Odczulanie na psa..

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-02-03 11:29:51

Temat: Odczulanie na psa..
Od: "Adam Polak" <polak@(nielubiespamerow)post.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

W skrocie - czy jest mozliwe odczulanie na sierc psa? __podobno__ na to sie
nie odczula, ale to uslyszalem w jakims malo wiarygodnym miejscu.. Jezeli to
ma znaczenie, to uczulenie nie jest duze, nie wystepuje astma, zapalenie
spojowek - jedynie troche zwiekszony katar + czasami delikatna wysypka na
rekach (jezeli pies byl dluuugo glaskany).

pozdrawiam serdecznie

--
Adam Polak
gg - 2046950
http://www.adampolak.pl/
********************************

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-02-03 12:15:49

Temat: Re: Odczulanie na psa..
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Adam Polak napisał(a):
> W skrocie - czy jest mozliwe odczulanie na sierc psa?

Tak. Ja byłem na to odczulany jako dziecko. I na sierść innych
zwierzaków też - kota, królika, itp.

> __podobno__ na to sie nie odczula,

Chyba jednak sie odczula :) Inna sprawa, że dość rzadko - najczęściej
leczy sie alergie pokarmowe.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-02-03 15:22:28

Temat: Re: Odczulanie na psa..
Od: "Ferne Oleane" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:drvhc6$3lr$2@news.onet.pl...

> Chyba jednak sie odczula :) Inna sprawa, że dość rzadko - najczęściej
> leczy sie alergie pokarmowe.

A jaką metodą to było robione, czy dużo zabiegów to wymagało i przede
wszystkim czy było skuteczne?
Pozdrawiam. Marta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-02-03 15:54:31

Temat: Re: Odczulanie na psa..
Od: scream <n...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ferne Oleane napisał(a):
> A jaką metodą to było robione, czy dużo zabiegów to wymagało i przede
> wszystkim czy było skuteczne?

Odczulano mnie szczepionkami, zabiegów było sporo i przez wielę lat, do
tego ciągle musiałem brać fure leków. W czasach jak ja sie odczulałem
(czy raczej mnie odczulali) większość tych specyfików była sterydami
więc i skutków ubocznych było/jest dużo. Ale mimo wszystko - było warto
- bo teraz uczulony raczej na nic nie jestem, zdarza sie sporadycznie że
bede mial katar ze wzgledu na cośtam (rośline, zwierze, kurz,
cokolwiek). A bylem alergikiem do tego stopnia, ze moglem pic wode i
jeść soję - nic więcej.

--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.