> za najbardziej czerwonej komuny ludzie je mieli, ci, którzy chcieli
>>> oczywiście, choć owszem, wtedy z wielkim ryzykiem się to łączyło 3333-)
>>>
>>>
>>>> - demokracja pelna geba.
>>>
>>>
>>> Tak to nazywają. Rządzi większość, ha, w dodatku BEZWZGLĘDNA 333-) (bo są
>>> różne większości i to jest dla Ciebie mylące - ale o tym za chwilę)
>>>
>>>
>>>> Od momentu wejscia w zycie konkordatu przywileje kk chociaz istnialy
>>>> rowniez wczesniej, teraz staly sie prawnie usankcjonowane.
>>>> A konkordat zostal podpisany za czasow dzialania rzadow pani Suchockiej,
>>>> ktory od maja do pazdziernika dzialal mimo braku parlamentu, a wiec bez
>>>> rozliczania sie ze swojej dzialalnosci z poslami a mimo to zostal
>>>> podpisany konkordat. Kwintesencja demokracji, nieprawdaz?
>>>> Ratyfikacja odbyla sie 4,5 roku pozniej, po 4 latach rzadow sld, kiedy
>>>> wiekszosc zdobyla aws.
>>>> Ponad to ratyfikacja odbyla sie niezgodnie z konstytucja (art. 90).
>>>> 436 poslow daje wiekszosc przy 290 poslach,
>>>> a sejm 8.01.1998 przyjal
>>>> umowe 273 glosami, przy 161 glosach przeciwnych i 2 wstrzymujacych sie.
>>>> Marszalek sejmu Plazynski tak jakby o tym zapomnial
>>>
>>>
>>> O niczym nie zapomniał - Art.90 ma też pkt 4:
>>>
>>> "Uchwałę w sprawie wyboru trybu wyrażenia zgody na ratyfikację podejmuje
>>> Sejm _bezwzględną_ większością głosów w obecności co najmniej połowy
>>> ustawowej liczby posłów."
>>>
>>> Hint: większość BEZWZGLĘDNA.
>>>
>>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wi%C4%99kszo%C5%9B%C4%8
7_bezwzgl%C4%99dna
>>> "Większość bezwzględna - gdy podczas głosowania liczba głosów za wnioskiem
>>> jest większa od sumy głosów przeciw i wstrzymujących się[1] (aby wniosek
>>> został przyjęty, liczba osób popierających go musi stanowić więcej niż 50%
>>> wszystkich głosów)."
>>>
>>> 273>161+2 (spełnione)
>>> 273>436/2 (spełnione)
>>>
>>>
>>>
>>> Radzę zatem zacząć od lepszego przestudiowania albo zmiany Konstytucji.
>>> Powodzenia i ukłony 333-)
>>>
>>
>> nadal nie wiem co cie tak cieszy. glupi smiech jest tu co najmniej nie
>> na miejscu
>
> To nie jest głupi śmiech, lecz pobłażliwe przymrużenie oczu.
>
>
>> jesli ma sie jakiekolwiek pojecie o sytuacji ekonomicznej
>> Polski i nastrojach spolecznych. pieniadze topione w kk moglyby zostac
>> wydane w duzo lepszy sposob. zreszta nie tylko tam i nie tylko te
>> pieniadze. temat - rzeka.
>> co do tego w jaki sposob zostal podpisany konkordat - kazdy
>> zainteresowany moze przeczytac, jesli bedzie chcial. dyskusja o tym z
>> toba nie ma zadnego sensu.
>> ja twierdze ze mozna miec wiele zastrzezen co do sposobu jak i tresci
>> tej umowy. nie jest to jedyne ominiecie prawa, o czym zreszta napisalam
>> w poprzednim poscie.
>> Nie masz pojecia o prawie ani o konstytucji. Co wiecej - nie czytasz ze
>> zrozumieniem. Art 90 ust. 4, ktory tak radosnie znalazlas i zacytowalas
>> traktuje o UCHWALE w sprawie WYBORU TRYBU wyrazenia zgody, nie
>> umozliwia ratyfikacji umowy miedzynarodowej bezwzgledna wiekszoscia
>> glosow...
