« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-02-19 11:11:10
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.
Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000e30.42168d6f@newsgate.onet.pl...
>>
> :-)
>
> Owszem, lecz w przypadku tego Twego przykładu, bez urazy, to ta koncepcja
> niczym
> nie różni się od setek innych ogrodów. Nieśmiertelne iglaczki, trawniczek
> na
> środku otoczony grządkami obsypanymi korą.
Bo to jest mikro- ogródek i chce się zmieścić jak najwięcej roślin:-)
niekoniecznie wodnych.
Do tego oczko wodne z rachitycznymi
> roślinami rosnacymi w wodzie koloru zupki szczawiowej. O fatalnym stanie
> wody w
> oczku świadczy pływający po powierzchni skrzek, kępki skrętnicy, piana
> otaczająca obumarłe rośliny wodne (podejrzewam ze to tatarak) i mała jej
> przeźroczystość.
Zdjęcie ze skrzekiem robione chyba w kwietniu,
rybki miały co jeść ,a 1 maja było wyczyszczone:-)
Oczko też ma duże nasłonecznienie ,dlatego problem z utrzymaniem czystej
wody,czekam zawsze na rozrośnięcie się lili wodnych:-)
> Osobiście jednak wolę ogrody które sprawiają wrażenie ogrodu swobodnego
> gdzie
> rośliny i wyposażenie ogrodu tworzy swoisty klimat tajemnicy, gdzie idąc
> ścieżką
> spotyka się na ciekawe i niekiedy zaskakujące widoki.
Mająć 600 m z zabudowaniami nie narobisz wielu ścieżek i tajemniczych
miejsc.
Przy oczku nie mam też samych roślin wodnych, posadziłam np.
ogniki ,ale zimą jaki widok ,kolorowe owoce odbijające się w wodzie:-)
Moje nasadzenia mają dawać też piękno zimą , zwłaszcza że mam okna na
ogród,a łyse oczko to niezbyt widok(-:
Przykładem takiego ogrodu
> może być ten ogród, w Czersku: http://gramy.and.pl/ogrod.html gdzie
> właściciele
> umiejętnie i z wyczuciem połączyli kamień drewno i rośliny.
Nie otwiera mi się ,a szkoda bo lubię oglądać piękne stawy:-)
Tam nawet stare
> cegły i złom tworzące małą architekturę pasują do jego stylu. Stylu
> starego
> ogrodu. Przede wszystkim zaś ogród ten jest bardzo ładnie wkomponowany w
> jego
> >
> Jeśli stawek z rybkami to roślinki niestety konieczne, są podstawą przy
> utrzymaniu wody w odpowiednim stanie czystości. Natomiast same roślinki
> moga
> rosnąć bez problemów, nazywa się to wtedy ogrodem wodnym
>
> Wygląda rzeczywiście nienaturalnie, lecz nigdzie w swoich postach nie
> namawiam
> do stosowania niebieskiej folii do uszczelnienia oczeg. Polecam czrną
> folię PVc
> do oczek która ma fakturę "skóry". Taka folia z czasem pokryje się osadami
> i nie
> odróżna się ona od naturalnego brzegu. A w dobrze zprojektowanym i
> wybudowanym
> oczku, brzeg taki (ok. 5 cm wys.), jest nie widoczny bo maskują go rośliny
> posadzone wewnatrz oczka tuż przy brzegu.
>
> Owszem można nawet i balię, byle pasowała do stylu ogrodu, np. do tego w
> Czersku
> pasowała by na pewno stara drewniana balia z obsadzonymi w niej
> miniaturowymi
> grzybieniami i kosaćcem syberyjskim w tle, a na pierwszym planie posadził
> bym
> tojeść rozesłaną która przewieszała by się przez jej krawędzie na
> zewnątrz.
Zgadzam się z Tobą , też mi się podobają bardziej naturalne,ale niech każdy
robi wedle własnego gustu,wtedy bardziej cieszy bo jest to nasza praca:-)
> To są oczywiście moje osobiste odczucia co do stylu ogrodów, oczek i
> nikomu nie
> mam zamiaru tego narzucać. Pokazuję jedynie swoje podejście "w temacie
> projektowanie ogrodów"
Mam podobne zdanie ,ale?
