| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-20 09:53:16
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!
> Wodnik duo 819.5 (nie trio!!!)
A dlaczego nie? oświeć mnie
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-20 11:23:37
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cg21cj$e9o$1@korweta.task.gda.pl...
> To chyba kupię
:) Najpierw obejrzyj...
> > Mam wodny i stoi w garażu "do wyższych celów".
>
> A jakie to?
Jakieś tureckie badziewie. Tzn. Działa jak demony, odkurzałem nim po
szlifowaniu gładzi, jednak jest ciężki, no i komu by się chciało bydlaka myć
po każdym użyciu? Tak więc używam go do prania dywanów i większych robót.
Mniejsze odkurzacze wodne mają wygodnie odłączane zbiorniki na wodę, ale
worka i tak zazwyczaj musisz używać.
>
> Nie używasz w domu?
Ja to w ogóle nie sprzątam, mam gosposię :)))
Ale ona też woli lżejszego LG
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-20 11:26:21
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!Użytkownik "giga" <g...@i...net.pl> napisał w wiadomości
news:cg2sjb$fu6$1@serwer.infinity.net.pl...
> > Żelazko - Tefal Virtuoso (chyba tak się zwie) - jest bardzo dobre,
> > przynajmniej póki nowe.
>
> Moje slubne Tefal Avantis chodzi juz trzy lata bez zarzutu, wiec szczerze
> moge polecic zelazka tej firmy :)
Ja wcześniej miałem Philipsa, Brauna i Rowentę. Każde z nich swoje
wytrzymało, zaliczały też czasem upadek. Jednak największym problemem jest
zużycie mechanizmów obsługujących funkcje "hydrauliczne". Mogę powiedzieć,
że w tej dziedzinie postęp jest mały, ale widoczny.
T.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-20 20:27:14
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!Użytkownik "Agent 0700" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cg4hmf$nei$1@korweta.task.gda.pl...
>
> > Wodnik duo 819.5 (nie trio!!!)
>
> A dlaczego nie? oświeć mnie
Poczytaj o trio... pytałem tez w serwisie, podobno najbardziej zawodne bydle
ze wszystkich zelmerów. Znajoma ma takowegoż. Szwankuje - słabo ciągnie i
nie wciąga wody tak jak w nowości. Gwarancja obejmuje uszkodzenia silnika, a
nie zmniejszenie jego parametrów. W serwisie spławili, stwierdzając że jeśli
by się spalił... to wymienią ale dokąd żyje ... papapapa.
Stoi sobie w garażu, a do sprzątania używają innego.
Ja natomiast kupiłem sobie 819.5 i od ponad roku zajeżdżam go. (uprzedzając
argumenty odkurzacz jest zbyt nowy by w serwisie mieli o nim wyrobione
zdanie) Jak na razie pomimo silnej alergii (i astmy), zwłaszcza na roztocza
odstawiłem wszystkie leki :) W ciągu tego roku 2 słownie dwa razy użyłem
leków rozkurczowych - astmatycy wiedzą co to znaczy!!!
pozdrawiam
Kamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-28 09:21:57
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!
> Moje slubne Tefal Avantis chodzi juz trzy lata bez zarzutu, wiec szczerze
> moge polecic zelazka tej firmy :)
I ja rowniez bardzo sobie chwale swoje slubne zelazko Tefal.
Cos jest z tymi slubnymi Tefalami ;c))
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-28 09:28:12
Temat: Re: Odkurzacz, robot kuchenny, żelazko - jakie macie? przyznać się!!!>
> Z odkurzaczy to podobno wodniki są OK.
>
Szczerze odradzam wodniki jako odkurzarze do tzw. codziennego uzytku, przede
wszystkim z jednego powodu - sa potwornie ciezkie.
Mysle, ze niezlym pomyslem jest posiadac takiego wodnika na jakies wieksze
odkurzanio-prania kilka razy w roku, a pod reka miec na przyklad jakiegos
zgrabnego, malego, leciutkiego PHILIPSA mobilo.
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |