« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-27 17:11:31
Temat: [OT] prawa autorskie i kopyrajty raz jeszczeKiedyś już niechcący wywołałem dużą dyskusję na ten temat. Teraz nie
będzie o filmach, tylko o stronach www i umieszczanych na nich
materiałach. Muszę sobie ulżyć więc się trochę rozpiszę.
Żeby zwiększyć atrakcyjność mojej strony z programami, dołożyłem tam
trochę informacji o dysleksji:
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=dysleksj
a
Co to jest, gdzie szukać pomocy, takie bardzo podstawowe informacje.
Pracuję nad tą stroną, żeby ją jak najwyżej wywindować w wynikach
wyszukiwania Google (tzw. SEO - Search Engine Optimization). Jedna z
rzeczy, których należy się wystrzegać, to tworzenie duplikatów stron już
znajdujących się w sieci, bo strony będące duplikatami innych mogą zostać
bardzo poważnie zdołowane przez Google i nie będzie ich widać.
W grudniu było całkiem nieźle, jak ktoś wpisał "dysleksja" byłem na
pierwszej stronie, w styczniu coś oklapło i spadłem na początek trzeciej
strony. Zacząłem szukać przyczyn, aż w końcu pewnego pięknego dnia
zaznaczyłem cały pierwszy akapit mojego tekstu i kazałem go wyszukać w
sieci. Bingo! Moja strona została skopiowana przez szkółkę pływacką -
pływanie dla dyslektyków, niby że to dobrze wływa na koordynację, więc
bardzo pomaga, jako wstępu użyli mojego tekstu. Napisałem do właściciela
szkółki z uprzejmą prośbą o usunięcie skopiowanych materiałów, o dziwo
następnego dnia znalazł mój numer telefonu, zadzwonił, bardzo przepraszał,
że to nie on tylko ktoś mu robi stronę, obiecał że tekst zniknie - i
rzeczywiście zanim wróciłem do domu zniknął. Na wszelki wypadek trochę
przeredagowałem stronę, bo Google potrafi być bardzo pamiętliwy i potrafi
pamiętać strony sprzed wielu miesięcy myśląc, że ciągle jeszcze istnieją
(i ciągle uznając, że moja strona to duplikat) i poszedłem spać.
Dzisiaj zacząłem znowu trochę grzebać koło tej strony i znowu zaznaczyłem
akapit (tym razem ze strony z definicjami) i kazałem Googlowi szukać i
znowu krew mnie zalała.
http://tinyurl.com/fj4ce
Tym razem materiały nie zostały skopiowane na stronę, ale znajdują się w
dokumencie przygotowanym przez grono pedagogiczne Szkoły Podstawowej nr 31
w Gdyni (warto przeczytać - dysleksja):
http://mniam.net/zs9/informacje.php
Praktycznie cała pierwsza strona została po chamsku skopiowana (na dole
dokumentu sa podane źródła materiałów - mojej strony tam nie ma). Ponieważ
18 lutego trochę przeredagowałem mój tekst pierwsze akapity nie są tak
jednoznaczne, ale już od trzeciego nie ma żadnej wątpliwości, skąd
pochodzi tekst:
http://www.bpp.com.pl/?left=dysleksja&right=definicj
e
Inne fragmenty tekstu też są kopiowane z niewymienionych źródeł, łatwych
do zgooglokalizowania.
Kontekst trochę inny, ale cytat z Chylińskiej ciśnie się na usta.
Pozdrawiam,
Marcin Borkowski
--
http://www.bpp.com.pl - programy do terapii pedagogicznej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-28 00:41:39
Temat: Re: [OT] prawa autorskie i kopyrajty raz jeszczeUżytkownik "Borek" ...
>
> Inne fragmenty tekstu też są kopiowane z niewymienionych źródeł, łatwych
> do zgooglokalizowania.
>
> Kontekst trochę inny, ale cytat z Chylińskiej ciśnie się na usta.
>
Bo to plaga jest. Niektórzy wręcz Cię obsabaczą, że przecież leży sobie w
necie, to wspólne, nie?
Rób w .pdf, trochę ograniczysz. Albo zablokuj możliwość kopiowania, już się
z tym spotkałam w html, więc możliwe do zrobienia, wprawnego kopisty nie
powstrzymasz, ale mam wrażenie, że większość 'pożyczających' nie ma
odpowiednich umiejętności, by ominąć zabezpieczenia.
Pozostaje regularnie sprawdzać sieć, tropić i powiadamiać, że wiesz, z
odpowiednim paragrafem w tle.
--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-28 01:16:52
Temat: Re: [OT] prawa autorskie i kopyrajty raz jeszcze
Użytkownik "Borek" <m...@d...chembuddy.these.com.parts> napisał w
wiadomości news:op.s5m51htg26l578@borek...
> Kiedyś już niechcący wywołałem dużą dyskusję na ten temat. Teraz nie
> będzie o filmach, tylko o stronach www i umieszczanych na nich
> materiałach. Muszę sobie ulżyć więc się trochę rozpiszę.
Dobrze Cię rozumiem, spotyka mnie to samo od czasu do czasu. Wstaw na
stronie taki kawałek kodu
<body onselectstart="return false;"> zaraz za znacznikiem </head>
Nie zapobiegnie całkiem kradzieżom, ale ograniczy je.
--
pozdrawiam, Lesława Ignaszewska
Mam nadzwyczaj prosty smak.
Zawsze zadowala mnie to, co najlepsze.
(O. Wilde)
http://leslawa-ignaszewska.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |