Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze Obniżanie ocen za rozmowę

Grupy

Szukaj w grupach

 

Obniżanie ocen za rozmowę

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 682


« poprzedni wątek następny wątek »

231. Data: 2006-09-27 21:11:13

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 27 Sep 2006 22:24:18 +0200, Nixe w wiadomości
<news:efemli$2g6$1@news.mm.pl> napisał(a):

>> Nieprawda. Wszystkie te elementy można oceniać w ramach oceniania
>> przedmiotowego.
> Dlatego podkreślę to, co już napisałam - dla mnie jest to niedorzeczne.

Nie rozumiem, czemu niedorzeczne. Postawy ucznia, jego stosunek do
przedmiotu musi być oceniany w ramach oceniania przedmiotowego, to logiczne
i naturalne.

> A w połączeniu z tym, co wspominałeś o niepodważalnej racji nauczyciela co
> do treści oceny, wszystko wskazuje na to, że prawo oświatowe formułował ktoś
> niespełna rozumu.

Mam inny pogląd na to zagadnienie :-)
Tak funkcjonuje nie tylko prawo oświatowe. Tzw. opinie fachowe są bardzo
często spotykane w całym prawie administracyjnym, opiera się też na nich
wiele wyroków w sprawach karnych lub cywilnych.
Spróbuj na przykład skarżyć lekarza za błąd w sztuce lekarskiej - od razu
poczujesz na własnej skórze, jaką moc dowodową ma autonomiczna opinia
biegłego.

> Przy okazji - po kie licho istnieją w takim razie oddzielne oceny ze
> sprawowania, skoro w imię prawa można za złe zachowanie 'uwalić' ucznia z
> przedmiotu

Nixe, nie każde zachowanie ucznia ma ścisły _merytoryczny_ związek ze
sprawdzaniem poziomu wiedzy na określonym przedmiocie. Odróżnij sytuacje,
kiedy uczeń ściąga albo odmawia odpowiedzi na lekcji danego przedmiotu od
przypadków, gdy uderzy kolegę czy nie przeprowadzi staruszki przez jezdnię.

> Spóźnienie na lekcję również jest zakłóceniem procesu pomiaru wiedzy - uczeń
> nie przyszedł na klasówkę, nauczyciel nie jest w stanie sprawdzić jego
> wiedzy. Uważasz, że należy mu się pała w takiej sytuacji?

Jeżeli uczeń dobrze wiedział, że przez pierwsze 10 minut odbędzie się
zapowiedziany sprawdzian i spóźnił się celowo, bo nie umiał - to tak,
należy się pała.

> Pierwszy raz słyszę, by za rozmowę na egzaminie karano pałą w indeksie.

Widać mieliśmy różnych wykładowców.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


232. Data: 2006-09-27 21:12:37

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:y0jebl1eyka9.dbpg73ruwmvj.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:

> Nie interesuje mnie, co tam kto sobie sprzecznego z ustawą wpisuje do
> statutów szkół, bo i tak nie ma taki zapis mocy prawnej.

Dlaczego uważasz, że jest to sprzeczne z ustawą?
Może w tej akurat szkole nauczyciele ustalili, że taką właśnie przyjmą
zasadę.
Skoro mają dowolność postępowania, to mogli w taki właśnie sposób postąpić.
A że wszyscy doszli jednomyślnie do tego samego wniosku, to zapisano go w
statucie szkoły.

> I nie dyskutujemy tu o obniżaniu ocen za nieodpowiedni strój, bo to
> jest oczywiste, że nie ma to dydaktycznego uzasadnienia

A jeśli dany nauczyciel uzna, że ma?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


233. Data: 2006-09-27 21:14:42

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Szpilka" <s...@S...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:efef6o$mo3$1@news.onet.pl...
> "Szpilka" <s...@S...pl> wrote in message
> news:efeeom$5sp$1@node4.news.atman.pl...
>
>>> "Tylko że słysząc/widząc dwóch rozmwiających uczniów nie jesteśmy w
>>> stanie
>>> stwierdzić który którego pytał. Więc obaj mają po minusie."
>>
>> Oj widze że bardzo Ci się spodobało to zdanie ;-)
>
> jestes moja IDOLKA! :DD

:-D
chcesz autograf?

Sylwia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


234. Data: 2006-09-27 21:15:07

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 27 Sep 2006 22:55:35 +0200, Jakub Szułakiewicz w wiadomości
<news:efeog1$mn6$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):

> ALE! Nauczyciel nie mówił też, że nie wolno zjadać kredy, biegać po
> ścianach ani wchodzić na lampę.

Może powinien to mieć w swoim przedmiotowym systemie oceniania? ;-)

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


235. Data: 2006-09-27 21:19:35

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Jakub Szułakiewicz <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

koliko napisał(a):
> Iwon(k)a napisał(a):
>
>> jesli sie rozmawia w czasnie kartkowki, wszkazuje to raczej na
>> podpowiedzi.
>
> Co ma robić dziecko jeśli już tę kartkówkę dawno skończyło (kolega z
> ławki również)i nie mogą oddać wcześniej kartki? Takie zasady
> wprowadziła niestety pani od matematyki.

I jej prawo.

> Mają siedzieć i się nudzić?

Może:
- siedzieć spokojnie
- obserwować muchy na suficie
- liczyć kafelki na ścianie
- czytać gazetkę ścienną
- dłubać w nosie...

A przynajmniej ja stosowałem takie metody przez cały mój proces edukacyjny.

> Mogliby w tym czasie np. czytać książkę czy rysować.

Nie ma sensu. W sytuacji, gdy cała kartkówka trwa 10 minut, a oni
skończyli w połowie - zdążyliby akurat wyciągnąć kredki (przy okazji
robiąc maksymalne zamieszanie). Twój syn nie ma już 5 lat i przez chwilę
może posiedzieć!

--
Yakhub

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


236. Data: 2006-09-27 21:20:43

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Szerr <s...@g...peel> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 27 Sep 2006 22:41:12 +0200, Nixe w wiadomości
<news:efenl9$pkg$1@news.mm.pl> napisał(a):

>> Do durnych tak. Tyle że zakaz rozmów podczas sprawdzinu jest mądry i
>> słuszny.
> Tu pisałam akurat o zakazie oddawania pani skończonych klasówek.

Też jest niegłupi. Uczeń ma czas dokładnie przeanalizować, co napisał, i
poprawić ewentualne błędy. A są dzieci takie, że gdyby im pozwolić,
napisałyby pierwsze odpowiedzi, które im przyjdą do głowy, i ucieszone
pobiegłyby oddać kartkę. A potem szok: 1/3 źle.

> Może dobrze byłoby, gdyby pani chciała uzasadnić swój tok rozumowania i
> wytłumaczyła dzieciom, dlaczego uznała, że nie będzie zbierać klasówek pojedynczo.

Może dobrze, może nie bardzo. Dziecko musi też doświadczyć zasady, że nie
zawsze dorosły jest obowiązany wszystko mu dogłębnie tłumaczyć.
Nie zawsze, nie że w ogóle.

--
Sz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


237. Data: 2006-09-27 21:20:56

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: Jakub Szułakiewicz <y...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

koliko napisał(a):
> Iwon(k)a napisał(a):
>
>> jesli sie rozmawia w czasnie kartkowki, wszkazuje to raczej na
>> podpowiedzi.
>
> Co ma robić dziecko jeśli już tę kartkówkę dawno skończyło (kolega z
ławki również)i nie mogą oddać wcześniej kartki? Takie zasady
wprowadziła niestety pani od matematyki.

I jej prawo.

> Mają siedzieć i się nudzić?

Może:
- siedzieć spokojnie
- obserwować muchy na suficie
- liczyć kafelki na ścianie
- czytać gazetkę ścienną
- dłubać w nosie...

A przynajmniej ja stosowałem takie metody przez cały mój proces edukacyjny.

> Mogliby w tym czasie np. czytać książkę czy rysować.

Nie ma sensu. W sytuacji, gdy cała kartkówka trwa 10 minut, a oni
skończyli w połowie - zdążyliby akurat wyciągnąć kredki (przy okazji
robiąc maksymalne zamieszanie). Twój syn nie ma już 5 lat i powinien
wykazywać pewne minimum dyscypliny. A jeżeli tego nie potrafi, to
lepiej, aby się tego jak najszybciej nauczył.

--
Yakhub

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


238. Data: 2006-09-27 21:21:06

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Elżbieta" ...
> Dnia Wed, 27 Sep 2006 21:32:57 +0200, Harun al Rashid napisał(a):
>
>> Uczeń na sprawdzianie bierze do ręki, kładzie przed sobą i przepisuje
>> pracę
>> kolegi. Czy jego zachowanie zgodnie z rozporządzeniem może, czy nie może
>> mieć wpływu na ocenę?
>
> A nauczyciel patrzy na to ze stoickim spokojem i go głaszcze po głowie.
> Nie
> może mu tej pracy kolegi odebrać, czy przesadzić do osobnej ławki?
>
A ucznia gadającego z kolegą nauczyciel może zakneblować, korzystającego z
kalkulatora obezwładnić, smsującego ekranować, zaś korzystającego ze
staromodnej ściągi zwyczajnie oślepić?

Zwyczajnie się wykręcasz od odpowiedzi.

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


239. Data: 2006-09-27 21:23:15

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Nixe" <n...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:3i7hr7qn2mfx$.ad457yc78n2t.dlg@40tude.net>
Szerr <s...@g...peel> pisze:

Nixe:
>> Wyobraź sobie, że pracodawca, u którego zdecydowałeś się pracować
>> ocenia Twoją_wiedzę_i_doświadczenie_na podstawie Twojego zachowania.
>> Nie czułbyś się dziwnie?

> Przecież jest to normalne, że pracodawca ocenia Cię po Twoim
> zachowaniu. Elementarne prawa fizyki.

Specjalnie pokreśliłam wyrazy "wiedza" i "doświadczenie", ale chyba nie
zauważyłeś ;-)

Pracodawca może ocenić moją wiedzę i może ocenić to, co poza wiedzą
(zachowanie, obycie, kulturę).
Obie te oceny to składowe oceny całości osoby. Jeśli powiedziałby mi "Sądzę,
że nie jest pani dobrym chemikiem, bo zwymyślała pani naszego ochroniarza"
to popukałabym się w czoło. Elementarne prawo fizki :)

> Jakoś sobie kontestowania tej zasady nie przypominam - ani dawniej,
> ani obecnie.

A ja owszem. Przy czym były to oczywiście jedynie bunty wewnętrzne.
Tym bardziej, że nasi rodzice rzadko kiedy utwierdzali nas w przekonaniu, że
nie tylko nauczyciel może mieć rację. Wręcz przeciwnie - kazali słuchać i
nie gadać. Dokładnie to, co Ty proponujesz tu i teraz.

>> Tak samo, jak obniżenie oceny z przedmiotu z powodu spóźnienia, z
>> powodu braku marginesów, z powodu tego, że zapomniało się książki

> To wszystko świadczy o nieobowiązkowości i niewłaściwej postawie wobec
> przedmiotu.

Ale nie świadczy o stanie wiedzy.

>>> i ostatnim, które słuchało swoich rodziców.

>> Każde pokolenie w którymś momencie przestaje słuchać swoich rodziców.

> Sens tej maksymy naprawdę do Ciebie nie dotarł, czy tylko udajesz?

Widocznie nie dotarł, bo nie wiem, co jest nie tak, w tym, co napisałam.

>> A poczucie jawnej niesprawiedliwości nie jest niczyją zachcianką.

> Wywalenie z egzaminu za ściąganie jest wprost emanacją
> Sprawiedliwości w jej najczystszej, idealnej postaci.

Za ściąganie owszem.
Za rozmowę nie.

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


240. Data: 2006-09-27 21:27:59

Temat: Re: Obniżanie ocen za rozmowę
Od: "Harun al Rashid" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "krys"...
> Harun al Rashid napisał(a):
>
>> Ciągniemy ten absurd?
>> Uczeń na sprawdzianie bierze do ręki, kładzie przed sobą i przepisuje
>> pracę kolegi. Czy jego zachowanie zgodnie z rozporządzeniem może, czy
>> nie może mieć wpływu na ocenę?
>
> Przecież on nie _napisał_ sprawdzianu, tylko go _ przepisał_. Ja bym mu
> zafundowała pisanie sprawdzianu indywidualnie.
>

Poważnie?
Więc wyciąga komórkę i dzwoni do kolegi na tym indywidualnym. I co robimy?
Ekranujemy zapewne :))))

A ja się potem dziwię, że mi piątoklasistka, która od początku roku nie ma
podręcznika i której poleciłam przesiąść się do koleżanki, żeby mogła z
koleżankowej książki skorzystać, rzuca "JA mam się przesiąść?! To niech ona
do mnie przyjdzie!"

--
EwaSzy
Shhhh, to jest usenet, tu się kopie po dupach, a nie humor poprawia.
(c) Jakub "Cubituss" Kowalski

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 30 ... 69


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

problemy z czytaniem
dwa tygodnie na poprawę
Wszystko jest 'głupie'
[OT & trolling] basen a wielka polityka
Superniania

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »