Odchudzam się

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

11. Data: 2004-07-05 16:03:31

Temat: Re: Odchudzam się
Od: "s(00)mal" <s...@o...xxx> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 4 Jul 2004 22:35:26 +0200, Ryszard <r...@o...pl> napisał:

> Witajcie!
>
> Odchudzam się. 15 kilogramów w 2.5 miesiąca. Co Wy na to. Zacząłem
> gdzieś na początku
> czerwca. Od około 90 kilo. Teraz mam 87. I muszę dobić do 75 kilogramów.
> Uda mi się.
> Jak myślicie. Na śniadanko 4 kromeczki razowca z jakąś wędlinką i kilka
> owoców,
> warzyw. A później już tylko owoce i warzywa. A w niedzielę drugie danie.

za bardzo sie meczysz IMO. Ja gdy sie odchudzal zrezygnowalem z
weglowodanow (za wyjatkiem warzyw i owocow, ale z owocami trzeba
ostroznie). Jadlem duzo czerwonego miesa, ale dlatego, ze mi smakuje i nie
tyje od niego, tyle, ze ryby sa zdrowsze. W ten sposob mniej wiecej
schudlem w 3 miesiace - 14 kilo. Calkiem niezly wynik, bo i tak sie
opieprzalem;))

--
[5oomal]-------[gg1337396]
*NO! FOR SOFTWARE PATENTS*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-07-07 08:53:42

Temat: Re: Odchudzam si
Od: Evunia <h...@e...day.pl> szukaj wiadomości tego autora

5 Jul 2004 17:24:40 +0200, na pl.misc.dieta, Ryszard napisał(a):

> To jest trzecie podejscie. Jak to mówia do trzech razy sztuka.

Rozumiem, że masz około 80 Lat ?
Jeśli nie, to głowę daję, że sporo jeszcze "podejść" przed Tobą ;)
Osoby, które mają tendencje do tycia całe życie muszą się kontrolować.
Każdy nadmiar się odłoży. No, a poza tym, każdy człowiek, nawet raz i drugi
i trzeci i setny zniechęcony do odchudzania, z różnych przyczyn, z czasem
podejmuje kolejne próby. I tak ma być :)

Powodzenia !

--
Eva Sheers

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-07-07 08:56:46

Temat: Re: Odchudzam si
Od: Barbara Anna <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ryszard:

>>Sugerowalabym poczytac
>>o dietach niskoweglowodanowych, Atkinsie, Montignacu, DO, czy ostatnio lansowanej
>>South Beach.
>
> Niestety nie moge sobie pozwolić na inną dietę. Goni mnie czas.
> A jeśli mam zjeść jak wróbelek to wolę nic nie jeść. Po co sobie smak robić.

Wlasnie dlatego napisalam - poczytaj. To sa diety, na ktorych nie trzeba,
wrecz nie nalezy jesc jak wrobelek. Co wiecej, traci sie ochote na slodycze
i podjadanie. I dzialaja (Montignaca sprawdzilam na sobie).

Zacznij stad:
http://hafsa.republika.pl/artykuly/faq.htm
http://hafsa.republika.pl/diety/diety.htm
http://misiczka.com/monti/monti.html
http://gameportal.tsmail.pl/zasady.php
http://hafsa.republika.pl/diety/diety.htm
http://secure.agoramedia.com/southbeach/learnpop_3ph
ase.html

Powodzenia :)

BA (-21 kg w ciagu roku)