Są gusta i guściki:-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-02-19 18:33:00
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.> Bo to jest mikro- ogródek i chce się zmieścić jak najwięcej roślin:-)
> niekoniecznie wodnych.
>
A szkoda bo miała byś mniej problemów z czystością wody w oczku. W moim oczku o
wymarach 7 x 3,5 m i 1.20 max. głebokosci rośnie 8 rodzajów roślin. To one
właśnie pełną funkcję oczyszczająca wodę z azotanów które powodują zakwity glonów.
> Zdjęcie ze skrzekiem robione chyba w kwietniu,
> rybki miały co jeść ,a 1 maja było wyczyszczone:-)
> Oczko też ma duże nasłonecznienie ,dlatego problem z utrzymaniem czystej
> wody,czekam zawsze na rozrośnięcie się lili wodnych:-)
>
A wystarczy wiosną jak tylko zejdzie lód zatopić w oczku worek (taki po
ziemniakach)z kwaśnym torfem (pH 3,5) (60 l torfu na 10000 l wody, na ok 3 - 4
tyg. nie dłużej), a problem z glonami planktonowymi zniknie sam na co najmniej
kika miesięcy. Kiedy ponownie zauważysz glony powtarzasz operację. I tak
wszystkich glonów z rodziny skretnic nie usuniesz to rybki nie bedą głodne.
>
> Mająć 600 m z zabudowaniami nie narobisz wielu ścieżek i tajemniczych
> miejsc.
> Przy oczku nie mam też samych roślin wodnych, posadziłam np.
> ogniki ,ale zimą jaki widok ,kolorowe owoce odbijające się w wodzie:-)
> Moje nasadzenia mają dawać też piękno zimą , zwłaszcza że mam okna na
> ogród,a łyse oczko to niezbyt widok(-:
>
To zostawiaj na zimę rośliny wyrastające ponad powierzchnie wody, pomogą w
wentylacji oczka, a obsypane śniegiem lub szronem wyglądają malowniczo. Poza tym
w nich zimują niektóre owady.
>
> Przykładem takiego ogrodu
> > może być ten ogród, w Czersku: http://gramy.and.pl/ogrod.html gdzie
> > właściciele
> > umiejętnie i z wyczuciem połączyli kamień drewno i rośliny.
> Nie otwiera mi się ,a szkoda bo lubię oglądać piękne stawy:-)
>
Otwiera się bez problemów, i naprawdę warto obejrzeć ten ogród.
Pozdrawiam,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-02-19 22:12:06
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.
> > 8. Masowa produkcja identycznych "foremek", przez co oczka traca
> > swoj urok polegajacy na indywidualnosc i niepowtarzalnosci!!!
>
> Czyli wychodzi na to, ze sprzeciw dotyczy form przemysłowych a nie
> laminatu jako takiego.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
>
Laminatu "jako takiego" również. Brak możliwości przebudowy w przypadku
powiększenia oczka. Laminat trzeba wymieniać na nowy, większy. Natomiast oczko
na folii, wystarczy powiększyć i ukształtować wg. własnego uznania dół pod
większe oczko, dokleić brakującą folię i po krzyku.
Pozdrawiam,
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-02-19 22:18:21
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.Paweł Woynowski wrote:
>>> 8. Masowa produkcja identycznych "foremek", przez co oczka traca
>>> swoj urok polegajacy na indywidualnosc i niepowtarzalnosci!!!
>
> Laminatu "jako takiego" również. Brak możliwości przebudowy w
> przypadku powiększenia oczka. Laminat trzeba wymieniać na nowy,
> większy. Natomiast oczko na folii, wystarczy powiększyć i
> ukształtować wg. własnego uznania dół pod większe oczko, dokleić
> brakującą folię i po krzyku.
:)))
Ty naprawde nie wiesz o czym piszesz
a piszesz...