>> moze sama powinnas co nieco przestudiowac?
>
>
> Jak widac nie muszę - tryb przyjęto, dlatego ratyfikacja nastąpiła.
>
>
>> a twojego swiatopogladu zmieniac nie zamierzam - reszta grupy czytac
>> umie i zdanie sobie moze wyrobic, jesli bedzie chciala.
>> biorac pod uwage stan finansow naszego panstwa chyba nikt o zdrowych
>> zmyslach nie powie, ze finansowanie kk przez Polakow jest w porzadku?
>> Dodajac do tego fakt, ze postanowienia umowy konkordatowej sa w wielu
>> punktach sprzeczne z naszym prawem i poczuciem sprawiedliwosci
>> spolecznej - to po prostu nie wiem o co ci chodzi. Czy Polakom byloby
>> gorzej, gdyby nie bylo przymusu finansowania kosciola?
>
>
> Wiekszość Polaków jest katolikami - więc dla nich to demokratyczne prawo a
> nie przymus.
>
>>
>> mnie to rybka - niech katolicy modla sie o deszcz w sejmie, odprawiaja
>> takie voodoo jakie tylko chca, jestem tolerancyjna, ale dlaczego musza
>> to robic za moje pieniadze?
>>
>> ATSD - nie podoba mi sie ton w jakim odpowiadasz na moje posty. moze
>> tobie powinien ktos doradzic spuszczenie nieco z tonu, tak na wszelki
>> wypadek, zebys nie pekla?
>
> Spokojnie, skoro Ty nie pękasz przy "pozwole sobie na przyblizenie tematu,
> bo widze ze kompletnie nie orientujesz sie" albo przy "glupi smiech", nie
> mówiąc już o "jesli ma sie jakiekolwiek pojecie o sytuacji ekonomicznej"
> czy "nie masz pojecia o prawie ani o konstytucji", to tym bardziej ja
> spokojnie przeżyję bez pęknięć, zachowując swój dotychczasowy ton, w którym
> ani razu się takie kwiatki nie pojawiły - uważam swój ton za o wiele
> bardziej wyważony od Twego, bo że bardziej rzeczowy i merytoryczny to na
> pewno.
>
>
> A nie podobać Ci się on może, masz i TY prawo do focha - demokracja jest, a
> nie monarchia.
>
>
To ze wiekszosc jest katolikami nie powinno oznaczac przymusu placenia
na nich przez wszystkich. Demokratyczne prawo dla katolikow... super:)
coraz bardziej mi sie podobasz :)
"Demokracja - ustrój polityczny, oparty na trójpodziale władzy, w którym
źródło władzy stanowi wola większości obywateli, gwarantujących prawa
mniejszości."
btw, sprawdz moze definicje slowa "merytoryczny" a potem zastanow sie co
wypisujesz nie tylko mnie ale i innym.
podtrzymuje moje zdanie - nie masz pojecia o prawie i konstytucji i ok,
nie musisz miec. w koncu jest demokracja. nie ma obowiazku poszerzania
swiatopogladu. nie ma obowiazku ogarniania rzeczywistosci, w ktorej sie
funkcjonuje. wlasnie przez takich co nie musza sie douczac nastapila
ratyfikacja tego, co szkodzi naszemu panstwu.
tym bardziej nie wiem na co tak poblazliwie patrzysz. na ekonomie? na
polityke? na finanse publiczne? na gospodarke? na mniejszosci?
Polska w czasach swojej swietnosci byla krajem wielowyznaniowym i
wielonarodowym. Jaka jest Polska teraz?
Moze troche wiecej szacunku dla tych, ktorzy nie sa wiekszoscia?
Moze wlasnie spoleczenstwu, ktore nie zna zasad demokracji i bezkarnie
lamie ustawe zasadnicza, ta demokracja sie nie nalezy?
--
--
iusr
|