OT- nauka frywolitek w pasmanterii
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-27 19:09:23
Temat: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: "ela0626" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
Byłam dziś w pasmanterii na Targowej (Warszawa). Chciałam kupić igły do
haftu.Ktoś robił większe zakupy, właściciel był zajęty, tworzyła się
kolejka.
Zobaczyłam scenkę:
ekspedientka uczyła się robić frywolitki. Na ladzie wydrukowane strony z
http://www.geocities.com/tatrasutra/home.html Ekspedientka z czółenkiem w
ręku stara się, patrząc na wydrukowany kurs zrobić frywolitkę. Po drugiej
stronie lady klientka mocno zawiedziona, że nie uzyska pomocy.
Miałam ochotę udzielić porady, niestety na zewnątrz czekał mój ślubny, więc
szybko wyszłam, igieł nie kupiłam, bo nie mogłam czekać.
Dziewczyny, czy to któraś z grupy???? Przyznać się :)
Czy często zdarza się Wam widzieć żeby klientki przychodziły po naukę do
pasmanterii? Tam na Targowej chyba zaczynają rozumieć prawa rynku:).
Pozdrawiam
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2002-12-27 20:13:16
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ela0626 wrote:
> Byłam dziś w pasmanterii na Targowej (Warszawa). Chciałam kupić igły do
> haftu.Ktoś robił większe zakupy, właściciel był zajęty, tworzyła się
> kolejka.
> Zobaczyłam scenkę:
> ekspedientka uczyła się robić frywolitki. Na ladzie wydrukowane strony z
> http://www.geocities.com/tatrasutra/home.html Ekspedientka z czółenkiem w
> ręku stara się, patrzšc na wydrukowany kurs zrobić frywolitkę. Po drugiej
> stronie lady klientka mocno zawiedziona, że nie uzyska pomocy.
To ciekawe, bo ostatnio na Targowej twierdzili, że znajš się na frywolitkach.
Majš tam takie długie igły do szycia maskotek, zastanawiałam się, czy by takiej
nie stępić i używać do frywolitek, a oni twierdzili, że absolutnie nie, bo oni
się na tym znajš i to się nie uda. Zaryzykowałam i nawet coś się tym daje
zrobic (o ile można mówić o frywolitkach w moim przypadku), ale wydawało mi
się, że sš bardziej kompetentni.
Pozdrawiam
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-27 20:47:10
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: "ela0626" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> To ciekawe, bo ostatnio na Targowej twierdzili, że znają się na
frywolitkach.
> Mają tam takie długie igły do szycia maskotek, zastanawiałam się, czy by
takiej
> nie stępić i używać do frywolitek, a oni twierdzili, że absolutnie nie, bo
oni
> się na tym znają i to się nie uda. Zaryzykowałam i nawet coś się tym daje
> zrobic (o ile można mówić o frywolitkach w moim przypadku), ale wydawało
mi
> się, że są bardziej kompetentni.
Tam pracują trzy osoby. Więc może akurat ta dziewczyna nie znała się. Może
ktoś inny.
Jeśli chodzi o igły - niech się wypowiada Anula. Ja igły mam ale nie umiem
z nich korzystać. W każdym razie muszą być równe na całej długości a igły
zwykle są zwężane ku końcowi.
No cóż, trzeba koniecznie jeszcze zamówić u Anuli kilka lekcji:))))). Tylko
kiedy?
Pozdrawiam
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-27 23:19:49
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
ela0626 wrote:
Tam pracujš trzy osoby. Więc może akurat ta dziewczyna nie znała się. Może
> ktoś inny.
> Jeśli chodzi o igły - niech się wypowiada Anula. Ja igły mam ale nie umiem
> z nich korzystać. W każdym razie muszš być równe na całej długości a igły
> zwykle sš zwężane ku końcowi.
Być może :) Poza tym jest nadzieja, że się dorobię takich prawdziwych, bo na
całe lato jadę do Szkocji :)))))))))))))
(mam cichš nadzieję, że tam też sš pasmanterie)
>
> No cóż, trzeba koniecznie jeszcze zamówić u Anuli kilka lekcji:))))). Tylko
> kiedy?
>
Może by tak tuż po pierwszym?
Pozdrawiam
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-29 22:59:19
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: "ela0626" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
> Może by tak tuż po pierwszym?
>
Ja tam mogę. Chętnie.
Pozdrawiam
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 16:36:35
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: "ela0626" <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> Może by tak tuż po pierwszym?
Tuż po pierwszym????? Może być 2 styczeń czwartek , albo jeszcze jeszcze
lepiej 3 styczeń - piątek????
Jest chętna - Anka Sekutnica i ja.
Kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał??????
Pozdrawiam i czekam na odzew
Ela
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-30 21:32:04
Temat: Re: OT- nauka frywolitek w pasmanteriiOd: Julka <y...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik ela0626 napisał:
>>Może by tak tuż po pierwszym?
>
>
>
> Tuż po pierwszym????? Może być 2 styczeń czwartek , albo jeszcze jeszcze
> lepiej 3 styczeń - piątek????
>
> Jest chętna - Anka Sekutnica i ja.
>
> Kto za, kto przeciw, kto się wstrzymał??????
>
> Pozdrawiam i czekam na odzew
>
> Ela
>
>
Lepiej 3 styczeń - ja za :)))
Przepraszam, właśnie przeżyłam reinstalację systemu- dopiero teraz
wszystko zaczyna jako tako działać :)
I gdzie- jak zwykle w Bramie ?
Pozdrawiam
Julita
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |