Data: 2003-09-24 14:50:27
Temat: OT: SWEN i inne robaki...
Od: "Rukasu" <r...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Primo:
Naprawdę nie rozumiem czemu wszyscy tak jadą na OE - czy na tej grupie nie
ma choć jednej osoby potrafiącej posługiwać się aplikacjami Microsoftu? Tak
się składa, że automatyczny podgląd poczty można bardzo szybko i łatwo
wyłączyć: w menu górnym "Widok", potem "Układ", a potem odhaczyć "Pokaż
okienko podglądu". Potem otwiera się już tylko te maile (czy też na grupie
dyskusyjnej: posty), które samemu chce się otworzyć. Proste, prawda? Na
dodatek otworzenie maila z zainfekowanym załącznikiem nie jest na dobrą
sprawę niebezpieczne: czy naprawdę jest jeszcze ktoś kto ma IE/OE w wersji
5.x bez łatek? Jeśli tak to polecam stronę automatycznego updetu:
http://v4.windowsupdate.microsoft.com/pl/default.asp
I po kłopocie! Teraz trzeba już tylko uważać, aby samemu nie uruchomić
"niechcący" zainfekowanego załącznika.
Secundo:
Do wszystkich niezorientowanych: jeśli nie chcecie zmieniać adresu, a męczy
Was odbieranie i kasowanie setek zainfekowanych maili, to istnieje jeden
prosty sposób - zrobić sobie tzw. killfile. Metod jest bardzo wiele,
najprościej wykorzystać "naturalny" filtr przeglądarki (np. w OE w menu
górnym "Narzędzia", potem "Reguły wiadomości", potem "Poczta"). Robak z
którym w tej chwili mamy do czynienia jest stosunkowo prosty do obejścia.
Robak przy nazwie nadawcy posługuje się następującymi słowami: "Microsoft",
"MS", "Corporation", "Program", "Internet", "Network", "Security",
"Division", "Section", "Department", "Center", "Public", "Technical",
"Customer", "Bulletin", "Services", "Assistance" i "Support", zaś w tytule
wykorzystuje: "Latest", "New", "Last", "Newest", "Current", "
Net", "Network", "Microsoft", "Internet", "Security", "Critical", "Upgrade",
"Pack", "Update", "Patch". W innej wersji robak podaje się za deamona
zwracającego niedostarczoną pocztę, często posługując się w temacie
określeniami: "Letter", "Advise", "Message", "Announcement", "Report",
"Notice", "Bug", "Error", "Abort", "Failed", "User Unknown", itp.
Z całą pewnością coś pominąłem, ale w I-necie jest masa stron z pełnym
zestawieniem (chociażby: http://www.wiruspc.pl/ ,
http://www.securitywortal.org/ ).
Jedyny problem to słowa, które mogą pojawiać się w "normalnej"
korespondencji (np. "New", "Net", "Program") - aby uniknąć problemu można
(jeśli się komuś chce) korzystać z połączeń wyrazów, tzn. nie wpisywać do
killfile'a wszystkiego jak leci, tylko np. "New Upgrade", "New Pack", itp.
Zresztą po jakimś czasie, kiedy sytuacja się uspokoi, killfile'a można
wyłączyć.
Jakby na to nie patrzeć: dziesięć minut roboty i spokuj do następnego
robala. W każdym razie przez ostatnie kilka dni przez mojego kaefa
prześlizgnęły się tylko cztery zainfekowane maile - reszta jest
automatycznie usuwana z serwera.
Proste, łatwe i przyjemne. Więcej zaradności wszystkim polecam!
--
Pozdrawiam
Rukasu
|