| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-01-14 13:20:00
Temat: [OT] Zjeść po bułgarsku w stolicyPrzepraszam, że trochę nie na temat, ale bardzo mnie to nurtuje.
Przeczytałam gdzieś ostatnio, że na Bobrowieckiej w W-wie jest niejaka
knajpka Touring - właściciel i kuchnia rodem z Bułgarii. Podobno zewnętrznie
żadna rewelacja, ale z felietonu, jaki przeczytałam wynika, że żarcie
boskie.
http://warszawa.pogodzinach.pl/info.php3?id=/193/TOU
RING%20AGENCY%20RESTAURANT
Przypominam sobie teraz knajpkę, która kilka lat temu znajdowała się przy
Ambasadzie Bułgarskiej. Potem nagle zniknęła. Czyżby to było to samo tylko
pod innym adresem ? Jeśli tak, to faktycznie jedzenie było rewelacyjne i po
skandalicznie niskich cenach. Mam wielką nadzieję że to to samo. Czy ktoś
mógłby jakoś to potwierdzić ?
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-01-14 13:45:33
Temat: Re: [OT] Zjeść po bułgarsku w stolicy
Corrina wrote:
> Przeczytałam gdzieś ostatnio, że na Bobrowieckiej w W-wie jest niejaka
> knajpka Touring - właściciel i kuchnia rodem z Bułgarii. Podobno zewnętrznie
> żadna rewelacja, ale z felietonu, jaki przeczytałam wynika, że żarcie
> boskie.
> http://warszawa.pogodzinach.pl/info.php3?id=/193/TOU
RING%20AGENCY%20RESTAURANT
> Przypominam sobie teraz knajpkę, która kilka lat temu znajdowała się przy
> Ambasadzie Bułgarskiej.
wydaje mi sie, ze to ta sama knajpa i w tym samym miejscu :) knajpa na
bobrowieckiej (na tylach panoramy) istnieje od zawsze, nie jestem tylko
pewien czy jest tam tez ambasada - w kazdym razie knajpa znajduje sie na
zaknietym osiedlu dla dyplomatow bulgarskich :) z tego tez powodu trzeba
wczesniej rezerwowac stolik, bo inaczej nie wpuszcza sie na teren osiedla
a co do jedzenia to, szczerze mowiac, nie jest powalajace, dla mnie za
tluste
ale za to wina podaja tam przednie :)))
a ceny rzeczywiscie sa znosne
wiku
--
http://www.breakbeat.pl/
MAY THE BREAKZ BE WITH YOU
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-14 13:56:10
Temat: Re: [OT] Zjeść po bułgarsku w stolicy> Przepraszam, że trochę nie na temat, ale bardzo mnie to nurtuje.
> Przeczytałam gdzieś ostatnio, że na Bobrowieckiej w W-wie jest niejaka
> knajpka Touring - właściciel i kuchnia rodem z Bułgarii.
Jest, na terenie osiedla Ambasady Bułgarii, ulica się zgadza.
> Podobno zewnętrznie żadna rewelacja
Co kto lubi. Mi się podoba. Latem miły i cichy ogródek, zimą prawdziwe
bułgarskie wnętrze (obrusy nie pierwszej świeżości, styl ludowy)
> z felietonu, jaki przeczytałam wynika, że żarcie boskie
Boskie i bardzo tanie. Np. dania główne 8- 15 zł, sałatki - jakieś 5 zł,
butelka wina - 20 - 30 zł, rakija - chyba 3 zł za kieliszek.
Lokal czynny niestety tylko do 18.00 do 11.30. Warto rezerwować stolik, bo
często brakuje wolnych miejsc.
Na miejsce można sprawdzić aktualny rozkład jazdy autobusów Warszawa -
Sofia.
Gorąco polecam.
Jowita
Użytkownik "Corrina" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bu3flh$ptc$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przepraszam, że trochę nie na temat, ale bardzo mnie to nurtuje.
> Przeczytałam gdzieś ostatnio, że na Bobrowieckiej w W-wie jest niejaka
> knajpka Touring - właściciel i kuchnia rodem z Bułgarii. Podobno
zewnętrznie
> żadna rewelacja, ale z felietonu, jaki przeczytałam wynika, że żarcie
> boskie.
>
http://warszawa.pogodzinach.pl/info.php3?id=/193/TOU
RING%20AGENCY%20RESTAURA
NT
> Przypominam sobie teraz knajpkę, która kilka lat temu znajdowała się przy
> Ambasadzie Bułgarskiej. Potem nagle zniknęła. Czyżby to było to samo tylko
> pod innym adresem ? Jeśli tak, to faktycznie jedzenie było rewelacyjne i
po
> skandalicznie niskich cenach. Mam wielką nadzieję że to to samo. Czy ktoś
> mógłby jakoś to potwierdzić ?
>
> pozdrawiam
> Kasia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 09:16:09
Temat: Re: [OT] Zjeść po bułgarsku w stolicyDzięki za odpowiedzi.
Tak w ogóle to doszłam do wniosku, że trochę namieszałam, a dokładniej
pytając o restaurację, tę niby przy ambasadzie, w rzeczywistości myslałam o
ambasadzie jugosłowiańskiej, która sąsiaduje z Brytyjską. To właśnie tam
kiedyś byłam i wyszłam prawdziwie zachwycona jedzeniem i cenami. Była nawet
kapela grająca w kapitalny sposób wszystkie kawałki Bregovica. I właśnie co
do tej jugosłowiańskiej nie jestem pewna, czy działa. Może ktoś wie ?
A do bułgarskiej po rekomendacjach na pewno się wkrótce wybiorę ;)
pozdrawiam
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-01-15 13:50:12
Temat: Re: [OT] Zjeść po bułgarsku w stolicyW restauracji jugosłowiańskijbyłam jakieś 3 lata temu - pierwszy i ostatni
raz. Nie pamiętam już ani cen, ani jedzenia, tylko fatalną, wrogo nastawioną
obsługę. Może po prostu trafiłam na zły dzień.
Jowita
Użytkownik "Corrina" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bu5loa$n90$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Dzięki za odpowiedzi.
> Tak w ogóle to doszłam do wniosku, że trochę namieszałam, a dokładniej
> pytając o restaurację, tę niby przy ambasadzie, w rzeczywistości myslałam
o
> ambasadzie jugosłowiańskiej, która sąsiaduje z Brytyjską. To właśnie tam
> kiedyś byłam i wyszłam prawdziwie zachwycona jedzeniem i cenami. Była
nawet
> kapela grająca w kapitalny sposób wszystkie kawałki Bregovica. I właśnie
co
> do tej jugosłowiańskiej nie jestem pewna, czy działa. Może ktoś wie ?
> A do bułgarskiej po rekomendacjach na pewno się wkrótce wybiorę ;)
>
> pozdrawiam
> Kasia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |