| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-19 20:05:45
Temat: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.Rok 2001 byl niesamowity, szczgolnie wrzesien i sylwester. Sylwester byl
mocno nakrapiany alkocholem i udalo mi sie " calowac " z 3 dziewczynami
jednego wieczora. Co w tym niesamowitego ? Otoz to ze wazylem wtedy 116 kilo
przy 180 cm wzrostu i bylem mocno spasiony.
Dieta 1000 kkacl i ciezki wysilek fizyczny doprowadzily mnie do 76 !!! kilo
w Pazdzierniku 2002. Dzis jest 19 lipiec 2004 i waze 96 kilo i czuje sie z
tym jak kibel. Ale co wazne - znalazlem sie na rowni pochylej i spadam w
dol.
Wszystko dlatego ze zaczolem nosic spodnie 32 , bylem chody i jadlem ,
jadlem i pilem wiele piwa.
Wszystko dlatego ze znalazlem wspaniala dziewczyne i juz nie dbam o siebie.
Moj cel to 79 kilo, nie wazne ile wazne aby byla 7 z przodu 2 cyfrowej
liczby. Mam 23 lata , wiem ze jeszcze moge ale potrzebuje pomocy.
Boje sie ze jestem w nalogu alkocholowym, codziennie 3 - 4 piwa wieczorem.
Czy jest okazja czy nie. Napiszcie mi ze alkochol to zlo, ze pizza to zlo,
ze slodycze to zlo.
Prosze zmotywujcie mnie, chce znow miec ponizej 80 kilo.
Przemyslaw Zalewski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2004-07-19 21:15:29
Temat: Re: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.Mon, 19 Jul 2004 22:05:45 +0200, na pl.misc.dieta, Przemyslaw Zalewski
napisał(a):
> Prosze zmotywujcie mnie, chce znow miec ponizej 80 kilo.
Hm.
Nie żyło Ci się lżej, przyjemniej (fizycznie), kiedy ważyłeś mniej ?
Nie wyglądałeś lepiej w ubraniach, nie łatwiej było kupić coś modnego,
bajeranckiego itp ? To chyba już wystarczająco dużo, by dążyć do obniżenia
wagi i utrzymania jej ? A co do piwska... Daj spokój. Szkoda brzucha i
pęcherza też. Podobno bardzo z biegiem czasu osłabia się od piwska.
--
Eva Sheers
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2004-07-20 07:23:51
Temat: Re: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.Przemyslaw Zalewski wrote:
> Wszystko dlatego ze znalazlem wspaniala dziewczyne i juz nie dbam o
> siebie.
Daj mi adres mailowy twojej dziewczyny, napisze do niej...
>
> Boje sie ze jestem w nalogu alkocholowym, codziennie 3 - 4 piwa
> wieczorem. Czy jest okazja czy nie. Napiszcie mi ze alkochol to zlo,
> ze pizza to zlo, ze slodycze to zlo.
Sam to wiesz dobrze. Znajdz sile w sobie, pomysl jak wygladasz przy boku
atrakcyjnej dziewczyny, jak, gdy pojdziesz na basen lub plaze. Zerknij na
swoje zdjecia z 2001 i z czasow chudosci...
No i daj spokoj z tym piwem do jasnej ch....!
Wiesz jak smierdzi facet po piwie? Wiesz jak smierdzi mocz po piwie?I caly
kibelek?
Leeeeeee!
Naszykuj sobie 4 lutelki wody mineralnej, ot tak, na probe i wieczorem wypij
zamiast piwa. Po prostu zrob to wbrew sobie. Jesli ci sie uda, to znaczy ze
mozesz nad soba znow zapanowac i wziac za siebie.
Jesli do tego dorzucisz diete niskoglikemiczna, nie bedzie ci sie chcialo ni
slodyczy, ni pizzy a piwo szerokim lukiem.
Dziala---- z obserwacji wiem, ze lepiej na facetow niz kobiety.
Wiec do roboty! Koniec rozczulania sie nad soba.
Trzymam kciuki Hafsa( co chce zobaczyc inna cyferke na wadze i niewiele jej
zostalo....)
--
moj adres:hafsa[małpka]poczta.onet.pl
strona domowa: www.hafsa.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2004-07-20 08:56:25
Temat: Re: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.stary.
kup sobie butelke czerwonego wina. Np za 12 zl juz sa calkiem niezle
moldawskie. Jak ja wypijesz to tez bedziesz narabany za te same pieniadze
co 4 piwa.
a nie bedziesz tak tył
do tego jeszcze MM i spoko.
problem alkocholowy to juz inna grupa [AA]
musta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2004-07-20 09:33:27
Temat: Re: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.Przemyslaw Zalewski napisał(a):
> Prosze zmotywujcie mnie, chce znow miec ponizej 80 kilo.
wez sie w garsc, przestan skamlec i zachowuj sie jak mezczyzna.
a jak sie sam zmotywowac nie umiesz, to idz do kina na Troje i zobacz
jak na wyzylowanego "dopakowanego" Pitta patrza dziewczyny. Dobry motywator
PS - pare watkow wczesniej bylo zdanie "Nadwaga to choroba charakteru" -
mamy rozumiec ze go nie masz?
pozd
WiRAHA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2004-07-20 13:15:24
Temat: Re: Odchudzenie , skutki i brak konsekwencji.
> Boje sie ze jestem w nalogu alkocholowym, codziennie 3 - 4 piwa wieczorem.
> Czy jest okazja czy nie. Napiszcie mi ze alkochol to zlo, ze pizza to zlo,
> ze slodycze to zlo.
eee 4 piwa dziennie to zawansowany alkoholizm ;) zrob tak jak ja 20 w
weekend 10 w piatek i 10 w sobote :)(oczywiscie nie dosłownie bo wiesz
czasami to nie policze ile ich tam było )
pic piwo i chudnac tez sie da a ze 3 kg/mc to juz inna sprawa :)
i przede wszystkim musisz zmienic sposob myslaenia o jedzeniu zmienic nawyki
powiedziec ze pizza nie jest dobrym jedzeniem ze lepsze sa np.kiełbaski
smazone bez chleba itp. Ja jestem na Atkinsie i czasami przeginam z
weglowodanami ale wyrobiłem w sobie inny sposob myslenia o jedzeniu wiem ze
chleba sie nie je i ziemniakow i wogole ale czasami na wyjezdzie jak zjem
frytki to przeciez nie umre nie ? ale generalnie nie jem :) ostatnio jak
miałem doła po 3 winach to zjadlem tabliczke czekolady , potem przez kilka
dni to frytke to kanapke ze smalcem (bylem na wyjezdzie) i wiesz co nic
zupełnie nic sie nie stało ani grama w dół ani grama w góre (sadze ze to cos
z psychika jest zwiazane ) tylko trzeba zmienic sposob myslenia !
--
Niedzwiedz
VT250 - 83 - Piękna była
GSX600 90 - była u brata teraz Kanapka ja zjadł
CB750 93 - pojechała do reniferów na północ
TDM850 94- 1 km żeby poznać całe życie by zapomnieć
XJR1300 98 - to nie przelotna znajomość to miłośc przez duże M
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |