| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-01-13 23:59:20
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)Rafal Qbiak napisał(a):
> RW wrote:
>
>> RW napisał(a):
>>>> Witam sedecznie....
>>>>
>>>> prosty i prymitywny obiad;)
>>>>
>>>> ziemniaki i smażona na patelni konserwa np. golonka morliny..ale z
>>>> galaretką..galaretke tez smazymy...dla mnie pycha;)
>
> ostatnio robilem cos z repertuaru slomianego wdowca/studenta/kawalera ;)
>
> bulka, parowka (w mikrofalowce jakies 1,5 minuty) przekrojona na pol
> ulozona w bulce, na to ketchup i uwaga 2,3 kapary - dla mnie
> rewelacja :)
Parowka (ostatnio z sokolowa i morlinowe, ciete na pol ale tak by z
jednej strony sie jeszcze trzymaly, w to kawalki zoltego sera i lekko
oproszone papryka lub po prostu niczym ;-D
Potem jako dressing co kto lubi - ja czesto pikantny keczup pudliszek
lub hellmansa z majonezem dekoracyjnym winiar i lekko pieprzem, do tego
bula grahamka lub ciemny chlkeb graham i czasem salata z oliwa z oliwek
z octem balsamicznym. Proste, ale bogate smakowo, kolorowo i aromatycznie.
Maciek
--
Redakcja CD-Action / Sukiennice 6 (3 piętro)
50-107 Wrocław / www.cdaction.com.pl
tel. (071) 343-61-67 w. 108, faks (071) 341-99-11
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-01-16 06:44:12
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)
Użytkownik "Maciej L." <m...@c...com.pl> napisał w wiadomości
news:dq9et4$1mc$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ostatnio robilem cos z repertuaru slomianego wdowca/studenta/kawalera ;)
>
> bulka, parowka (w mikrofalowce jakies 1,5 minuty) przekrojona na pol
> ulozona w bulce, na to ketchup i uwaga 2,3 kapary - dla mnie
> rewelacja :)
Hot-dog w wersji "socjalistycznej" hehehe
Parowka (ostatnio z sokolowa i morlinowe, ciete na pol ale tak by z
jednej strony sie jeszcze trzymaly, w to kawalki zoltego sera i lekko
oproszone papryka lub po prostu niczym ;-D
Potem jako dressing co kto lubi - ja czesto pikantny keczup pudliszek
lub hellmansa z majonezem dekoracyjnym winiar i lekko pieprzem, do tego
bula grahamka lub ciemny chlkeb graham i czasem salata z oliwa z oliwek
z octem balsamicznym. Proste, ale bogate smakowo, kolorowo i aromatycznie.
Aaaaaaaaa to juz bardziej uroizmaicony hot-dog na dodatek z salata w sosie
winegret :)
Pyyyyyyyyyycha
swoja droga powiem Wam ze z rozrzewnieniem wspominam czasy wlasnie
"socjalistycznych" hot-dogow
Bula (solanka przewaznie) z "dzura" w srodku w ktora wciskalo sie kethup
(musztarde zamienie) i wciskalo sie parowke (wyciagana z pojemnika
"parowego", a buly sciagane z takich szpikulcow podgrzewanych)
Pamietacie jeszcze"
W Gliwicach znalazlem miejsce gdzie jeszcze wlasnie w ten sposob podaja
hot-dogi
Na 1-go Maja... mniej wiecej po srodku ale jak lokal sie nazywa... wybacznie
nie pamietam :)
Cos tam bistro...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-01-16 08:24:17
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)** Misiek, 2006-01-16 07:44:
(Hot dogi)
Na BP są niezłe też. :)
--
+ ' .-. .
. http://kosmosik.net/ * ) )
* . . '-' . kK
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-01-17 06:31:35
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)
Użytkownik "Konrad Kosmowski" <k...@k...net> napisał w wiadomości
news:dqfl73$m8s$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ** Misiek, 2006-01-16 07:44:
>
> (Hot dogi)
>
> Na BP są niezłe też. :)
>
IKEA?
Tam chyba ostatnio jadlem wlasmnie takie... "surowe"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-01-17 20:37:15
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)
> Pyyyyyyyyyycha
> swoja droga powiem Wam ze z rozrzewnieniem wspominam czasy wlasnie
> "socjalistycznych" hot-dogow
> Bula (solanka przewaznie) z "dzura" w srodku w ktora wciskalo sie kethup
> (musztarde zamienie) i wciskalo sie parowke (wyciagana z pojemnika
> "parowego", a buly sciagane z takich szpikulcow podgrzewanych)
> Pamietacie jeszcze"
> W Gliwicach znalazlem miejsce gdzie jeszcze wlasnie w ten sposob podaja
> hot-dogi
> Na 1-go Maja... mniej wiecej po srodku ale jak lokal sie nazywa...
> wybacznie
> nie pamietam :)
> Cos tam bistro...
>
A ja pamiętam takie z przed 20 lat na dworcu w Nysie (woj. opolskie)
nadziewane na ten szpikulec z sosem grzybowym (pewnie pseudogrzybowym) były
super.
Anet i wspomnienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-01-17 21:00:45
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)Anet wrote:
>
> A ja pamiętam takie z przed 20 lat na dworcu w Nysie (woj. opolskie)
> nadziewane na ten szpikulec z sosem grzybowym (pewnie pseudogrzybowym)
> były super.
>
>
> Anet i wspomnienia
Heh, słynna bułka z pieczarkami. Takie cóś było w Wawie na każdym rogu...
Teraz, niestety brak, ale było pyszne. Tak samo jak zaje.. zapiekanka.
To było pyszne.
--
qubal i wspomnienia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-01-24 22:00:41
Temat: Re: Obiad słomianego wdowca;)W artykule news:dq6rdb$rqn$1@news.onet.pl,
niejaki(a): RW z adresu <r...@p...onet.pl> napisał(a):
> PS. obiecany przepis na placki z siadłego mleka:)
>
> - 1kg mąki pszennej
> -2 łyżeczki sody oczyszczonej
> - szczypta soli
> -zsiadłe mleko lub maślanka
> wymieszac wszystko, dolac mleka lub maślanki tak aby
> gęstośc była ciasta do pieczenia, smażyc placki na
> patelni na oleju...najlepiej wielkości średnicy
> patelni...ciasto robi sie grubości ok 1 cm...ale fajnie
> smakuje;)
Jej, moja babcia to robiła ale nazywała "kozy", pysznę z zimnym mlekiem
:)
--
Pozdrawiam
LadyP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |