Data: 2004-02-28 13:28:54
Temat: Ocena sytuacji przez TV
Od: "Duch" <a...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Media pokazuja pewne sytuacje i oceniaja.
Wyglada na to ze zaczyna byc bardziej rzetelnie niz robienie nagonki.
Kazdy kij ma dwa konce.
Zginął Janusz Kulig i juz nagonka na drużniczke, a za 2 dni kontrowanie,
ze druzniczke potraktwano jak zwykla kryminalistke i zamknieto w areszcie.
Gdy sie wypowiadal syn, wcale nie bylo do smiechu.
Oceny zaczynaj byc wywazone i to mi sie podoba.
Inna sprawa jak byla: "dziecko trzymane w klatce".
Dzieci odebrane rodzicom, nagonka. Za pare dni,
okazalo sie ze nie byla to skrzynia tylko lozeczko,
a ojciec dorobil scianki bo dziecko bylo nadpobudliwe i
polamalo szczebelki.
Dodatkowo dziecko byla zadbane, spokojne i wsrod dzieciakow
panowala dobra atmosfera.
I byl program prostujacy poprzednia informacje.
Albo zamieszki wsrod Romow na Slowacji, dobrze opisano sytuacje, wywarzone
komentarze
bez jakis Super Akcji Przeciw Nietolerancji.
Wiele spraw nie jest prostych i to wychodzi i ludzie zaczyna sie nad tym
zastanawiac
Albo raczej - siedza ciecho i sie nie madrza - ale to jest ok :) - zaczynamy
moze zdawa sobie sprawde
ze wiele rzeczy nie taka prosta? Ze nia ma prostej recepty (nawet ekipy
rzadzace jej nie maja).
Moze dlatego panuje ta "cisza"?
Duch
|