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-02-20 00:02:35
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.Paweł Woynowski wrote:
>>> 8. Masowa produkcja identycznych "foremek", przez co oczka traca
>>> swoj urok polegajacy na indywidualnosc i niepowtarzalnosci!!!
>>
>> Czyli wychodzi na to, ze sprzeciw dotyczy form przemysłowych a nie
>> laminatu jako takiego.
>> --
>> Pozdrawiam, Jerzy
>>
>
> Laminatu "jako takiego" również. Brak możliwości przebudowy w
> przypadku powiększenia oczka. Laminat trzeba wymieniać na nowy,
> większy.
Laminat jakiego koloru by niebył jest poza tym bardzo trudny do
zamaskowania.
Natomiast oczko na folii, wystarczy powiększyć i
> ukształtować wg. własnego uznania dół pod większe oczko, dokleić
> brakującą folię i po krzyku.
>
Z tym "i po krzyku" bym nie przesadzał. Nie jest to takie proste i nigdy nir
widziałem by ktoś doklejał folie powiększając oczko.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-02-20 10:58:40
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.> Natomiast oczko na folii, wystarczy powiększyć i
> > ukształtować wg. własnego uznania dół pod większe oczko, dokleić
> > brakującą folię i po krzyku.
> >
>
> Z tym "i po krzyku" bym nie przesadzał. Nie jest to takie proste i nigdy nir
> widziałem by ktoś doklejał folie powiększając oczko.
> --
> pozdrawiam
>
> Arkadiusz Prażmowski
Arku, z tym "po krzyku" to skrót myślowy, chyba sam przyznasz, prościej jest
zdjąć folię z oczka niż np. przy oczkach z siatkobetonu, burzyć fragment w
miejscu w którym chcemy go powiększyć i jak to później szczelnie połączyć z
dobudowaną częścią. To samo tyczy się oczek z laminatu w zasadzie nie wykonalne.
Osobiście powiększałem 4 oczka. W tym jedno w którym cała folia była wymieniana,
ze względu na to że wcześniej była położona nieodpowiednia folia (gruba folia
ogrodnicza, taka jak na tunele), w pozostałych przypadkach folia była wyjmowana
z oczka na płaską powierzchnię i tam rozkładana. Następnie przygotowywane były
brzegi do klejenia. Trzeba było przyciąć do linii prostej miejsce połączenia
starej folii, oczyścić miejsce klejenia z osadów wodą i detergentem, najlepiej
szczotką ryżową. Tak oczyszczone miejsce traktuje się środkiem zmiękczającym
zkupionym wraz z klejem do PVC. Folia w miejscu klejenia jest rozłożona płasko
na deskach. Po potraktowaniu obu części folii tym srodkiem po kilku minutach
nanosi się klej, również na obie części, pasem o szerokości ok 5 cm i łaczy się
je dociskając obciążonymi deskami. Po kilku godzinach połączenie wygląda tak jak
by było ono zgrzane. Srodek zmiękczający i klej powodują rozpuszczenie się
cieniutkiej warstwy, na obu klejonych foliach i po dociśnięciu mieszają się one
między sobą łącząc obie części.
Taką operację trzeba wykonywać w odpowiedniej temperaturze powietrza, najlepiej
w ciepły słoneczny dzień. Folia z PVC nie twardnieje z wiekiem i wystarczy
trochę słońca w ciepły dzień, aby folia była bardzej elastyczna.
We wszystkich tych przypadkach była to Polska czarna folia PVC firmy ERGIS o gr.
o,6 mm. Metr kwadratowy takiej folii kosztuje: konfekcjonowana w rolkach o szer.
2m - 10,80 zł/m2, natomiast płachta 8 x 25 m - 12,30 zł/m2 (ceny brutto)
Owszem jest przy tym trochę roboty, dlatego zawsze przekonuję do budowy,
zależnie od mozliwości finansowych i terenowych, w miarę dużych oczek, ponieważ
przebudowa będzie bardzej pracochłonna niż wybudownie od podstaw nowego oczka.
Wiadomo również, że rośliny i ryby rozmnażają się i z czasem brakuje dla nich
miejsca, poza tym w większych oczkach łatwiej doprowadzić i utrzymać równowagę
biologiczną, co wiąże się jak sam zapewnie wiesz, z czystością wody.
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-02-20 11:13:19
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl>
[...]
> > Nie jest to takie proste i nigdy nir
> > widziałem by ktoś doklejał folie powiększając oczko.
> [...] To samo tyczy się oczek z laminatu w zasadzie nie wykonalne.
Powiększenie oczka z laminatu [czasem i betonowego] można przeprowadzić
nie likwidując go.
Z folią tak się nie da.
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-02-20 16:58:51
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.JerzyN wrote:
> Powiększenie oczka z laminatu [czasem i betonowego] można
> przeprowadzić nie likwidując go.
> Z folią tak się nie da.
Ja powiększałem moje oczko z siatkobetonu bez wyławiania z niego ryb i
roślin. Całość była zupełnie bezbolesna dla oczka.
Można do tego dodać, iż przy powiększaniu oczka
z folii mamy bardzo niewielkie pole manewru jeśli chodzi o kształt.
--
pozdrawiam
Arkadiusz Prażmowski
http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-02-20 19:36:48
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.> JerzyN wrote:
> > Powiększenie oczka z laminatu [czasem i betonowego] można
> > przeprowadzić nie likwidując go.
> > Z folią tak się nie da.
>
To ciekawe Jerzy, napisz proszę jak to można zrobić. Na przykład mam laminowane
oczko o powierzchni lustra wody np: 15 m2, a potrzbuję je powiększyć dwukrotnie
do 30m2. Nie myślę tu o powiększeniu za pomocą strumienia łaczącego drugie oczko.
> Ja powiększałem moje oczko z siatkobetonu bez wyławiania z niego ryb i
> roślin. Całość była zupełnie bezbolesna dla oczka.
Arku, dostaję kilka listów rocznie w "temacie" jak i czym uszczelnić pęknięcia w
oczkach z satkobetonu. Oraz jak zapobiec dalszym pęknięciom. Grunt w którym jest
oczko zagłębione, pracuje, nie zawsze nacisk wody na sciany oczka potrafii
wyrównać napór ziemi i z tąd te problemy.
> Można do tego dodać, iż przy powiększaniu oczka
> z folii mamy bardzo niewielkie pole manewru jeśli chodzi o kształt.
> --
> pozdrawiam
>
> Arkadiusz Prażmowski
> http://oczko4you.republika.pl/centrum.html
Wręcz odwrotnie. Swoboda w kształtowaniu oczka na folii jest w zasadzie nie
ograniczona, jeśli mamy oczywiście odpowiednio dużą powierzchnię działki do
dyspozycji. Nową folię możemy wkleić w każde miejsce starej folii aby zwiększyć
jej powierzchnię, a kształt regulujemy jedynie uformowaniem wykopu, a to zależy
już tylko od naszej wiedzy na temat stosunku nachylenia brzegów do
głebokości,szerokości i głebokości na jakiej mają być półki pod rośliny (różne
gatunki roślin rosną na różnej głębokości)i ... naszej fantazji.
Pozdrawiam
Paweł Woynowski
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-02-20 21:40:08
Temat: Re: Oczko wodne z laminatu.
Użytkownik "Paweł Woynowski" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.00000f57.4217865b@newsgate.onet.pl...
>>
>
> To zostawiaj na zimę rośliny wyrastające ponad powierzchnie wody, pomogą w
> wentylacji oczka, a obsypane śniegiem lub szronem wyglądają malowniczo.
> Poza tym
> w nich zimują niektóre owady.
Przycinam ,dopiero wczesną wiosną:-)
>> Przykładem takiego ogrodu
>> > może być ten ogród, w Czersku: http://gramy.and.pl/ogrod.html gdzie
>> > właściciele
>> > umiejętnie i z wyczuciem połączyli kamień drewno i rośliny.
>>
>
> Otwiera się bez problemów, i naprawdę warto obejrzeć ten ogród.
Obejrzałam,pozazdrościć metrażu ogrodu,rośliny ładne,okazałe,
trochę przyszpecił je ten dach,szkoda.
:-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |