(OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-02-18 14:37:18

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "eM" <...@...c> szukaj wiadomości tego autora

"Kot" zaczal:
>> Tak tak, ja wiem, ze teraz jest moda na restrykcyjne diety dla
>> przyszlych matek i matek karmiacych - jestem im bardzo przeciwna.
>> Moim zdaniej jesc trzeba wszystkiego po trochu, wtedy dostarcza sie
>> organizmowi wszystkich niezbednych skladnikow i

"Bozena" pisze:
>> Podpisuje sie pod Kotem wszelkimi lapkami, ktore tylko posiadam

"Margola Sularczyk" pisze:
> To i mnie nic innego nie zostaje, jak się podpisać...

To ja tez. Ciaza bez restrykcji, chyba ze z wyraznego zalecienia
lekarza prowadzacego lub wyraznego zyczenia wlasnych hormonow :-). Na
co dzien szczescie w oczach i bardzo bardzo _normalne_ zycie :-). Nie
wiem skad sie wziela ta moda na nieracjonalny strach? Bo wg mnie nie ma
sensu unikanie majonezu z powodu salmonelli li i tylko w gdy jest sie
ciazy. Trza sie ustosunkowac i przed i po... i mezczyzni pownni unikac
salmonelli tez (a juz mialam napisac, zeby sie chlopy ustosunkowali tez
:-P)

Pozdrawiam,
eM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-02-18 14:45:10

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kot" <m...@p...onet.pl>
[...]
> Gratulacje !!
> Kot swiezo okocony

Czytam regularnie pl.r.z i nic tam nie było :-)
Głaski dla kociątka, było nie było też rodzina ;-)
A na poważnie to ucałuj dziecię i trzymajcie się zdrowo.

--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 14:52:38

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Faraonka" <rudakocicaNO**@**SPAMpoczta.onet.pl>
> >No to najlepszego... Niech zdrowo rosnie i nie marudzi mamusi ;-)
>
> rany :) pierwszy mezczyzna ktory zlozyl gratulacje!
> DZIEKUJE Ci bardzo :))

Inni też by to zrobili, ale zawsze któryś musi być pierwszy.
Sama rozumiesz, męska solidarność nakazuje gratulować ojcu a skoro się
nim nie jest
;-)
to facet zazdrości po prostu, że to nie jego dzieło :-(
Gratulacje dla wszystkich co się do tego przyczynili :-)
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 14:54:48

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "A.L." <a...@n...pl>
> Maciej L. jest mężczyzną, jak najbardziej ;).

Podobnie jak i J. Maria R.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:02:16

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: tucherka <t...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Faraonka napisał(a):
> Witam wszystkich,
> od wczoraj wiem ze jestem w ciazy,
> wiec dziele sie ta wiadomoscia ze wszystkimi,
> poniewaz jestem baaardzo szczesliwa,
>
> a tak przy okazji co moze jesc mama w ciazy, zeby dzidzi bylo dobrze?

to ja tez pogratuluje :) ))))
jak bylam w ciazy to jadlam to na co mialam ochote...oczywiscie nie
wpychalam w siebie dwoch porcji na sile...ale jak bylam glodna to
jadlam...nie zmienialam specjalnie jadlospisu...ale dobrze by bylo
gdybys do potraw dobierala dodatki w ktorych jest duzo zelaza....bedzie
Ci bardzo potrzebne...ja jadlam bardzo duzo szpinaku (do tej pory go
jem..karmie piersia wiec to tez jest wazne) a poniewaz go uwielbiam wiec
nie mialam z tym problemu...oczywiscie moze byc to cos innego jak nei
lubisz szpinaku...alkoholu nie pilam, bo mnie od niego odrzucilo juz na
samym poczatku ciazy...wiec nie mialam dylematow czy pic czy nie
pic..ale wino w niewielkich ilosciach..czemu nie ? :) ..
Zmiana diety bedzie bardziej potrzebna w okresie karmienia naturalnego (
o ile bedziesz karmic piersia) ale tez bez przesady...ja wprowadzalam
delikatna diete w zasadzie tylko w pierwszysch dwoch miesiacach...teraz
juz jem wszystko normalnie i normalnie doprawiam...staram sie tylko nie
jesc wzdymajacych potraw..(fasolka po bretonsku glownie ) :)
i wszystko jest w porzadku... :):)

pozdraiwam i zycze wszystkiego najlepszego :):)
powodzenia :):)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:03:05

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: tucherka <t...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:05:28

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "Faraonka" <rudakocicaNO__@__SPAMpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Podpisuje sie pod Kotem wszelkimi lapkami, ktore tylko posiadam ;)) Kot to
> baaardzo zdroworazsadkowy Kot :)))
> Jestem dzieckiem wychowanym dokladnie taka metoda - groch, fasole i inne
> takie podczas karmienia mie byly jedzeniem normalnym... mama jadla
> wszystkiego po trochu, bez zadnych tam ograniczen... teraz moj zoladek
> gwozdzie trawi i zadne tam zarazki mnie sie nie czepiaja... ale to tez
> napewno efekt tego ze nie bylam "sterylnym" dzieckiem i moj system
> immunologiczny dzielnie zasuwal od samego poczatku... poza tym nigdy nie
> bylam przegrzewana i teraz kicham na wszelkie przeziebienia i grypy ;)
> Aha... takich czolgów w rodzinie jest sztuk 2, bo jeszcze brat ;)))

w takim razie wszystko bede jesc tak jak do tej pory, no chyba ze lekarz
zaleci cos specjalnego, w co watpie bo tez bylam chowana w taki wlasnie
sposob, chociaz choroby (przeziebienia) to tak 1 w roku lapie

> Krysiu, gratuluje z calego serca :))) Niech rosnie dzidzia zdrowo i
> spokojnie :)))

Dziekuje Bardzo i Serdecznie :)))

> Bożenka z Wilna :-)
> słoneczna miodzio dziewczyna
> http://kuchenna.host.sk
--
Z pozdrowieniami
Krystyna P.-Faraonka
:D bardzo szczesliwa kobieta :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:09:34

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "Faraonka" <rudakocicaNO__@__SPAMpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Karol wychowywany był zasadniczo na podłodze, w towarzystwie kota i kurzu
> (wykładzina dywanowa, na to koc) Leżał i fikał, potem fikał i siadał i
> znowu fikał i te de. Nie narzekamy na brak zdrowia. Tylko jedno nas
> spotkało: mam dziecko quasi-wegetariańskie ;) Zjada zupę "cioś mi się
> źdaje, zie tu ciuję mięsio" - i trzeba skubańca oszukać (dziadkowie) albo
> odpuścić (my dajemy mu zupy bez mięsa)

ja ma 2 koty, i mysle ze nie bedzie tak zle, rowniez nie zamierzam "chodzic
w maseczce" jak znany z tego Michael J.

> W szyneczce skubany mięsa nie wyczuwa. Nie wiem, jak to świadczy o
> zakładach mięsnych Duda z Sosnowca ;)
a z tym miesem no to niezle ... dzieci maja pomysly :))

> Margola
--
Z pozdrowieniami
Krystyna P.-Faraonka
:D bardzo szczesliwa kobieta :D

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:13:33

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

Bozena wrote:

> | Dziewuszka, Zosia, po mojej Babci ;) Z bardzo dobrym apetytem dzidzia,
> | zeby ontopic bylo ;)
>
> Kocie, zapomnialas dodac, ze sliczna niemozebnie... :))))))))

A tak, tak, zapomnialam dodac ;)

Kot i pulpety w sosie grzybowym (w planach)

--
Kot
m...@p...onet.pl
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-02-18 15:16:32

Temat: Re: (OT) musze sie Wam czyms pochwalic :)
Od: "Faraonka" <rudakocicaNO__@__SPAMpoczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To ja tez. Ciaza bez restrykcji, chyba ze z wyraznego zalecienia
> lekarza prowadzacego lub wyraznego zyczenia wlasnych hormonow :-).

i do tego wlasnie bede sie stosowac, no ... :))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry